Tydzień I: Być posłusznym Bogu. Pytanie komu chcecie służyć?

Oczekując, na interwencję z Nieba, musimy mieć świadomość, że nie pierwszy raz i na pewno nie ostatni, w historii ludzkości, Bóg daje nam wybór: Komu chcesz służyć?

Tak jak po wielkich cudach, kiedy wyprowadził Izraelitów z Egiptu i doprowadził ich do ziemi obiecanej, tak i teraz w historii życia każdego z nas, pyta: w kim pokładasz ufność ? W Bogu ? A może w innym człowieku? W pieniądzach? W sobie? Co jest gwarantem twojej nadziei i radości?
Jeśli mówisz, że w Bogu -  czy naprawdę to widać po twoim postępowaniu?
Zapytaj samego siebie: czy zastanawiasz się nad historią swojego życia? Czy szukasz tam śladów Bożej obecności? Czy twoje postępowanie w rzeczywiści potwierdza to, że chcesz Bogu służyć, bo wiesz że On jeden jest gwarantem nadziei, która nie przemija?
W księdze Jozuego (zwłaszcza polecamy rozdziały 23 i 24) czytamy: „Po upływie długiego czasu, gdy Pan użyczył Izraelitom pokoju ze strony wszystkich ich wrogów dokoła, Jozue już był stary i podeszły w latach. Jozue zwołał całego Izraela, jego starszych, książąt, sędziów i zwierzchników i przemówił do nich[1]” (Joz 23, 1-2)

A potem Jozue mówi między innymi: „Ale jak się wypełniły na waszą korzyść wszystkie obietnice, uczynione przez Pana, Boga waszego, tak samo Pan wypełni wszystkie swe groźby przeciw wam, aż do zgładzenia was z tej pięknej ziemi, którą dał wam Pan, Bóg wasz. Jeśli rzeczywiście przestąpicie przymierze, które Pan, Bóg wasz, zawarł z wami, i jeśli pójdziecie służyć obcym bogom i będziecie oddawać im pokłon, wtedy gniew Pana zapali się przeciw wam i z tej pięknej ziemi, którą wam dał, rychło znikniecie".(Joz 23, 15-16)
Istotą wiary nie jest bowiem wyznawanie jej ustami, ale posłuszeństwo przejawiające się w wyborach jakich dokonujemy i działań, które za nimi postępują.

Katechizm Kościoła Katolickiego w punkcie 414 odnotowuje: „ szatan, czyli diabeł, i inne demony są upadłymi aniołami, którzy w sposób wolny odrzucili służbę Bogu i Jego zamysłowi. Ich wybór przeciw Bogu jest ostateczny. Usiłują oni przyłączyć człowieka do swego buntu przeciw Bogu”[2]. Diabeł  wiedział, że Bóg istnie, ale świadomie nie chciał go słuchać.
A ja ? Komu służę swoim życiem ?
Proste pytanie i prosta odpowiedź: tak naprawdę wierzę w to, o co zabiegam nieustannie, o co się troszczę  i czemu poświęcam uwagę?
Czy aby na pewno w moich działaniach  na pierwszym miejscu jest chęć służenia Bogu?
 

Ks. proboszcz Lech Sitek wraz z zespołem organizacyjnym


[1] http://www.nonpossumus.eu/ps/Joz/23.php

[2] Katechizm Kościoła Katolickiego  punkt 414