Wyszukiwarka wiadomości

1
2
3
4
4
5
5
6
[7]
9
10
11
12

Wiadomości Powsińskie - lipiec 2012

CYKL ŚWIADKOWIE ŻYCIA CHRYSTUSA – EWANGELIŚCI

Święty Łukasz Ewangelista – Lekarz i Apostoł.

POGLĄDY NIEPOPULARNE: TO JAK - RYZYKUJESZ?

SKAZANI NA ZAPOMNINIE - SERGIUSZ PIASECKI

KRONIKA PARAFII ZA CZERWIEC 2012 r.

KALENDARZ DUSZPASTERSKI NA LIPIEC I SIERPIEŃ 2012 r.

 

 

W bieżącym roku liturgicznym Kościół realizuje program duszpasterski pod hasłem: „Kościół naszym domem”. Co jest celem tego programu? Pochylenie się z troską nad Kościołem jako w s p ó l n o t ą. Wspólnotą ludzi z Bogiem i wspólnotą człowieka z człowiekiem. Świeckiego wiernego, księdza, zakonnicy... Nigdy dość przypominania, że Kościół to nie tylko księża i biskupi. To cały lud wiernych pod wodzą i w zjednoczeniu z Chrystusem. Abp Stanisław Gądecki, który przewodniczy Komisji Duszpasterstwa Konferencji Episkopatu Polski, podkreślił, że: „chodzi o większe zadomowienie wiernych w Kościele i o większe udomowienie Kościoła”. Ma się to wyrażać w pogłębieniu współpracy pomiędzy duchowieństwem i świeckimi, zwiększeniu zaangażowania świeckich w pracę na rzecz parafii. Program kładzie akcent na konieczność rozwoju działalności Rad Duszpasterskich w parafiach i diecezjach oraz Rad Ekonomicznych w parafiach, a w diecezjach - Rad Kapłańskich. To tyle, jeśli chodzi o główną ideę, hasła i teorie.

A wyrażając je praktycznie i po prostu: chodzi o to, aby pokochać Kościół jak własną rodzinę, jak własny dom. Dom rodzinny jest niezbędny do prawidłowego rozwoju i szczęśliwego życia. I każdy ma do niego prawo. Tak jest z naszym „kościelnym” domem. Jest otwarty dla każdego: i dla tego, który daje sobie radę z życiem i z Bogiem pozostaje w przyjaźni, ale i dla tego, który jest bezbronny wobec zła, pokus tego świata, a nawet i dla tych, którzy z Bogiem się wadzą, Kościół prześladują. Otwarty w sensie dosłownym, bo każdy może wejść do świątyni katolickiej prosto z ulicy, a nie w każdej religii i wyznaniu tak jest. I otwarty w sensie duchowym, stawiający do dyspozycji człowieka chcącego się nawrócić - możliwość przyjęcia sakramentów świętych, a wraz z nimi nadzieję. Nadzieję na lepsze, mądrzejsze życie doczesne i nadzieję na pokonanie śmierci wiecznej. Ja wiem, że, na co dzień nawet wierzący praktykujący nie uświadamiają sobie, jak wielkie to są skarby. To jest takie oczywiste, że jest ksiądz, Msza Św., a jak ciężko na sercu, to zawsze można się wyżalić przed jakimś świętym obrazem w zaciszu kościoła. Posługując się analogią z rodzinnym domem: każdy człowiek potrzebuje chwili wytchnienia, zaczerpnięcia sił do dalszych wyzwań, potrzebuje bliskości i stałego punktu odniesienia. To można znaleźć tylko w rodzinie, w swoich własnych czterech kątach, jakie by one nie były. Ale to jest tylko wytchnienie na chwilę, tak naprawdę obciążone świadomością nieuchronności przemijania i śmierci, wobec której stajemy bezradni. Co chwilę ktoś z naszego otoczenia umiera, z każdym dniem my sami jesteśmy bliżsi końca. Żaden doczesny dom, ani najukochańsi bliscy, nie są w stanie usunąć tego lęku z serca człowieka i zaspokoić wszystkich pragnień. Tomasz á Kempis, autor słynnego dzieła „O naśladowaniu Chrystusa” wyraził to słowami: ”Niekiedy dane będzie ci tu wytchnienie, n i g d y nasycenie”. Zwłaszcza, że różne są nasze rodziny, pełne niesnasek, rozczarowań wzajemnych, a niekiedy nawet głębokich zranień. Więc potrzebna jest taka wartość, takie miejsce wyjątkowe, gdzie to, co kruche i niedoskonałe uzyska perspektywę wieczności. Takim jedynym miejscem jest wspólnota ludzi ogarnięta wiarą w Boga, wspólnota gromadząca się i wspierająca w drodze, czyli właśnie Kościół. Jeśli chodzi o wzbudzanie i podtrzymywanie nadziei nie ma alternatywy dla religii, bo każda inna koncepcja filozoficzna nie chroni przed rozpaczą śmierci. Każdy z nas ma doświadczenie takich chwil w życiu, że potrzebuje Boga i Kościoła jak nigdy przedtem, ani potem. Z reguły, gdy umiera najbliższa osoba lub człowiek dowiaduje się o własnej poważnej chorobie. Ale też np., gdy współmałżonek porzuca rodzinę lub ukochane dziecko stacza się w nałóg. Wiemy, że po ludzku nikt nie jest w stanie nam pomóc, a pomocy łakniemy. Wtedy nawet własny dom rodzinny może przerażać, a wsparcia szukamy przed tabernakulum. Na szczęście mamy w Polsce Kościół żyjący, a świątynie otwarte dla każdego, niepozamieniane w magazyny lub ruiny. Korzystanie z dobrodziejstw Kościoła nie wymaga ani heroizmu, ani nawet jakiegoś szczególnego wysiłku. A przecież są zakątki na świecie (np. Sudan, Nigeria, Pakistan), gdzie chrześcijanie oddają życie za wyznawaną wiarę. Od nich otrzymujemy świadectwo męczeństwa, więc my powinniśmy chociaż dawać świadectwo wyznawców. Wiary w Pana Boga nie wstydzić się, a o wspólnotę religijną i świątynie – troszczyć się. Jak podczas wojny naród walczy w obronie swego domu wspólnego – ojczyzny i swoich domów rodzinnych, tak w czasach pokoju dba o pomyślność swojego państwa, ale przede wszystkim swojej rodziny. W obszar tych działań warto włączyć swoją parafię i miejscową świątynię. Tak naprawdę to jest jedyne miejsce niezmienne w coraz szybciej zmieniającym się świecie, azyl dla ludzi starszych i zmarginalizowanych. Człowiek młody tego nie zrozumie, dopóki sam nie doświadczy, jak bardzo jest taki „dom” potrzebny. I nie zastąpi go telewizja ani internet. Jeśli ktoś nie odnajduje się w jakichś konkretnych zespołach parafialnych, to zawsze może wesprzeć działania parafialnego Caritasu osobiście lub materialnie. To jest konkretna pomoc dla potrzebujących ludzkiego wsparcia z danego terenu, bez względu na praktykowany światopogląd. To jest dzieło Kościoła, które funkcjonuje na co dzień bez celebrytów i medialnej wrzawy. Nie można się zwolnić we własnym sumieniu z jakiejkolwiek aktywności w swoim Kościele, tak jak nie można zaniedbywać swojej najbliższej rodziny, wymawiając się obowiązkiem zawodowym. Każdy może znaleźć swoje miejsce w Kościele. Ile serca włoży, tyle znajdzie, gdy będzie tego szczególnie potrzebował w godzinie próby. Nie znajdzie się pociechy w wierze, gdy najpierw nie dokona się w niej inwestycji w modlitwę i w budowanie więzi z innymi wierzącymi, choćby przez współuczestnictwo w zgromadzeniach liturgicznych, zwłaszcza we Mszach Św. Dla tego, kto gości w świątyni parafialnej – z własnego wyboru – raz czy dwa razy w roku, ten budynek nigdy nie stanie się domem, tylko skansenem.

Na koniec jeszcze jeden aspekt „udomowienia Kościoła”. Niezastąpionym skarbem domu, rodziny, jest matka. Matka daje dzieciom bezwarunkową akceptację, bezinteresowną pomoc i troskę. Do swoich matek w potrzebie zwracają się nawet dojrzali i pewni siebie ludzie. Tak funkcjonuje rodzina ludzka. W Kościele rzymsko-katolickim mamy Świętą Matkę – Maryję. Rozwinięty kult maryjny nie jest „konkurencją” dla prawidłowości i czystości praktykowania wiary w Boga w Trójcy Jedynego. Jest służebny wobec tej wiary, a odzwierciedla traktowanie – nawet często nieuświadomione – wspólnoty Kościoła jako właśnie wielkiej rodziny pod opieką Matki. Wizerunki Maryi, tak jak i w naszym kościele obraz Matki Bożej Tęskniącej, są znakiem dla wierzącego obecnego w świątyni: tu jest Matka, tu jest również i  m ó j dom, a nieznani ludzie obok nie są obcy, bo wiąże nas wspólna tajemnica i nadzieja.

Maria Zadrużna

                      
 

Józef Andrzej Szczepański "Ziutek" (1922-1944) autor wiersza „Dziś idę walczyć – Mamo” był uczestnikiem Powstania Warszawskiego. Ranny na początku września 1944 r. zmarł w wyniku odniesionych ran w szpitalu polowym przy ul. Marszałkowskiej 75. Został pochowany na prowizorycznym cmentarzu powstańczym w podwórzu kamienicy Marszałkowska 71. Po wojnie w trakcie odgruzowywania Warszawy jego ciało zostało ekshumowane i przeniesione na Cmentarz Wojskowy Powązki - Kwatery Wojenne baonu "Parasol".

Dziś idę walczyć - Mamo!...


Dziś idę walczyć - Mamo,
Może nie wrócę więcej,
Może mi przyjdzie polec tak samo,
Jak tyle, tyle tysięcy

Poległo polskich żołnierzy
Za wolność naszą i sprawę.
Ja w Polskę, Mamo, tak strasznie wierzę.
I w świętość naszej sprawy.

Dziś idę walczyć - Mamo kochana,
Nie płacz, nie trzeba, ciesz się, jak ja,
Serce mam w piersi rozkołatane,
Serce mi dziś tak cudnie gra.


To jest tak strasznie dobrze mieć Stena*/ w ręku
I śmiać się śmierci prosto w twarz,
A potem zmierzyć - i prać - bez lęku
Za kraj! Za honor nasz!

Dziś idę walczyć - Mamo!...

 

Warszawa, przed 31 lipca 1944 r.
Józef Andrzej Szczepański "Ziutek"

*/Sten – pistolet maszynowy

 

O Powstaniu Warszawskim pisali nie tylko ci, którzy w nim uczestniczyli, pisali o nim również Polacy walczący z dala od kraju. Wiersz „Modlitwa warszawska” został napisany przez 22 letniego Artura Międzyrzeckiego (1922-1996) we wrześniu 1944 r. A. Międzyrzecki był wtedy podchorążym 13 pułku artylerii ciężkiej II Korpusu Polskich Sił Zbrojnych w Italii. Brał udział w walkach pod Monte Cassino. Po II wojnie światowej powrócił do Polski i niestety jego niektóre wybory życiowe i w pewnym zakresie twórczość trudno oceniać pozytywnie i można chyba nazwać koniunkturalnymi, to jednak poniższy wiersz nadal budzi wzruszenie.

 
 
 

Modlitwa warszawska


Oto posągu rozbity kamień,
Oto umarłe ulice.
Święta Maryjo, módl się za nami
O amunicję.

Oto bezduszny serca egzamin.
Oto po dwakroć ruiny.
Święta Maryjo, módl się za nami
O karabiny.

Gdzież, są granice ludzkich doświadczeń,
Gdzież, jest zapłata rozwalin?
Święta Maryjo, nikt tu nie płacze,
Gniew tu się pali.

Noc nam śmiertelne okrywa rany -
Nim świt odsłoni nas blady,
Święta Maryjo, wstąp razem z nami
Na barykady.

Oto nam huczą strzały armatnie,
Na szańcach Żelaznej Bramy,
Święta Maryjo, w palbie ostatniej
Módl się za nami.

 

we Włoszech, wrzesień 1944 r.
Artur Adam Międzyrzecki

 
wybrała Agata Krupińska

                      

NA MIŁOSIERDZIE TRZEBA PRACOWAĆ

 

Na podstawie książki „Żyć Mszą świętą „ ks. Mieczysława Nowaka - To dzisiaj, dzisiaj stanę przed NIM, wielkim Dostojnikiem, Królem Królów. To dzisiaj zaprosił właśnie mnie. Czy usłyszę co powie? O co Go poprosić, co mu opowiedzieć? Jak się ubrać? Byle się nie spóźnić, to byłoby najgorsze – stół zastawiony, sala pełna, wszyscy skupieni i wchodzę ja. Nie, nie może tak być. Muszę, po prostu muszę być na czas (Droga do kościoła )

Wchodzę, ale czuję, że mam na sobie brudy i niepokoje tego świata. Nie mogę tak wejść na salę. Potrzebuję oczyszczenia. Woda święcona. Czynię znak Jego wyznawcy. Wchodzę. (Obmycie z grzechów lekkich wodą święconą)

Wchodzę, rozglądam się widzę różnych ludzi. Kreślę na sobie znak zbawienia, wyraźnie, dokładnie z pietyzmem, Wszyscy, którzy znajdujemy się w tym zgromadzeniu jesteśmy jednym ludem - ludem tego samego Pana. (Znak krzyża na rozpoczęcie Mszy św. ) Wypowiedziane Amen łączy nas z dziękczynieniem wszystkich zbawionych.

Wołamy razem Adonai. Nagle uświadamiam sobie, jaki jestem słaby, jak wiele razy powtarzałem „to mi się należy”, „daj mi to czy tamto” jak często robiłem inne głupie rzeczy, jak często raniłem. Wołam o ratunek. Proszę o przebaczenie (Spowiadam się Bogu Wszechmogącemu). Błagam o modlitwę.

Radość oczekiwania, ten niepokój w konfrontacji z Panem, słucham, chłonę całym sobą co ma mi do powiedzenia. Wydaje mi się, że mówi do mnie, tylko do mnie. Słyszane Słowo jest odpowiedzią na moje pytania. Staram się je zrozumieć. Siadam. Jak uczeń przed Mistrzem siadam i słucham. Hurra! Wykupił mnie z niewoli jestem wolny, wolny!!! (Liturgia słowa ….)

Wierzę. Łaska. Cud darmo dany. Wchodzę w przymierze z Nim. Wołam przy świadkach „ja jestem Jego”( Wyznanie wiary…).

Jest nas tylu: kobiety, mężczyźni i  dzieci. Wołamy, wiemy, że nas słucha: pomóż, tu i teraz, uratuj mojego brata i siostrę, uratuj nas i jeszcze o to prosimy i o to … i o to…. Ty możesz wszystko!!! (Modlitwa wiernych …).

Teraz wszystko mogę mu dać. Swoje pieniądze. Swoją pracę i cierpienia z całego tygodnia. Swoją codzienność. Siebie (Procesja z darami …).

SAKARAMENT - ŚWIĘTY ZNAK. ON KRÓL KRÓLÓW, BÓG STAJE POŚRÓD NAS. JEST Z NAMI. TAK JAK OBIECAŁ. Wraz Nim składana jest Bogu Ojcu ofiara całego zgromadzenia (Modlitwa Eucharystyczna …)

Idę w procesji po dar życia wiecznego w komunii z Nim. Uczta. Lud prorocki kapłański, królewski Kościół. Zgromadzenie wolnych dzieci Bożych świętuje. (Komunia)

Wracam w świat razem z Nim. Dziwne niektórzy wokół mnie nie zauważyli, że między nami był Bóg. Cicho i pokornie stanął między nami.

Wielu mówi Bóg może poczekać, wielu dziwi się, ze Pan Bóg im gdzieś się zgubił, nagle błahe rzeczy urastają do rangi mega przeszkody. Ale Bóg na tym nie traci - tracimy my. Czas wakacji nie musi być czasem bez Boga, czasem straconym. Nadchodzi czas wakacji, on również może być czasem dla Boga.  „Panie proszę Cię o oczy wiary obym i ja mogła zobaczyć Ciebie w czasie Mszy Świętej

Aleksandra Kupisz- Dynowsk

 

CYKL ŚWIADKOWIE ŻYCIA CHRYSTUSA

Święty Łukasz Ewangelista – Lekarz i Apostoł.

                                                      

Św. Łukasz Ewangelista (właściwie Lukas) urodził się w Antiochii Syryjskiej, był Żydem z diaspory, biegle znającym język grecki koine. Z zawodu był lekarzem. Pojawiają się również informacje, że św. Łukasz Ewangelista zajmował się malowaniem (pisaniem) ikon, np. znanego w średniowiecznym Cesarstwie Bizantyjskim obrazu Maryi Teotokos i wizerunku Matki Bożej Kostromskiej. Jego głównym atrybutem jest byk, albo wół, a poza tym: księga, zwój Pisma Świętego, czapka lekarska, paleta malarska, papier i kamień. Relikwie św. Łukasza znajdują się w Padwie, we Włoszech, w kościele pod wezwaniem św. Justyny, a także w Pradze Czeskiej w katedrze św. Wita oraz w Tebach w Grecji. Św. Łukasz jest patronem Hiszpanii (obok świętego Jakuba Starszego Apostoła). Jest on także patronem introligatorów, oczywiście lekarzy, a zwłaszcza chirurgów, malarzy, rzeźbiarzy, grafików, notariuszy, złotników, i co dla mnie szczególnie ważne, historyków.

         Św. Łukasz Ewangelista został ochrzczony podczas drugiej podróży misyjnej św. Pawła Apostoła i został jego uczniem oraz jego najbardziej lojalnym współpracownikiem. Brał udział w podróżach misyjnych św. Pawła do Rzymu, Grecji i Macedonii, ostatecznie osiadając w Beocji, gdzie zmarł w wieku 84 lat, żyjąc jak na Starożytność bardzo długo. Jest pochowany w Efezie lub w Tebach, według mnie bardziej prawdopodobne są Teby, gdyż one znajdują się właśnie w Beocji (historyczna kraina w środkowej Grecji).

         Św. Łukasz Ewangelista jest autorem trzeciej synoptycznej Ewangelii, a także Dziejów Apostolskich. W Ewangelii święty Łukasz Apostoł uwypukla życzliwość Jezusa Chrystusa w stosunku do biednych, upośledzonych, prostaczków, złamanych na duchu i powszechnie pogardzanych ludzi, nawet takich, jak celnicy i grzesznicy. Zarówno w Ewangelii, jak i w Dziejach Apostolskich wiele miejsca zajmują uzdrowienia chorych. Oczywiście lekarza muszą interesować fizyczne uzdrowienia z często nieuleczalnych wówczas chorób, dokonywane przez Jezusa Chrystusa lub Jego Mocą przez pośrednictwo Apostołów. Wreszcie w Ewangelii Jezus Chrystus nieubłaganie od Galilei kieruje się do Jerozolimy, aby umrzeć na krzyżu za ludzkie grzechy, a potem zmartwychwstać pełen chwały. Charakterystyczne dla tej Ewangelii są także przypowieści Jezusa Chrystusa - bardzo pięknie opisane. To tylko u św. Łukasza znajdziemy przypowieść o zagubionej drachmie, czy też o synu marnotrawnym. Dużo jest też odniesień w tej Ewangelii do Ducha Świętego.

Święty Łukasz nadał kierunek, w którym rozwijać się będzie chrześcijaństwo na terenie Imperium Rzymskiego – z Palestyny, czyli Judei, Samarii i Galilei do Grecji i dalej w głąb Europy. Ten kierunek w Starożytności i w Średniowieczu był jednym z głównych kierunków przenikania chrześcijaństwa i jego dynamicznego rozwoju, co także miało wpływ i na Polskę.

               Norbert Boratyn.


Kontynuując wątek z poprzedniego numeru Wiadomości Powsińskich, w niniejszym numerze przyjrzymy się różnego rodzaju znakom i symbolomw ujęciu zagrożeń duchowych i wypowiedzi egzorcystów. Dlaczego egzorcystów? Bo posługa egzorcysty to rzeczywista konfrontacja z siłami zła.

O. Posadzki* wyraźnie wskazuje „Nauka Kościoła o realnym istnieniu i podstępnym działaniu szatana jako bytu osobowego oraz o możliwości opętania diabelskiego jest oficjalną nauką Kościoła. Mówią o tym Kodeks Prawa Kanonicznego, Katechizm Kościoła Katolickiego oraz Nowy Rytuał Egzorcyzmów z 1999 r., czyli oficjalne dokumenty kościelne najwyższej wagi.” Istnieją publikacje pomagające w identyfikowaniu potencjalnych zagrożeń duchowych**, można w nich znaleźć następujące pytania***:

20. Czy nie masz jakichś podejrzanych, demonicznych, kultycznych przedmiotów (…)?”

29. Czy praktykowałeś satanizm lub uczestniczyłeś w kultach innych religii (Hare Kriszna, Haloween) Czy nosiłeś jakieś znaki z tym związane (pentagram, trzy szóstki, odwrócony krzyż, znak ying-yang, ankh, skarabeusz…)”

W tym miejscu dochodzimy do kwestii Twojej osobistej decyzji Czytelniku. Możesz ironizować, mówić „trzeba być idiotą, żeby w XXI wieku wierzyć w demony i złe duchy, że noszenie na szyi konkretnego znaku, w który nie wierzę otwiera mnie na działania złego ducha ?” Ty decydujesz!

Zastanów się tylko, czy Twoje doświadczenie w tej materii przewyższa doświadczenie egzorcystów? Zastanów się, czy na pewno chcesz ryzykować? Czy na pewno chcesz pozwolić nosić, na przykład swojemu dziecku symbol, który może otworzyć go na działanie złego? Czy jesteś tak pewny swego, że zaryzykujesz zbawieniem swoim i swoich dzieci? Czy informacje jakie posiadasz z mediów i z internetu są tak samo godne zaufania jak nauczanie Kościoła? Zastanów się jakbyś postąpił gdybyś miał pudełko z pysznymi lodami, ale wiesz, że niektóre (nie wiesz które – może wszystkie?) są nasączone śmiertelną trucizną. Czy częstowałbyś lodami z tego pudełka swoich znajomych, rodzinę dzieci, ukochane osoby? Podjąłbyś ryzyko, że może im nie zaszkodzi? Może wybiorą nietrujące lody? Zaryzykowałbyś?

Egzorcysta, O. Posadzki w jednym z wywiadów powiedział „Znaki satanistyczne, muzyka i słowa muzyki satanistycznej budzą złą wolę, bo same powstały ze złej woli. Nie znaki materialne są tu ważne, ale to, co oznaczają. Groźna jest intencja, a nie dźwięk czy kawałek metalu. Dotykamy tu tajemnicy grzechu. Grzech przychodzi przez duszę. Wybory woli zmieniają duszę i dlatego jeżeli ktoś wybiera zło na gruncie woli, to potem może posiadać wielką wiedzę teoretyczną, pozwalającą na odróżnienie dobra i zła, ale to mu nic nie pomoże. Złe akordy mrocznego rocka czy pentagramy są często niebezpieczne, ponieważ stoi za nimi zła wola szatana. Poprzez znaki szatan mości sobie miejsce wewnątrz człowieka, czasami także poza świadomością.”

TO JAK - RYZYKUJESZ?

          Aleksandra Kupisz- Dynowska

*O. Aleksander Posacki SJ (ur. 1957) - jezuita, teolog katolicki, filozof, wykładowca akademicki - doktor habilitowany teologii (KUL - Lublin), doktor filozofii (Uniwersytet Gregoriański - Rzym), egzorcysta – w artykule wykorzystano fragmenty wywiadów oraz wpisów na stronie internetowej

** Ks. dr Włodzimierz Cyran „Modlitwa wstawiennicza” http://sklepmamre.otwarte24.pl/20,Modlitwa-wstawiennicza

 
 

I rozwiązanie testu z poprzedniego numeru - ZŁE ZNAKI TO:

Znak Jin- Jang wywodzi się z taoizmu. Symbolizuje dwie przeciwstawne energie kosmiczne w stanie harmonii (…) Obie siły uzupełniają się wzajemnie, co ma oznaczać, że nie nie istnieje absolutne dobro ani zło.

Anch, ankh, ankch, klucz Nilu, klucz życia, klucz egipski. Przypomina krzyż, więc zdarza się, że nieświadomie noszą go także chrześcijanie. To jednak hieroglif egipski oznaczający płodność, zapłodnienie przez boga słońce, życie, przezwyciężenie śmierci. Noszą go wyznawcy okultyzmu i wiedzy tajemnej. Symbolizuje pogardę dziewictwa i rozwiązłość seksualną.   

Odwrócony pentagram z wierzchołkiem skierowanym w dół to symbol magii tak zwanej Czarnoksięskiej. Występuje również z głową kozła – szatana. Pentagram jest często używany w praktykach czarnej i białej magii oraz przy sprawowaniu "czarnej mszy".

Żuk, zwany także khepri lub khepra, jest symbolem reinkarnacji w mistyce egipskiej. Amulety żuka miały chronić przed złymi siłami, ale przede wszystkim pomagać w odrodzeniu się po śmierci do życia wiecznego. W okultyzmie jest to symbol Belzebuba (szatana) - władcy much.

Feng shui metoda aranżacji wnętrz oparta na taoizmie. Odpowiednie usytuowanie sprzętów domowych, magicznych symboli, figurek Buddy, znaków chińskiego alfabetu, górskich kryształów i innych talizmanów ma umożliwiać przepływ energii „chi”. Zabrania wieszania krzyża bo według tej metody jest szkodliwy energetycznie.

/opis znaków na podstawie czasopisma „Przymierze z Maryją” Nr 56 styczeń/luty 2011




Przeczytałam niedawno kilka książek Sergiusza Piaseckiego – zetknęłam się z tym pisarzem po raz pierwszy. Zarówno sylwetka pisarza jak i jego twórczość bardzo mnie zainteresowały. Sam Piasecki mówił o sobie „Jestem Polak, to znaczy: obywatel państwa, które od wieków walczyło o wolność wielu narodów i dlatego przez wieki było darte, sprzedawane, zdra­dzane i niszczone. Teraz jest pod władzą państwa, które już Lenin nazwał „więzieniem ludów", a które się stara i obecnie, aby mury tego więzienia ob­jęły cały świat…”(Londyn 1947 r.). Jak się jednak okazuje droga Piaseckiego do tak świadomych i mocnych stwierdzeń była bardzo długa i raczej nie była usłana różami. Czy wyobrażacie sobie Państwo, że ten człowiek do dwudziestego roku życia nie czytał i nie pisał po polsku - języka nauczył się w jednym z najcięższych w przedwojennej Polsce więzień, które mieściło się na Św. Krzyżu. Tam też zaczął pisać i powstały jego pierwsze książki. Ale zacznijmy od początku. Piasecki był nieślubnym synem zrusyfikowanego szlachcica polskiego oraz białoruskiej wieśniaczki. W domu nie mówiono po polsku, posługiwano się językiem rosyjskim. W efekcie szkolnej bójki już w wieku kilkunastu lat Sergiusz Piasecki trafia do więzienia, z którego ucieka i w efekcie wyjeżdża do Moskwy, gdzie obserwuje rewolucję bolszewicką. To co zobaczył i czego doświadczył w trakcie rewolucji powoduje, iż staje się antykomunistą. W 1920 r. jako ochotnik bierze udział w wojnie polsko-sowieckiej – uczestniczy w obronie Warszawy.

Po wojnie Piasecki tuła się po Wileńszczyźnie, nie ma wykształcenia ani żadnego wyuczonego zawodu, nie ma pieniędzy więc podejmuje się wszelkich możliwych prac nawet przestępczych: uprawia przemyt, szulerkę (opisuje to później w powieści „Żywot człowieka rozbrojonego”). Nawiązuje współpracę z wywiadem polskim, staje się jednym z lepszych agentów – śmiały i odważny, posiada szerokie kontakty ułatwiające prowadzenie pracy wywiadowczej. Nie zaprzestaje przemytu ze względu na zbyt małe dochody – przemyca min. narkotyki pomocne w kontaktach z sowieckimi oficerami, po które ostatecznie sięga sam. W efekcie zostaje zwolniony z wywiadu i znów tak jak poprzednio pozostaje bez środków do życia. Pod wpływem narkotyków napada na żydowskich kupców - zostaje ujęty i skazany (w 1926 r.) przez sąd doraźny na karę śmierci poprzez rozstrzelanie. Życie uratował mu Wywiad, w zamian za zasługi Piaseckiego w trakcie służby na pograniczu – zamieniono mu karę śmierci na 15 lat więzienia na św. Krzyżu. Nie był zwykłym więźniem – trudno było go ujarzmić, prawie 2 lata przesiedział w izolatce. Tu nabawił się gruźlicy ale również tu rozpoczęła się jego nowa droga – pisarska. Czytał głównie Biblię ucząc się w ten sposób języka polskiego. Zaczął spisywać swoje doświadczenia z czasów życia na pograniczu. W ten sposób powstają powieści „Piąty etap” oraz „Droga pod mur” - wydanie obu książek zostało wstrzymane przez Cenzurę, zbyt dużo tam informacji o jego działalności szpiegowskiej. Dopiero kolejna powieść „Kochanek Wielkiej Niedźwiedzicy” dotycząca działalności przemytniczej Piaseckiego na pograniczu polsko-sowieckim zostaje wydana i zyskuje wielką popularność zarówno w Polsce jak i za granicą. Sergiusz Piasecki zostaje ułaskawiony przez prezydenta Ignacego Mościckiego w 1937 r. (przesiedział 11 lat) m.in. na skutek zabiegów wielu znanych polskich pisarzy w tym Melchiora Wańkowicza.

W czasie II wojny światowej walczy, ale jak przystało na jego dotychczasową historię wybiera najtrudniejszą drogę – dowodzi plutonem egzekucyjnym wykonującym wyroki śmierci wydane przez sąd podziemny. Nie chce jednak podlegać bezwzględnie strukturom wojskowym, w związku z tym nie zgadza się na złożenie przysięgi - współpraca z AK tak ale na jego warunkach. Ta decyzja ma potem swoje brzemienne skutki, bowiem Piasecki odmawia wykonania wyroku na Józefie Mackiewiczu wybitnym polskim pisarzu – jak się później okazało wyrok był bezpodstawny i został po wojnie uchylony.

W 1942 r. Piasecki przeszedł na katolicyzm i ożenił się z Jadwigą Waszkiewicz, z którą miał syna Władysława. Po zajęciu przez bolszewików Kresów Wschodnich Piasecki ukrywał się przed UB a w 1946 r. uciekł do Włoch i wstąpił do armii Andersa, z którą dotarł do Anglii. Żona Piaseckiego przybrała jedno z nazwisk, pod którym Piasecki się ukrywał a syn a potem wnuczka przez wiele lat nie wiedzieli, iż kartki, które otrzymują od ciotki z zagranicy to tak naprawdę jedyny kontakt z ojcem i dziadkiem, który był znanym pisarzem i że ich prawdziwe nazwisko brzmi inaczej niż myśleli.

Piasecki pozostał w Anglii na emigracji (zm. w 1964 r.), gdzie żył bardzo skromnie a nawet biednie ale nadal bardzo dużo pisał (m.in. odtworzył powieści zarekwirowane w więzieniu przez cenzurę, tu powstały m.in. „Zapiski oficera Armii Czerwonej” czy „7 pigułek Lucyfera”). Pozostał zgorzałym antykomunistą a jednocześnie miał bardzo krytyczne spojrzenie na „polskich sprzymierzeńców” – Anglików, wśród których przyszło mu spędzić wiele lat (opowiadania „Upadek Wieży Babel”). Nie tolerował współpracy z reżimem komunistycznym, dlatego też opublikował kilka bardzo krytycznych artykułów na temat Czesława Miłosza (Były poputczik Miłosz, Sprawa Miłosza, Magiel marksistowski) po jego emigracji.

Życiorys Piaseckiego to wyśmienity scenariusz nie na jeden ale na kilka filmów – spotkałam się nawet z takim określeniem ze to swego rodzaju polski James Bond. W Polsce powojennej Piasecki został skazany na zapomnienie (wprowadzono zakaz druku jego książek) ze względu na głoszone poglądy. Dopiero po upływie prawie 40 lat od śmierci Piaseckiego ukazała się w Polsce pierwsza jego książka. Cieszy to, że jego proza staje się obecnie coraz bardziej popularna, szczególnie wśród młodzieży. Patrząc na obecne dyskusje związane z nauką historii w szkołach wydaje się, że jego książki powinny być obowiązkową lekturą, bowiem w sposób bardzo obrazowy pokazują rzeczywistość przedwojenna i wojenną szczególnie w kontekście działań wyzwoleńczych Armii Czerwonej.

Chciałabym szczególnie polecić Państwu „Zapiski oficera Armii Czerwonej” książkę satyryczną o okupacji Wilna i Lidy oglądanej oczami sowieckiego wojskowego. Kiedy czytałam „Zapiski oficera Armii Czerwonej” śmiałam się przez łzy – obraz był tak sugestywny i zgadzał się z opowieściami jakie słyszałam na temat zachowań krasnoarmiejców wkraczających na ziemie polskie (m.in. karabiny na sznurkach, po kilka zegarów na każdej ręce). Już pierwsze zdania książki dają przedsmak tego co znajdziemy dalej i raczej się nie zawiedziemy. A tak się zaczyna: "Noc była czarna jak sumienie faszysty, jak zamiary polskiego pana, jak polityka angielskiego ministra. Lecz nie ma siły na świecie, która by powstrzymała żołnierzy niezwyciężonej Armii Czerwonej, idących dumnie i radośnie wyzwalać z burżuazyjnego jarzma swych braci: chłopów i robotników całego świata."

Na koniec chciałam jeszcze przytoczyć słowa Sergiusza Piaseckiego z innej jego powieści „Piąty etap”: „Ludzie są jak książki: jedna ładnie oprawna, na dobrym papierze a głupia, tak jak człowiek pięknie ubrany i z dobrymi manierami, ale z sieczką we łbie i atrofią samodzielnej myśli. Inna licha, stara, pognieciona, bez okładek, a słońce dookoła rozrzuca, tylko, że nie każdy to rozumie i widzi… Co nowa książka, to nowe życie, myśli, dzieje, uczucia. Co nowy człowiek, to nowa książka życia realnego, zapisanego w twarzy, oczach, ruchach, mowie i w życiu… wielu, wielu innych ludzi… „

Polecam książki Sergiusz Piaseckiego bo one rzeczywiście rozrzucają słońce.

Agata Krupińska
Źródło:

„Zapiski oficera Armii Czerwonej”, „Upadek Wieży Babel” Sergiusza Piaseckiego

Errata do biografii Sergiusz Piasecki 1901? - 1964-.- film dokumentalny TVP  


 
CHRZTY:  

10 VI - Jan-Stanisław Litwin, syn Wojciecha i Katarzyny z domu Szymańska, zamieszkali w Powsinie.

Natalia-Helena Zasiewska, córka Rafała i Katarzyny z domu Cicha, zamieszkali w Powsinie

17 VIZofia-Józefina Janek, córka Jerzego i Agnieszki z domu  Krasowska, zamieszkali w Powsinie

             Aleksandra-Martyna Rudnicka, córka Wojciecha i Małgorzaty z domu Woźniak, zamieszkali w Powsinie

Nowo ochrzczone dzieci, ich rodziców i chrzestnych, oddajemy w opiekę Matki Bożej Tęskniącej-Powsińskiej.

ŚLUBY:     

09 VI - Krzysztof Jędrzejczak, kawaler z Warszawy i Agnieszka Matasz, panna z Kabat naszej Parafii. Ślubu udzielił ks. Jan Świstak

Drogim Nowożeńcom życzymy Bożego błogosławieństwa i stałej opieki Maryi, Matki Pięknej Miłości.

 
POGRZEBY:

11 VI   - Ś.P. Henryk Kopaczewski, lat 84, zmarł 4 VI 2012 r., w Warszawie. Pogrzeb odbył się 11 VI 2012 r., w Powsinie. Henryk Kopaczewski był pierwszym dyrektorem Ośrodka Wypoczynkowego w Parku Kultury w Powsinie. Jemu zawdzięczamy utworzenie studni głębinowej dostarczającej najlepszą w Warszawie wodę oligoceńską. Zbudował także odkryty basen dla wczasowiczów.

11 VI   - Ś.P. Elżbieta Warszywka, lat 64, zmarła 8 VI 2012 r., w Warszawie. Pogrzeb odbył się 11 VI 2012 r., w Powsinie.

                   Dobry Jezu, a nasz Panie, daj im wieczne spoczywanie

 

JUBILEUSZE i ROCZNICE MAŁŻEŃSKIE

50-lecie   Henryk i Irena Trzewikowie z Powsina, mieli ślub w naszej Parafii 19 sierpnia 1962 roku. Ślubu udzielił im ks. Konstanty Kostrzewski, proboszcz. Msza św. w intencji jubilatów będzie w naszym kościele 18 sierpnia o godz. 16:30

Marianna z domu Wiszowata i Jerzy Stanisław Kiełtyka, mieli ślub w naszej Parafii dnia 26 sierpnia 1962 roku. Ślubu udzielił im ks. Franciszek Różalski, wikariusz.

25-lecie   Aleksandra z domu Penconek, rodaczka z Kabat i Zdzisław Komosa z Bielawy. Mieli ślub w Powsinie dnia 08 sierpnia 1987 roku. Ślubu udzielił im ks. Ryszard Mosakowski, misjonarz. Msza Św. w intencji jubilatów odbędzie się 11 sierpnia o godz. 17:00.

Wszystkim małżonkom, obchodzącym w lipcu i sierpniu swoje jubileusze, życzymy wielu łask Bożych i stałej pomocy od Maryi Tęskniącej- Powsińskiej

 
1.       BOŻE CIAŁO 2012 w POWSINIE

Wykonanie dekoracji na ołtarze ks. Proboszcz Lech Sitek zlecił Jackowi Federowiczowi, plastykowi z naszej Parafii. Pierwszy ołtarz, dzieło mieszkańców Bielawy był poświęcony tematowi: „Kościół naszym domem”. Tło stanowiła makieta frontonu kościoła w Powsinie. Drugi ołtarz przygotowany przez mieszkańców z Okrzeszyna miał hasło: „Wszystko postawiłem na Maryję”. Są to słowa ks. Kardynała Stefana Wyszyńskiego. Jako tło stanowiła fotografia klasztoru Jasnogórskiego i zdjęcie obrazu Matki Bożej Częstochowskiej. Trzeci ołtarz przygotowany przez parafian z Powsina był poświęcony tematowi: „Eucharystia pokarmem na życie wieczne”. Tło, w owalu – ręce kapłana łamiące Hostię nad kielichem. Hasło czwartego ołtarza udekorowanego przez mieszkańców Kabat: „Przyjdźcie do mnie wszyscy.” Tłem była postać Chrystusa w owalu.



Podczas procesji oprawę muzyczną dał nasz chór parafialny. Podczas Mszy w kościele i w czasie procesji do czterech ołtarzy towarzyszył Zespół Orkiestry Dętej z Warszawy. W sumie było ośmiu orkiestrantów. Śpiew wiernych podczas procesji poprowadził chórzysta, Tadeusz Kondraciuk. W tym roku czasowo procesja wydłużyła się do prawie trzech godzin. Natomiast pogoda nam dopisała i udział wiernych również był liczny. Policja i Straż Miejska również wywiązały się należycie. Ks. Proboszcz podziękował wszystkim przy ołtarzu.






ks. Jan Świstak
 
2.       PROMOCJA ALBUMU

W dniu 17 czerwca, w Niedzielę po Sumie, ks. Proboszcz Lech Sitek uczestników Mszy Św. o godz. 12 zaprosił do domu parafialnego na salę widowiskową. Zebranych gości powitała sercem i radością Maria Zadrużna, chórzystka z Powsina.

Prezentacji albumu pt. „STO LAT CHÓRU I ORKIESTRY PARAFII W POWSINIE” dokonał autor, ks. Jan Świstak. Prelegent zwrócił uwagę, że omawiane dzieło zawiera nie tylko fotografie, na których można rozpoznawać swoich krewnych, ale też i opisy historyczne związane z działalnością zespołów muzycznych chóru i orkiestry. Przy okazji zostały przedstawione różne wydarzenia, mało znane, dotyczące ostatnich stu lat ubiegłego wieku. Na przykład: ciekawe są opowiadania zasłyszane od starszych parafian, o pierwszej żonie organisty Henryka Walentego Pindelskiego, Bronisławie z Bielawy. Interesujące mogą być opisy uroczystych ubiorów (kaftany) jakie nosili od święta gospodarze parafii Powsin. Godne uwagi są też wydarzenia z czasów II wojny światowej, w których czynny udział brał Tadeusz Walczewski, organista, następca Henryka Walentego Pindelskiego. Między innymi, to jemu zawdzięczamy organizacyjne przygotowanie zamachu na Wilhelma Bujnisa, komendanta gestapo w Piasecznie. Ciekawa jest też relacja o chórzyście z Kabat, Stefanie Krupińskim, lat 21, który zginął z rąk gestapo 9 lipca 1943 roku.

Na końcu albumu znajdziemy Indeks nazwisk zawierający listę 306 osób występujących w powyższym opracowaniu. Niewątpliwie jest to wielkie ułatwienie dla czytelnika albumu. Następnie autor podziękował tym osobom, które zaangażowały się w pracach nad tą księgą. Przede wszystkim wielkie podziękowanie dla Ryszarda Walczewskiego, który najwięcej dostarczył materiałów fotograficznych i dokumentów związanych z jego ojcem, Tadeuszem Walczewskim, organistą w Powsinie w latach 1939-1970. Natomiast Marian Latoszek udzielił dużo informacji o orkiestrze parafialnej, w której ponad 60 lat grał jego ojciec Jan Latoszek. Panu Marianowi zawdzięczamy też liczne stare fotografie, które dostarczył do albumu. Zostało wyróżnione starsze małżeństwo Józef i Karola Janek z Powsina. Im najwięcej zawdzięczamy w zakresie rozpoznawania osób uwiecznionych na archiwalnych fotografiach.

Inni jeszcze parafianie okazali się bardzo pomocni przy opracowywaniu albumu. Między innymi są to: Urszula Kłos z Powsina, Elżbieta Węcławiak z ul. Rosochatej, Eulalia Penconek z Kabat, Maria Milewska i Anna Kłos, obydwie z Powsina. Wielkie uznanie za wspaniałą współpracę należy się wydawcy albumu, Krzysztofowi Gargaszowi z Ursynowa. Również serdeczne podziękowanie zostało przekazane naszemu parafianinowi Michałowi Chodakowskiemu z Osiedla Zapłocie w Powsinie za perfekcyjnie wykonane fotografie do albumu. Słowa podziękowania kieruję też p. Krystynie Spiegel, która wspierała praktycznymi radami nad ostatecznym kształtem omawianej księgi. Chociaż niewymienionym z nazwiska, składam serdeczne dzięki sponsorom albumu. Wszystkim za wszystko bardzo, bardzo dziękuję. Na zakończenie promocji obecnym na sali zostały wręczone albumy. Po spotkaniu grupa chórzystów i zaproszonych gości przeszła na miejscowy cmentarz w Powsinie i na grobach koleżanek i kolegów zapalono znicze i odmówiono modlitwę.

 Dodam jeszcze, że w ciągu pierwszych czterech dni od ukazania się albumu zostało rozprowadzonych ponad 40 egzemplarzy. Pojechałem również do naszego sąsiada w Klarysewie. Ks. Proboszcz Tadeusz Jamka, który chętnie przejrzał album i powiedział, że w najbliższą niedzielę zachęci swoich parafian do nabycia powyższej pozycji, w której często są wymieniani mieszkańcy Klarysewa i Jeziornej. Obie te miejscowości prawie sześć wieków należały do Parafii Powsin. W naszym kościele albumy zawsze można nabyć w zakrystii u Siostry Donaty, aż do wyczerpania nakładu. Prośba do parafian. Opowiadajcie o albumie swoim krewnym i znajomym. Marzeniem byłoby, aby każda rodzina w parafii powiadała i czytała tę ilustrowaną księgę: „STO LAT CHÓRU I ORKIESTRY PARAFII W POWSINIE”.

ks. Jan Świstak
3.       MSZAŁ ŁACIŃSKI

W dniu promocji Albumu 17 czerwca, w Niedzielę na Sumie, przedstawiciele Chóru parafialnego „Con Brio” (Maria Zadrużna i Jacek Latoszek) złożyli na ręce ks. Proboszcza Lecha Sitka zakupiony w Rzymie, Mszał łaciński. Jest to dar Chóru w związku z 100-leciem jego istnienia. Na kartach Mszału napisano następującą dedykację:

1911-2011- W setną rocznicę istnienia, Chóru Parafialnego w Powsinie, Mszał ten ofiarują na chwałę Bożą, ku wzrostowi w wierze kolejnych pokoleń Parafian Powsińskich, Chórzyści z „Con Brio” pod dyrekcją Tadeusza Zwierzchowskiego, wdzięczni za błogosławieństwo Trójcy Świętej i opiekę Matki Bożej Tęskniącej”. Pod powyższym wpisem zamieszczono nazwiska wszystkich chórzystów w podziale na głosy, w których śpiewają (Soprany, Alty, Tenory i Basy).

Mamy nadzieję, że Mszał będzie służył nam wszystkim podczas odprawianych w naszym kościele, comiesięcznych Mszy św. w języku łacińskim (w każdą czwartą Niedzielę miesiąca). Składamy serdeczne podziękowania s. Donacie i innym osobom, dzięki którym możliwe było zakupienie Mszału.

Agata Krupińska

4.     REMONT OGRODZENIA CMENTARZA W POWSINIE

Ks. Proboszcz Lech Sitek zadecydował o rozpoczęciu prac remontowych ogrodzenia cmentarza w Powsinie wzdłuż ul. Przyczółkowej w Powsinie. Ciekawa jest historia powstania tego muru. Otóż w latach 70-tych ubiegłego wieku, Pierwszy Sekretarz Centralnego Komitetu PZPR, mieszkał w willi w Klarysewie przy ul. Saneczkowej na skarpie. Co dzień dojeżdżał do pracy do Warszawy przez Powsin, ul. Przyczółkową. Wówczas obwodnicy jeszcze nie było. Przejeżdżając ul. Przyczółkową widział skromne ogrodzenie cmentarza i dla tego polecił na koszt państwa wybudować nowe – murowane. Był to rok 1976, gdy proboszczem był ks. Józef Łazicki. Starsza osoba opowiadała mi, że to na życzenie żony Gierka – „Stasi” – postawiono mur okalający cmentarz, ponieważ raziły ją groby i krzyże, które za każdym swoim przejazdem musiała oglądać.

Od tamtych wydarzeń upłynęło już 36 lat. Nic więc dziwnego, że obecny ks. Proboszcz postanowił przystąpić do remontu ogrodzenia cmentarza. Pracownicy firmy budowlanej odbijają dotychczasowe tynki, zdejmują popękane czapy, nakrycia parkanu a w ich miejsce będą nowe, z okapnikami, by woda nie ściekała na mur lecz opadała na ziemię. Mają też pozostawić dotychczasowe dylatacje, czyli przerwy, szczeliny, zapobiegające uszkodzeniu i pękaniu muru, na skutek bliskości jezdni. Zachowanie w murze ogrodzenia głębokich szczelin dylatacyjnych jest bezwzględnie konieczne. Życzymy pomyślnego zakończenia remontu ogrodzenia cmentarza grzebalnego w Powsinie.

ks. Jan Świstak
 

5.     POWSIŃSKIE DOŻYNKI 2012

Centrum Kultury Wilanów serdecznie zaprasza na Powsińskie Dożynki 2012, które odbędą się w plenerach Domu Pracy Twórczej przy ul. Ptysiowej 3 w dniu 26 sierpnia o godz.12.00. To już siódma edycja święta dożynkowego podtrzymującego piękną, ludową tradycję, którego inicjatorem jest pracownia etnograficzna "Powsinianie”. Dzięki zaangażowaniu pracowni etnograficznej udało się przywrócić i powołać na nowo do życia dawne święta Powsina.  Przygotowania do dożynek rozpoczynają się zwykle już pod koniec lipca. W Domu Pracy Twórczej w Powsinie odbywają się warsztaty związane tematycznie z obrzędem dziękczynienia za plony np. plecenie wieńców dożynkowych, przyrządzanie specjałów jadła chłopskiego. Kulminacją warsztatów są oczywiście Powsińskie Dożynki, które w tym roku przypadają na ostatnią niedzielę sierpnia. Podczas sześciu dotychczasowych edycji przez scenę dożynkową przewinęło się kilkanaście zespołów folklorystycznych z różnych regionów Polski, Ukrainy oraz Rosji.

Program Dożynek 26.08.2012 w Powsinie      

11.30 - korowód dożynkowy przy akompaniamencie orkiestry dętej od ul. Rosochatej do ul. Przyczółkowej,

12.00 - 14.00 Msza święta w plenerach przy ul. Ptysiowej 3,

14.00 – 19.00 otwarcie Powsińskich Dożynek i występy zespołów: Grupa śpiewacza „Powsinianie”, Zespół „Kuźnia Artystyczna”, „Grupa 30 +”,  Zespół Matriacik ze Słowacji

19.00 Potańcówka na dechach

Tegoroczny program dożynkowy tradycyjnie otwiera ludowy korowód. Po Mszy świętej rozpoczną się występy sceniczne – m. in. występy grup folklorystycznych prezentujących regionalne tańce oraz przyśpiewki wiejskie. Jednym z głównych gości Powsińskich Dożynek 2012 będzie grupa ento-folklorystyczna ze Słowacji. Nie zabraknie również jarmarcznych stoisk, prezentacji stołów polskich, a także zabaw i animacji dla dzieci. Dożynki zakończą się późnym wieczorem prawdziwą wiejską potańcówką na dechach.

Beata Jurasz - Centrum Kultury Wilanów
                                                                                                       

KALENDARZ DUSZPASTERSKI NA LIPIEC I SIERPIEŃ 2012 r.    

 

INTENCJE MODLITEWNE NA LIPIEC I SIERPIEŃ 2012

w lipcu :  O umocnienie więzi z Bogiem podczas wakacji i urlopów

w sierpniu: O trzeźwość dla Polaków w miesiącu pamięci narodowej

 
WAKACYJNY PORZĄDEK NABOŻEŃSTW:

W dni powszednie: o godzinie 7.00 i 18.00

W niedzielę i święta: bez zmian: 7.00, 9.00, 10.30,12.00 i 18.00

Spowiedź na pół godziny przed Mszą św.

 
LIPIEC

01 VII – NIEDZIELA – ROCZNICA KONSEKRACJI KOŚCIOŁA
               W POWSINIE

·        Formularz Mszy św. dzisiaj ze święta rocznicy poświęcenia (konsekracji) własnego kościoła. Czytania z Pisma Świętego z VI tomu lekcjonarza, strona 16*

·        Przypomnę, że pierwszy kościół murowany w Powsinie powstał w 1725 r. Jego rozbudowa nastąpiła w latach 1888 - 1891. Po przebudowie, ponownej konsekracji kościoła w Powsinie dokonał w 1891 r. ksiądz Kazimierz Ruszkiewicz, biskup Warszawski.

·        Przed każdą Mszą św. nastąpi obrzęd zapalenia woskowych świec osadzonych na jednoramiennych, mosiężnych świecznikach w kształcie równoramiennych krzyży, które nazywamy „zacheuszkami”.

·        Dzisiaj niedziela miesięcznej adoracji Najświętszego Sakramentu, po sumie o godzinie 12.00 nabożeństwo adoracyjne i procesja eucharystyczna.

03 VII – WTOREK – ŚW. TOMASZA APOSTOŁA
05 VII – PIERWSZY CZWARTEK MIESIĄCA

·        Modlitwy o powołania przed Najświętszym Sakramentem o godzinie 17.30

·        Nauka chrzcielana dla rodziców i chrzestnych o godzinie 19.15 w Kancelarii Parafialnej.

·        Piesza pielgrzymka ze świątyni Opatrzności Bożej w Wilanowie do Krakowskich Łagiewnik wyrusza dzisiaj - 05 lipca. Trwać będzie 13 dni, do 17 lipca. Do przejścia będzie 358 km. Więcej informacji: http://www.pielgrzymka.sanktuarium.org.pl/

06 VII – PIERWSZY PIĄTEK MIESIĄCA. BŁOGOSŁAWIONEJ MARII TERESY LEDÓCHOWSKIEJ, DZIEWICY. Patronki Dzieł Misyjnych w Polsce.

·        Do chorych od godziny 9.00 pojedzie dwóch kapłanów. Oczekiwanie na przybycie księdza do chorego, w miesiącach wakacyjnychwydłuży się.

·        Spowiedź z racji I Piątku: rano przed Mszą św. o godz. 7.00 i po południu od godziny17.00.

·        Wystawienie Najświętszego Sakramentu od godz.17.00. Msza św. o Najświętszym Sercu Pana Jezusa o godzinie 18.00.

·        Dzień patronalny Apostolstwa Chorych.

07 VII – PIERWSZA SOBOTA MIESIĄCA

·        XX PIELGRZYMKA RODZINY RADIA MARYJA, 07-08 lipca 2012 roku. Nasi parafianie mogą pojechać autokarem do Częstochowy w niedzielę 08 lipca. Wyjazd z Powsina na Jasną Górę o godzinie 05.30. Koszt od osoby 50 zł. Zgłaszać siędo p. Urszuli Ostrowskiej, telefon komórkowy: 536 601 729. Autokar zabierze osoby chętne na wyjazd z Zalesia Górnego, Jeziorny i Powsina. Zgłaszać się jak najszybciej.

·        W naszym sanktuarium:

-    Różaniec w intencjach dziękczynno – błagalnych o 17.30

-    Msza św. o Niepokalanym Sercu Maryi, w wyżej wymienionych intencjach o godzinie 18.00.

08 VII - CZTERNASTA NIEDZIELA ZWYKŁA

·        Podczas urlopu pamiętaj o udziale we Mszy św. w niedzielę i święta.

11 VII - ŚRODA- ŚWIĘTEGO BENEDYKTA PATRONA EUROPY

·        Patron dnia dzisiejszego urodził się we Włoszech. Kształcił się w Rzymie. Prowadził życie pustelnicze na Monte Cassino, gdzie założył słynny klasztor i napisał „Regułę” zakonną, która rozpowszechniła się w całej Europie. Zmarł w 547 r. Papież Paweł VI ogłosił go Patronem Europy. Natomiast obecny Papież Benedykt XVI obrał go sobie za Patrona.

14 VII – SOBOTA – ŚWIĘTEGO HENRYKA CESARZA

·        W naszym sanktuarium Matki Bożej Tęskniącej:

Różaniec w intencjach dziękczynno – błagalnych o 17.30

Msza św. w wyżej wymienionych intencjach o godzinie 18.00

15 VII - PIĘTNASTA NIEDZIELA ZWYKŁA

·        W dniu dzisiejszym imieniny obchodzą: Henryk, Włodzimierz i Dawid.

16 VII – PONIEDZIAŁEK - NAJŚWIĘTSZEJ MARYII PANNY Z GÓRY KARMEL

·        Góra Karmel znajduje się w Palestynie nad Morzem Śródziemnym. W czasach Starego Testamentu była miejscem działalności proroka Eliasza, który wystąpił w obronie wiary w Boga żywego. W XII wieku po Chrystusie, na Górze Karmel pobudowano kościół i klasztor, stanowiący do dziś centrum duchowe zakonu karmelitańskiego.

18 VII - ŚRODA – ŚWIĘTEGO SZYMONA Z LIPNICY, KAPŁANA

·        Lipnica Wielka znajduje się w diecezji Tarnowskiej. Tu urodził się patron dnia dzisiejszego św. Szymon. Studiował na Akademii Krakowskiej. Wstąpił do klasztoru bernardynów. Był gorliwym kaznodzieją. Podczas zarazy w Krakowie opiekował się chorymi, zmarł w opinii świętości 18 lipca 1482 r. Papież Benedykt XVI dnia 03 czerwca 2007 r. ogłosił go świętym.  

·        Dzisiaj imieniny obchodzą: Szymon, Kamil i Karolina

20 VII – PIĄTEK – BŁOGOSŁAWIONEGO CZESŁAWA, KAPŁANA

·        Błogosławiony Czesław w 1222 r. przybył do Krakowa, jako zakonnik dominikanin. Potem został przełożonym klasztoru we Wrocławiu. Tam też umarł 15 lipca 1242 r. Solenizantom życzymy obfitych łask Bożych.

21 VII – SOBOTA - ŚWIĘTEGO WAWRZYŃCA Z BRINDISI, KAPŁANA I DOKTORA KOŚCIOŁA

·        Wawrzyniec urodził się we Włoszech. Wstąpił do zakonu kapucynów i zasłynął w nim jako teolog i kaznodzieja. Głosił Słowo Boże w wielu krajach Europy. Zmarł w Lizbonie w 1530 r.

·        Nabożeństwa sanktuaryjna:

-    Różaniec w intencjach dziękczynno – błagalnych o 17.30

-    Msza św. w wyżej wymienionych intencjach o godzinie 18.00

22 VII – SZESNASTA NIEDZIELA ZWYKŁA

·        Koło Przyjaciół Radia Maryja spotka się dziś w sali parafialnej po Mszy św. o godzinie 9.00. Po każdej Mszy św. Zbiórka ofiar do puszki na rozwój Radia Maryja i Telewizji Trwam. Serdecznie dziękujemy za dotychczasową pomoc i wsparcie.

23 VIII – PONIEDZIAŁEK ŚWIĘTEJ BRYGIDY, ZAKONNICY, PATRONKI EUROPY

·        Patronka dnia dzisiejszego urodziła się w Szwecji w 1303 r. Jako młodą dziewczynę wydano ja za mąż. W małżeństwie miała ośmioro dzieci, które bardzo starannie wychowała. Po śmierci męża zapragnęła życia bardziej ascetycznego. Założyła nowy zakon. Dała wszystkim przykład wielkich cnót. Zmarła w Rzymie w 1373 r. Pozostawiła po sobie wiele dzieł, w których opisała swoje przeżycia mistyczne.

25 VII - ŚRODA - ŚWIĘTEGO JAKUBA APOSTOŁA I ŚWIĘTEGO KRZYSZTOFA, MĘCZENNIKA

·        Dzień automobilistów, motocyklistów i kierowców pojazdów mechanicznych. Obrzęd błogosławieństwa kierowców i pojazdów, dzisiaj po Mszy św. o godzinie 18.00. Zapraszamy.

26 VII – CZWARTEK – ŚWIĘTYCH ANNY I JOACHIMA RODZICÓW NAJŚWIĘTSZEJ MARYI PANNY

·        Dzień wdzięczności rodzicom, dziadkom, emerytom. Okazja by odwiedzić żyjących i pomodlić się za zmarłych. Dzisiejszym solenizantom życzymy obfitych łask Bożych.

·        U naszych sąsiadów w Wilanowie, w kolegiacie św. Anny uroczystość odpustowa.

28 VII – SOBOTA – DZIEŃ DZIĘKCZYNIENIA ZA KORONACJĘ.

·        Nabożeństwa sanktuaryjne:

-      Różaniec w intencjach dziękczynno – błagalnych o 17.30

-      Msza św.  w wyżej wymienionych intencjach o godzinie 18.00

·        Dziś okazujemy wdzięczność Bogu i Kościołowi za koronację obrazu Maryi Tęskniącej. Uroczysty apel Jasnogórski o godzinie 21.00. Poprzedzi go modlitwa różańcowa o godzinie 20.30. Zapraszamy parafian oraz pielgrzymów z Warszawy i okolic.

29 VII – SIEDEMNASTA NIEDZIELA ZWYKŁA

·        Dzisiaj imieniny Marty.

·        W dniach 5-14 sierpnia odbędzie się 32 Warszawska Akademicka Pielgrzymka Metropolitalna na Jasną Górę. Zapisy od 01 do 04 sierpnia w godzinach od 9.00 do 19.30. Należy zgłaszać się do rektoratu Kościoła Akademickiego św. Anny w Warszawie, ul. Krakowskie Przedmieście 68. Tel: 22 826 - 89 – 91; www.wapm.waw.pl

SIERPIEŃ

01 VIII – ŚRODA - 68 ROCZNICA WYBUCHU POWSTANIA WARSZASKIEGO

·        Msza św. za poległych powstańców o godzinie 17.00 w kościele w Powsinie. Po Mszy św. w szyku procesyjnym pójdziemy na Cmentarz Powstańców, na którym spoczywa 63 żołnierzy Armii Krajowej z pobliskich miejscowości i z Powsina. Zapaszmy

02 VIII – PIERWSZY CZWARTEK MIESIĄCA

·        Modlitwy o powołania przed Najświętszym Sakramentem o godzinie 17.30

·        Nauka chrzcielana dla rodziców i chrzestnych o godzinie 19.15 w Kancelarii Parafialnej

·        W kościołach parafialnych z racji wspomnienia Matki Bożej Anielskiej, szczególnie czczonej w Asyżu, można uzyskać odpust zupełny, czyli darowanie (odpuszczenie) kar za grzechy wyznane podczas spowiedzi ale jeszcze nieodpokutowane. Aby dostąpić tej łaski trzeba spełnić następujące warunki: modlitwy w intencjach Ojca Świętego, przystąpić do Komunii Świętej oraz wykluczenie przywiązania do jakiegokolwiek grzechu.

·        Również dzisiaj ksiądz Bogdan Jaworek obchodzi 53 rocznicę święceń kapłańskich. Msza święta w jego intencji o godzinie 18.00.

 
 
03 VIII - PIERWSZY PIĄTEK MIESIĄCA

·        Do chorych od godziny 9.00 pojedzie dwóch kapłanów. Oczekiwanie na przybycie księdza do chorego, w miesiącach wakacyjnychwydłuży się.

·        Spowiedź z racji I Piątku: rano przed Mszą św. o godz. 7.00 i po południu od godziny17.00.

·        Wystawienie Najświętszego Sakramentu od godz.17.00. Msza św. o Najświętszym Sercu Pana Jezusa o godzinie 18.00.

04 VIII - PIERWSZA SOBOTA MIESIĄCA

·        Dzisiaj wspominamy św. Jana Vianneya, kapłana. Jest on patronem wszystkich kapłanów

·        W naszym sanktuarium:

-    Różaniec w intencjach dziękczynno – błagalnych o 17.30

-    Msza św. o Niepokalanym Sercu Maryi w wyżej wymienionych intencjach o godzinie 18.00.

05 VIII - OSIEMNASTA NIEDZIELA ZWYKŁA

·        Sierpień miesiącem pamięci narodowej. Ślubujemy abstynencję od alkoholu na intencję naszej ojczyzny i Kościoła w Polsce. Bierzemy udział w pieszych pielgrzymkach na Jasna Górę.

·        Niedziela miesięcznej adoracji Najświętszego Sakramentu. Po sumie nabożeństwo adoracyjne i procesja eucharystyczna.

·        Dzisiaj rano spod kościoła akademickiego św. Anny w Warszawie wyrusza 32 pielgrzymka metropolitalna na Jasną Górę. Hasło pielgrzymki: „Daj świadków”. O zapisach na pielgrzymkę zobacz Kalendarz Duszpasterski pod datą 29 lipca. Zachęcamy młodzież z naszej parafii do udziału w akademickiej pielgrzymce.

06 VIII - PONIEDZIAŁEK ŚWIĘTO PRZEMIENIENIA PAŃSKIEGO

·        Dzisiaj wyrusza 301 piesza pielgrzymka na Jasną Górę organizowana przez Ojców Paulinów. Jest to najstarsza i liczebnie największa pielgrzymka w której uczestniczy od 8 do 10 tysięcy wiernych. Zgłoszenia na pielgrzymkę Ojcowie Paulini przyjmują od 1 do 5 sierpnia br. w klasztorze przy ulicy Długiej 3 w godzinach od 08 do 18.00. Można też dołączyć się w trakcie pielgrzymki. Msza św. dla pątników 6 sierpnia o godzinie 6.00 rano. Przed Mszą św. można zostawić bagaże w ciężarowych samochodach, których właściciele ułatwiają pielgrzymom swobodne maszerowanie. Kontakt telefoniczny z organizatorami pielgrzymki: + 22 635 62 52 i 831 45 75. Albo też e-mail: [email protected]. ZDECYDUJ SIĘ I IDŹ!

09 VIII – CZWARTEK - ŚWIĘTO ŚW. TERESY BENEDYKTY OD KRZYŻA, (EDYTY STEIN) DZIEWICY I MĘCZENNICY, PATRONKI EUROPY

10 VIII- PIĄTEK – ŚWIĘTO ŚW. WAWRZYŃCA, DIAKONA I MĘCZENNIKA

·        Wawrzyniec był diakonem (niższy stopień kapłaństwa), pomocnikiem kapłana. Poniósł śmierć męczeńską w Rzymie podczas prześladowań chrześcijan w III wieku

12 VIII - DZIEWIĘTNASTA NIEDZIELA ZWYKŁA

·        Ofiary składane dzisiaj na tacę, przeznaczone są na Katolicki Uniwersytet Lubelski i na Papieski Wydział Teologiczny w Warszawie.

·        Ksiądz Proboszcz Lech Sitek obchodzi dzisiaj imieniny. Msza św. na intencje solenizanta o godzinie 9.00. Księdzu proboszczowi życzymy wytrwałości w realizacji celów duszpasterskich, pogody ducha i życzliwości wiernych, a Tęskniąca Pani z Powsina, niech uprasza wszystkie łaski, potrzebne na każdy dzień.

14 VIII - WTOREK - ŚW. MAKSYMILIANA MARII KOLBEGO, KAPŁANA I MĘCZENNIKA

·        Święty Maksymilian, który poniósł śmierć męczeńską w Auschwitz w dniu 14 sierpnia 1941 r. Jest patronem trudnych czasów. W modlitwach pamiętajmy dzisiaj o pomordowanych w obozach, więzieniach i łagrach.

15 VIII – ŚRODA - UROCZYSTOŚĆ WNIEBOWZIĘCIA NAJŚWIĘTSZEJ MARYI PANNY

·        92 ROCZNICA CUDU NAD WISŁĄ. Zwycięstwo nad armią bolszewicką w 1920 roku nazywamy „Cudem na Wisłą”. Determinacja ludzi i wiara w Boga sprawia, że to co po ludzku jest niemożliwe, to u Boga staje się możliwym, czyli cudem.

·        Dzisiaj też obchodzimy święto Wojska Polskiego.

·        W naszym sanktuarium obchodzimy „jedyny odpust maryjny na Wniebowzięcie”. Suma odpustowa o godzinie 12.00, zakończona procesją eucharystyczną.

·        Obrzęd błogosławieństwa ziół i kwiatów odbywać się będzie podczas każdej Mszy św. po modlitwie po Komunii św.

·        Dzisiejszym solenizantkom, które za patronkę mają Maryję Wniebowziętą, składamy najlepsze życzenia.

·        Powracającym z pielgrzymki na Jasna Górę życzymy szczęśliwego dotarcia do domów.

16 VIII – CZWARTEK – ŚW. ROCHA

·        Ksiądz kanonik Bogdan Jaworek obchodzi dzisiaj 76 urodziny oraz imieniny. Dostojnemu solenizantowi życzymy zdrowia i szczęścia i błogosławieństwa przez ręce Maryi. Msza św. w jego intencji o godzinie 18.00.

17 VIII -PIĄTEK – ŚW. JACKA, KAPŁANA

·        Solenizantom, noszącym imię św. Jacka, składamy najlepsze życzenia stałej pomocy Bożej.

19 VIII – DWUDZIESTA NIEDZIELA ZWYKŁA

·        Trwa miesiąc modlitw o trzeźwość Polaków;

·        Polecajmy Bogu tegoroczne zbiory.

22 VIII – ŚRODA - NAJŚWIĘTSZEJ MARYI PANNY, KRÓLOWEJ

·        Królem we właściwym i pełnym znaczeniu jest tylko Jezus Chrystus. Maryja w ograniczony sposób uczestniczy w królewskiej godności jako Matka Chrystusa Boga. Papież Pius XII w 1954 r. ustanowił święto Najświętszej Maryi Panny Królowej.

24 VIII – PIĄTEK – ŚWIĘTO ŚW. BARTŁOMIEJA APOSTOŁA

26 VIII – NIEDZIELA - UROCZYSTOŚĆ NAJŚWIĘTSZEJ MARYI PANNY CZĘSTOCHOWSKIEJ

·        Dzisiaj na Jasnej Górze uroczystość odpustowa. Przybywają liczne pielgrzymki. Między innymi Praska Piesza Pielgrzymka z Warszawy. Również i z Powsina w okresie międzywojennym co roku na 26 sierpnia jeździła do Częstochowy pielgrzymka, której zawsze towarzyszyła orkiestra parafialna. Swoją grą wzbudzała wielkie zainteresowanie wiernych z różnych stron Polski, przebywających w Częstochowie. Ks. proboszcz Konstaty Kostrzewski wznowił przedwojenną tradycję organizowania parafialnych pielgrzymek na Jasną Górę. W kronice parafialnej pod datą 25 sierpnia 1947 roku, znajdujemy zapis tego dnia: ciężarowymi samochodami wyjechało do Częstochowy 170 osób. Najliczniejsza, jeżeli chodzi o uczestników była pielgrzymka kolejowa w dniach 24-26 sierpnia 1958 r. Wzięło w niej udział ok. 300 osób. Oczywiście i tym razem pątnikom towarzyszyła parafialna orkiestra z Powsina, która miała przywilej gry podczas odpustowej sumy na Jasnej Górze - 26 sierpnia. To było wielkie wyróżnienie. Więcej o pielgrzymkach, zobacz album „100 lat Chóru i Orkiestry Parafii w Powsinie”

·        Parafialne Koło Przyjaciół Radia Maryja zaprasza na Mszę św. o godzinie 9.00. Po każdej Mszy św. zbiórka ofiar do puszki na rozwój Radia Maryja i Telewizji Trwam.

·        Dziś Centrum Kultury Wilanów organizuje w Powsinie Dożynki.

28 VIII – WTOREK - ŚW. AUGUSTYNA BISKUPA I DOKTORA KOŚCIOŁA

·        DZIEŃ DZIĘKCZYNIENIA ZA KORONACJĘ OBRAZU MARYI TĘSKNIĄCEJ POWSIŃSKIEJ (28 czerwca 1998 r.)

·        APEL JASNOGÓRSKI o godzinie 21.00. Poprzedzi go modlitwa różańcowa o godzinie 20.30. Zapraszamy na wspólną modlitwę naszych parafian i pielgrzymów z okolicy.

WRZESIEŃ
 

01 IX – SOBOTA – BŁOGOSŁAWIONEJ BRONISŁAWY, DZIEWICY

·        Dzisiaj przypada 73 rocznica wybuchu II wojny światowej. Msza św. o godzinie 17.00, za poległych i pomordowanych w latach 1939 – 1945.

·        Pierwsza sobota miesiąca:

Różaniec w intencjach dziękczynno – błagalnych o godz. 17.30.

Msza św. o Niepokalanym Sercu Najświętszej Maryi Panny w intencjach dziękczynno - błagalnych, podanych przez wiernych o godzinie 18.00.

Po Mszy św. wystawienie Najświętszego Sakramentu, Litania loretańska i modlitwy.

02 IX - DWUDZIESTA DRUGA NIEDZIELA ZWYKŁA

·        Z racji pierwszej niedzieli miesiąca po sumie wystawienie Jezusa Eucharystycznego, krótka adoracja i procesja.

03 IX - PONIEDZIAŁEK

·        Rozpoczęcie roku szkolnego:

-    Spowiedź od godz. 8.00 rano

-    Msza św. w kościele o godz. 9.00

-    Inauguracja w szkole o godzinie 10.00

 

Informacja o Korespondencyjnym Kursie Biblijnym

 

Wydział Pedagogiczny Wyższej Szkoły Filozoficzno-Pedagogicznej „Ignatianum” w Krakowie organizuje Korespondencyjny Kurs Biblijny. Celem kursu jest ułatwienie poznania i rozumienia ksiąg Pisma Świętego. W kursie może brać udział każdy zainteresowany Pismem Świętym. Podstawowe informacje o kursie można uzyskać na stronie internetowej: WWW.kursbiblijny.deon.pl/ oraz pod podanymi adresami: e-mailowymi oraz adresem pocztowym . Na te adresy można też wysyłać zgłoszenia udziału w konkursie:

albo
ks. Zbigniew Marek SJ
ul. Zaskale 1, 30-250 Kraków
„Kurs Biblijny”
 
 
Msze Św. w naszej świątyni:

- w dni powszednie: 7.00 i 18.00

- w niedziele: 7.00, 9.00, 10.30 dla dzieci, 12.00 i 18.00

 

Spowiedź: na pół godziny przed Mszą Świętą i podczas Mszy

Kancelaria czynna: od poniedziałku do piątku w godz. 8.00-9.00 i 16.00-17.00

Telefon: (0-22) 648 38 46

nr konta bankowego Parafii:         89 1240 2135 1111 0000 3870 8501

Parafialny Zespół Caritas: magazyn czynny w drugą i czwartą sobotę miesiąca   10.00-11.00 w Domu Parafialnym, ul. Przyczółkowa 56,

nr konta bankowego: 93 1240 2135 1111 0010 0924 9010

e-mail Wiadomości Powsińskich: [email protected]
 
 

Bóg zapłać za ofiary na pokrycie kosztów druku gazetki!

 

Redakcja WP działa pod opieką ks. Lecha Sitka. Sprawydotyczące parafii Powsin opracowuje ks. Jan Świstak i ks. Bogdan Jaworek. Redaktor Naczelny: Agata Krupińska, Redakcja: Maria Zadrużna, Teresa Gałczyńska, Justyna i Michał Chodakowscy, Aleksandra Kupisz- Dynowska.

Nakład: 350 egz.