Wyszukiwarka wiadomości

1
2
3
4
5
6
[7]

Wiadomości Powsińskie lipiec/sierpień 2025

Lipiec/Sierpień 2025 ISSN 1731-5069 nr 7/8 (287/288)

Pismo rzymskokatolickiej parafii p.w. św. Elżbiety w Warszawie-Powsinie

 

WAKACJE – CZAS ŁASKI

Przed nami czas odpoczynku – planujemy różne wyjazdy, atrakcje, a często zapominamy, że każdy czas jest darem Boga i należy pytać Chrystusa o to, jak najlepiej wypełnić wolę Ojca. Jeden z uczonych w Piśmie zapytał kiedyś Jezusa: „Które jest pierwsze ze wszystkich przykazań?”. Jezus mu odpowiedział: „Będziesz miłował Pana, Boga swego, całym swoim sercem, a bliźniego swego jak siebie samego. Nie ma innego przykazania większego od tych” (por. Mk 12, 29-31).

Zadajmy więc pytanie Panu o to, co dla nas jest w tym wakacyjnym czasie najważniejsze. Aby usłyszeć odpowiedź, potrzebna będzie modlitwa – najlepiej odmawiana w ciszy i na osobności. Ważne jest także rozważenie swojego wyjazdu w kontekście Bożych przykazań. Jeśli np. jedziemy do kraju, gdzie nie będzie możliwości udziału we Mszy i Komunii Świętej, to popełniamy grzech i tracimy łaskę Bożą. Wypoczynek staje się wtedy ważniejszy niż prawo Boże. W przypowieści o uczcie w Ewangelii św. Łukasza biesiadnicy tłumaczą się, że nie mogą przyjść – jeden kupił pole i chce je obejrzeć, drugi chce wypróbować zakupione woły, jeszcze inny poślubił żonę i przyjść nie może. Pan oznajmił biesiadnikom lekceważącym jego zaproszenie, że nie skosztują uczty w Królestwie Bożym (por. Łk 14, 15-24).

Wolny czas służy też refleksji nad trudnymi sprawami życia. Wiele osób podejmuje pielgrzymki – piesze lub rowerowe – do różnych sanktuariów. W Polsce najbardziej znanym miejscem pielgrzymkowym jest Częstochowa. Wakacje możemy wykorzystać na zamknięte rekolekcje, np. w ośrodkach oo. Jezuitów lub zakonach kontemplacyjnych, gdzie w ciszy Bóg przemawia do ludzkich serc. Codzienna lektura Pisma Świętego i książek religijnych również może stać się dla nas szansą na pogłębienie wiary, głębsze poznanie siebie i podtrzymanie więzi z Bogiem podczas wypoczynku.

W lipcu i sierpniu przypada wiele wspomnień i świąt różnych świętych, np. św. Tomasza Apostoła (03.07.), św. Benedykta, opata (11.07.), Najświętszej Maryi Panny z Góry Karmel (16.07.), św. Jakuba Apostoła (25.07.), św. Joachima i Anny (26.07.). Czytajmy życiorysy świętych, aby pogłębić naszą wiedzę o historii Kościoła. Kościół w Polsce zachęca też do podjęcia w sierpniu abstynencji od alkoholu oraz do modlitwy o trzeźwość w naszej Ojczyźnie. Starajmy się też w okresie wakacji zdobywać odpusty jubileuszowe w sanktuariach Matki Bożej i różnych innych świętych. Czas odpoczynku to łaska od Boga, pogłębiajmy więc naszą wiarę, a przez miłość bądźmy świadkami Chrystusa w każdym miejscu i czasie.

Życzę wszystkim Parafianom Bożego błogosławieństwa i pokoju serca przez pośrednictwo Matki Bożej Tęskniącej.

Ks. proboszcz Lech Sitek

 

CZYTANKI 1998 R. Cz. 14

„Czytanki 1998 r.” wydano staraniem Parafii św. Elżbiety w Powsinie z okazji koronacji koronami papieskimi cudownego wizerunku Matki Bożej Tęskniącej. Wydano je za pozwoleniem Kurii Metropolitalnej Warszawskiej. Czytanki opracowała mgr. Hanna Kosyra-Cieślak. WP przypominają te teksty, które nadal są bardzo aktualne.

14 maja – Parafia św. Elżbiety w Powsinie

Niech cię błogosławi to miejsce,

Które sobie wybrałaś za mieszkanie,

Aby ludziom dobrze czynić…/Ze starego modlitewnika/

Już wkrótce, za mniej więcej półtora miesiąca będziemy świadkami niezwykłej i podniosłej uroczystości: ukoronowania cudownego obrazu Matki Bożej Tęskniącej z Powsina papieskimi koronami. Akt ten będzie wyrazem podziękowania za cudowną obecność Boga pośród swego ludu oraz za dar wiary i nadziei dla całych pokoleń, a także licznych łask, jakie parafianie i pielgrzymi otrzymujący z dalszych stron otrzymują za przyczyną Matki Bożej Powsińskiej.

Bezpośrednią okazją do tego wydarzenia stał się jubileusz 600-lecia istnienia w Powsinie Parafii św. Elżbiety. W przededniu koronacji warto poznać bliżej to miejsce, z którym Bóg związał tak wiele dobra i które Matka Boża „obrała sobie za mieszkanie”.

Historia Powsina sięga średniowiecza. Pierwsze wzmianki o nim pochodzą z połowy XIII wieku. Właścicielem Powsina był wtedy Bogusza z rodu Doliwów, który w 1258 roku zapisał majątek katedrze wrocławskiej. W dwadzieścia pięć lat później ówczesny biskup kujawski Albertus przekazał majątek kasztelanowi Mikołajowi z rodu Ciołków, z którego wywodzili się Powsińscy. Przez całe wieki Powsin należał do dóbr wilanowskich, do których włączył go Jan Sobieski, zakupiwszy w 1677 roku.

Formalny akt zatwierdzenia parafii został wydany w 1410 roku, kiedy biskup poznański Albert odłączył od parafii wilanowskiej wsie Powsino, Jeziorna i Lisy, których mieszkańcy skarżyli się, że mają daleko do kościoła w Wilanowie, ale właściwa erekcja kościoła miała miejsce 12 lat wcześniej - bo w 1398 roku i od tego roku liczy się jubileusz 600-lecia. Pierwszą fundatorką kościoła była Elżbieta Ciołkowa, wdowa po Andrzeju kasztelanie czerskim. Pierwotny kościół w Powsinie zbudowany był z drewna, a za patronów miał św. Elżbietę Węgierską i św. Andrzeja Apostoła.

Obecny kościół murowany ufundowany został w 1725 roku przez Elżbietę z Lubomirskich Sieniawską. Zbudował go słynny architekt włoski Józef Fontana. Przez kolejne wieki kościół rozbudowywano, gdyż wciąż okazywał się zbyt mały dla rozwijającej się podwarszawskiej parafii. Godne uwagi jest też wciąż wzbogacany wystrój kościoła: obrazy i posągi świętych na ołtarzach, barokowa ambona czy chrzcielnica zdobiona dukatowym złotem. W czasie wizytacji 1889 roku kościół wraz ze znajdującymi się wewnątrz dziełami w szacowano na 3 000 rubli. Pod koniec XIX wieku dzięki finansowemu wsparciu hrabiny Aleksandry Potockiej dokonano powiększenia i znacznej przebudowy kościoła. Po jej zakończeniu biskup Kazimierz Ruszkiewicz dokonał 2 lipca 1891 roku konsekracji świątyni.

Wśród kolatorów kościoła - oprócz wspomnianej wcześniej fundatorki Elżbiety Ciołkowej - byli właściciele Wilanowa i Powsina: Stanisław Ciołek i Jerzy Odrzywolski (1622), synowie króla Jana Sobieskiego (1712), książę August Czartoryski (1753), hrabia August Potocki (1859) i hrabina Aleksandra Potocka. Kościół powsiński jest dziełem potomków najpierwszych polskich rodów – dziedziców Wilanowa, Kabat czy Powsina, do których zwracali się w miarę potrzeby proboszczowie o fundusze i materiały.

Dzisiejszy wygląd kościoła zawdzięczamy przebudowie dokonanej w latach dwudziestych naszego stulecia według planów architekta Józefa Dziekońskiego. Ostatnie prace konserwatorskie wykonano w latach 1985-1996, kiedy to m.in. pokryto dach miedzianą blachą.

Do wspaniałego wyglądu tej świątyni przyczyniła się w znacznym stopniu hojność parafian. Przykładem może tu służyć piękne tabernakulum z karraryjskiego marmuru, które od 1918 roku znajduje się na mensie głównego ołtarza. Na mosiężnych drzwiczkach posiada płaskorzeźbę Piety na tle Bazyliki świętego Piotra w Rzymie. Wykonano je we Florencji na zamówienie dla kościoła św. Krzyża w Warszawie. Nie pasowało jednak do tamtejszego ołtarza. Kiedy ks. Lipski - proboszcz powsińskiej ogłosił na sumie, że jest możliwość nabycia wspaniałego tabernakulum, już przed nieszporami parafianie dostarczyli mu potrzebną kwotę pieniędzy. Ze składek parafian zakupiono także organy, które w 1927 roku wykonała warszawska firma Kamińskich. Dziś wpisane są one do rejestru zabytków. Charakteryzują się niezwykle pięknym brzmieniem.

Również w czasie wojny i okupacji parafianie powsińscy starali się ratować - nieczynny wówczas - kościół i jego wyposażenie. W domach ukrywano szaty i naczynia liturgiczne, z narażeniem życia wywieziono jeden z dzwonów, aby go uchronić przed grabieżą hitlerowców, wykupiono zarekwirowane piszczałki, dzięki którym zrekonstruowano później organy.

Zarówno bogata historia powsińskiego kościoła św. Elżbiety, jak i jego wystrój wiele mówią o pobożności parafian i ich trosce o Dom Boży. Widać to miejsce wybrane przez Matkę Bożą, otoczone było i jest także miłością ludzi.

Opracowała

mgr Hanna Kosyra-Cieślak

 

40-STA OGÓLNOPOLSKA PIELGRZYMKA ARCYBRACTWA STRAŻY HONOROWEJ NAJŚWIĘTSZEGO SERCA PANA JEZUSA. 14-06-2025 ŁAGIEWNIKI.

Wbrew zapewnieniom światowych autorytetów historia się nie skończyła. I ta światowa, i ta nasza parafialna, jakże bliska nam, bo przecież widoczna, namacalna i w której przecież bierzemy udział. Jeszcze całkiem niedawno pisałem o bożych młynach, które mielą powoli, a dokładnie. Teraz mam przyjemność ogłosić, że mamy z mąki pierwszy poważny wypiek.

Grupa Arcybractwa w Powsinie powiększyła się o kolejne pięć osób, co miało miejsce w czasie pielgrzymki do Łagiewnik – 14.06.2025 Sanktuarium Jana Pawła II. Gdzie można odnaleźć nadzieję w tych trudnych czasach?

W Sercu Jezusa – i takie było hasło tegorocznej pielgrzymki. Pielgrzymi przybyli licznie i bardzo godnie (poczty honorowe ze sztandarami). Był też gość specjalny z Martyniki – Dyrektor Generalny Arcybractwa Straży Honorowej Najświętszego Serca Pana Jezusa ks. Christian Catayée, który wygłosił referat o Sercu Jezusowym. Z radością i humorem przypomniał nam znaczenie małych czynów dla wielkich spraw. „Małe ziarna ryżu wypełniają wielki worek” – tak w wolnym przekładzie brzmi stare powiedzenie kreolskie.

O godzinie 10.30 nastąpiło uroczyste przyjęcie nowych członków do Arcybractwa. Po złożeniu przysięgi na ręce Siostry Bernadety Wysockiej, Dyrektor Krajowej Arcybractwa, modliliśmy się wspólnie o pomyślny rozwój tego dzieła.

Potem przywitanie grup pielgrzymkowych, któremu towarzyszyło długie wyczytywanie listy przybyłych, wśród nich nasza parafia. To już kilkaset ośrodków strażowych w całej Polsce.

O godzinie 12.00 Msza święta pod przewodnictwem ks. bpa Stanisława Salaterskiego, opiekuna Arcybractwa, który umacniał nas i zachęcał do patrzenia z nadzieją w Serce Jezusa, a potem przejście procesyjne do Sanktuarium Bożego Miłosierdzia.

O godzinie 15.00 Koronka do Bożego Miłosierdzia i pożegnanie przy ołtarzu polowym wraz z modlitwą o bezpieczny powrót do domów.

Podróże kształcą, zwłaszcza te które wymagają wysiłku i poświęcenia. Rzeczy łatwe, z reguły nie są cenne. Nie da się oddać na piśmie ducha pielgrzymki, a już na pewno opisać tego, co się działo i będzie dziać w naszych sercach. Jak odpowiedzieć na jakże zaskakujący bezinteresowny dar Bożej Miłości? Kto raz zobaczy modlące się dzieci, ten będzie wiedział jak.

Piotr Kossakowski

Kontakt: www.strazhonorowa-powsin.pl [email protected]

 

TADEUSZ BRODA RZEŹBIARZ - TWÓRCA POWSIŃSKIEJ DROGI KRZYŻOWEJ

Z Panem Tadeuszem Brodą, autorem Powsińskiej Drogi Krzyżowej, mieszkańcem Powsina i dobrym kolegą, rozmawiamy o Jego artystycznej pasji.

TG: Jesteś mieszkańcem Powsina, naszym parafianinem znanym ze swojej artystycznej i społecznej aktywności. Wiąże się to m.in. z przynależnością do Bractwa Trójcy Przenajświętszej, Zespołu śpiewaczego „Powsinianie” oraz parafialnego Chóru „Con Brio”.  Ale to nie wszystko. Jest jeszcze pasja, która absorbuje niemal każdą wolną chwilę Twojego cennego czasu a jest nią rzeźbiarstwo. Przed przejściem do bardziej szczegółowych pytań odnoszących się do tej przygody, proszę o kilka słów jak to się zaczęło?

TB: Nieraz wracam myślami to tych początków. Do rodzinnego domu, dziecięcych i młodzieńczych marzeń, planów oraz środowisk, w których żyłem i pracowałem. Każdy z tych etapów miał swoje duże znaczenie. Ważne jest to, co wnosi rodzina, niezależnie od miejsca i sytuacji a w tym: co „wysysa się z mlekiem Matki”, co hartuje i ukierunkowuje, tworząc podstawy oraz „przepustkę” do przyszłości.

Pierwsze moje prace, w których na swój sposób starałem się osiągnąć zamierzony cel, traktowałem jednak jako odskocznię od prozy codziennego życia. Marzyłem o artystycznej szkole, ale były zbyt daleko albo ze względu na swój elitarny charakter nieosiągalne. Ponieważ „wena twórcza nie dawała mi spokoju”, zdany byłem na naukę „metodą prób i błędów”.

TG: Czy rzeźbiłeś od samego początku czy dopiero po jakimś czasie?

TB: Zaczynałem od malarstwa a były to głównie pejzaże. Potem interesowało mnie stolarstwo artystyczne a następnie powoli, cierpliwie i dość niezdarnie wychodziły mi rzeźby w glinie, piaskowcu i korze drzewnej. Były to figurki, płaskorzeźby, maski i inne. Niemniej jednak z uporem szukałem profesjonalnej literatury, tematycznych wystaw i możliwości udziału w rzeźbiarskich zajęciach plenerowych. Prawdziwe odkrycie rzeźby miało miejsce w latach 80-tych. Brałem wtedy udział w pracach przy tworzeniu obelisków w granicie o ponad 3 m wysokości oraz budowanego od podstaw, jednego z największych figuralnych pomników w Polsce.

TG: Jestem przekonana, że kolejne dzieła przynoszące artyście satysfakcję i uznanie motywują do coraz trudniejszych i ambitniejszych wyzwań. W miarę upływu lat powstało ich tak wiele, że trudno byłoby je wymienić bez skrzętnego katalogowania. Zapewne zdobią mieszkania nabywców, Waszych rodzin, przyjaciół, znajomych i krewnych oraz znane instytucje. W trakcie tworzenia - a znam to z autopsji – twórca zostawia w swoim dziele „cząstkę samego siebie” i dlatego są mu tak bliskie oraz autentyczne w odbiorze. Bardzo proszę o wskazanie tych najbliższych Twojemu sercu.

Kaplica sióstr - Jezus Chrystusa Ukrzyżowanego

TB: Tak, to prawda. Im więcej z siebie dajesz tym więcej otrzymujesz. Rzeczywiście jest ich bardzo wiele zarówno w Polsce jak i za granicą. Najbliższe mojemu sercu i przynoszące mi dużą satysfakcję to prace wykonane w Powsinie, gdzie mieszkam oraz środowiska społecznego dla którego tworzę. Są nimi: Figura Jezusa Chrystusa Ukrzyżowanego, Figura Świętego Floriana, patrona strażaków oraz Powsińska Droga Krzyżowa wraz z bramą, która wprowadza wiernych na Chrystusową Camino (drogę) Męki Pańskiej.

  TG: Zacznijmy od figury Jezusa Chrystusa Ukrzyżowanego i słów Siostry felicjanki Jolanty Czarnoty: „Przy tym Chrystusowym krzyżu, który jest tak pięknie wykonany, każda powsińska felicjanka czerpie siły do codziennej posługi”. Co zatem było motywacją i na czyją prośbę powstała ta rzeźba jakże niezwykła w swojej wymowie?

św. Florian

 

Kaplica sióstr - Jezus Chrystusa Ukrzyżowanego

TB: Dziękuję Siostrze Jolancie za te krzepiące słowa. Rzeźba powstała w 1978 roku na prośbę ówczesnego proboszcza Ks. Józefa Łazickiego bez określenia miejsca, w którym będzie umieszczona.  Ponieważ Ksiądz Józef udzielał nam Sakramentu Małżeństwa, to przekazałem ją jako wotum z prośbą o trwałość mojego związku małżeńskiego z Zofią. Jako rodzina, mamy wielką satysfakcję, że po poświęceniu Kaplicy w domu Sióstr Córek Bożej Miłości a obecnie Sióstr Felicjanek przy ul. Przyczółkowej 56, Jezus Chrystus Ukrzyżowany zdobi ścianę tej Kaplicy wraz z moimi innymi elementami rzeźbiarskimi, upiększającymi to szczególne modlitewne miejsce.

Figura św. Florian

 

Droga krzyżowa - brama - Matka Boża Tęskniąca

TG: Figura Świętego Floriana ma także swoją ciekawą historię. Ciekawą i cenną dla twórcy, ponieważ powstała na zamówienie Ks. Kanonika Jana Świstaka, naszego długoletniego proboszcza, który był nie tylko niezwykłym pasterzem, dobrym gospodarzem, lecz i wymagającym znawcą sztuki sakralnej.

  TB: To prawda, Ks. Jan dostrzegł walory mojej twórczości i zamówił figurę Świętego Floriana, patrona strażaków z okazji 50. Rocznicy istnienia Jednostki Straży Pożarnej w Bielawie. W roku 2005 ta dość okazała rzeźba została umieszczona w niszy na frontonie budynku, strzegąc strażaków służących i tak bardzo oddanych naszej społeczności.

Powsińska Droga Krzyżowa - widok ogólny

Znany nam wszystkim śp. Zygmunt Karaszewski, który brał udział w ceremonii poświęcenia i przekazania tej figury dla Bielawskiej Ochotniczej Straży Pożarnej miał powiedzieć: Ta figura będzie w przyszłości „zalążkiem” kościoła w Bielawie”.

TG: Może to prorocze słowa, kto to wie? Bielawa rozrasta się, pięknieje, ludzi przybywa. Oby tak się stało. Jeszcze dodam do tego wypowiedź Mateusza Siudzińskiego, Prezesa Ochotniczej Straży Pożarnej w Bielawie: „Ufamy, że Święty Florian wstawia się i błogosławi każdej naszej jednostce wyjeżdżającej na akcję pomocniczą w celu ratowania życia, mienia czy środowiska. I za to jesteśmy niezmiernie wdzięczni”.

Droga krzyżowa - Jezus w Ogrójcu

A teraz przejdźmy do Powsińskiej Drogi Krzyżowej, która została uroczyście poświęcona w dniu 11 kwietnia 2025 r. przez Abp. Adriana Galbasa w obecności licznych parafian i wiernych przybyłych z innych warszawskich parafii.

TB: Próby zachęcania mnie do podjęcia wykonania dzieła wymagającego dużego wkładu duchowego, fizycznego i artystycznego trwały kilka lat. Proboszcz Ks. Prałat Lech Sitek, Rada Parafialna oraz inne osoby i wspólnoty modlitewne działające na rzecz naszego kościoła, nie tracili nadziei. To mnie z jednej strony dopingowało zaś drugiej świadomość, że należy mierzyć siły na zamiary budziła niepokój.

Powsińska Droga Krzyżowa - brama z Tadeuszem Brodą

Zamiary szczytne, siły dopisywały stąd męska decyzja i przeświadczenie, że jestem do realizacji tego odpowiedzialnego projektu przygotowany pod każdym względem. Muszę także wyznać, że ostatecznie przekonał mnie fakt, że byliśmy ostatnim Sanktuarium Maryjnym w Warszawie, które nie miało własnej Drogi Krzyżowej.

I tak zaczęły się wspólne plany dotyczące usytuowania, wstępne szkice odzwierciedlające treści poszczególnych stacji a potem prezentacja pierwszych roboczych płaskorzeźb. Przerwa „covidowa” i wiele innych trudności, które zaczęły pojawiać się w trakcie realizacji tego długoletniego parafialnego projektu, nie powstrzymywały mnie od systematycznej i żmudnej pracy przy wykonywaniu kolejnych stacji. To wielkie wyzwanie udało mi się zrealizować dzięki wspierającej mnie rodzinie, wierze, zaufaniu i determinacji naszych księży, sióstr zakonnych oraz parafian i wielu ludzi dobrej woli.

TG. Zapewne takie pomysły i marzenia pojawiały się w trakcie naszego corocznego nabożeństwa Drogi Krzyżowej jakie było odprawiane na ulicach Powsina z dużym zaangażowaniem duchowieństwa i wiernych. Jak widać, marzenia się spełniły dzięki Panu Bogu, naszemu artyście i ludziom, dla których to dzieło będzie spełniało w ich życiu ważną duchową rolę.

Wielu moich rozmówców bardzo pozytywnie ocenia poszczególne stacje a zwłaszcza detale, które wiernie odzwierciedlają cały przebieg Męki Pańskiej. Uwagę wiernych zwraca także charakterystyczna brama, której na ogół nie spotyka się w znanych nam licznych polskich kalwariach.

TB: Poszczególne stacje mają swoją wymowę a brama to pomysł, który ma także służyć pątnikom. Znajdujemy tu płaskorzeźbę Chrystusa modlącego się w Ogrójcu, zwróconego przodem do wiernych. Pod Jego stopami ściele się kobierzec cierniowy zwiastujący to, niebawem ma nastąpić. Po przeciwległej stronie widzimy naszą Matkę Bożą Tęskniącą, która wpatrzona w niebo uczestniczy w modlitwie i cierpieniu swojego umiłowanego Syna.

Droga krzyżówa - stacyjne detale

TG: Tadeusz, dziękuję za naszą rozmowę i gratuluję zarówno autorstwa jak i realizacji projektu tak bardzo przemyślanego, wymownego i przejmującego od samego początku, czyli od bramy poprzez kolejne stacje Drogi Krzyżowej. Wyrażamy swą wdzięczność Bożej Opatrzności oraz wielu osobom wspierającym to parafialne przedsięwzięcie.

Droga krzyżówa - stacyjne detale

Jesteśmy dumni, że twórcą Powsińskiej Drogi Krzyżowej, tego ponadczasowego sakralnego dzieła jest Pan Tadeusz Broda, mieszkaniec Powsina, nasz dobry, uczynny kolega i sąsiad. Ten fakt ułatwi nam zaprzyjaźnianie się z tym nowym modlitewnym miejscem, którego otoczenie pięknieje z dnia na dzień. Tu każdy z nas znajdzie chwilę wytchnienia podczas osobistej medytacji oraz refleksji nad swoim życiem. Refleksji nad swoim krzyżem, który niesiony z Chrystusem pomoże osiągnąć upragnione zbawienie.

TB: Otrzymując tak szczególną i odpowiedzialną propozycję wykonania Powsińskiej Drogi Krzyżowej uznałem to za wyróżnienie oraz za kolejne artystyczne wyzwanie. Pragnę zatem podziękować wszystkim, którzy mi zaufali. Szczególne podziękowanie kieruję do Ks. Prałata Lecha Sitka, Proboszcza i Kustosza naszego Sanktuarium Matki Bożej Tęskniącej. Dziękuję także mojej żonie Zofii, która od samego początku naszego małżeńskiego związku wspiera mnie w każdej inicjatywie twórczej poprzez troskę, cierpliwość oraz jakże niezbędną wyrozumiałość.

Pozdrawiam także Redakcję „Wiadomości Powsińskich”, która informowała o podjętej decyzji dotyczącej budowy, przebiegu kolejnych prac oraz o uroczystym otwarciu i poświęceniu Powsińskiej Drogi Krzyżowej.

Rozmowę przeprowadziła

Teresa Gałczyńska

Fot.  Arkadiusz Obszyński

 

REKOLEKCJE O NAJŚWIĘTSZYM SERCU PANA JEZUSA 20-22.06.2025 POWSIN.

Na zaproszenie księdza Proboszcza odwiedził naszą parafię i głosił Słowo Boże ks. Jerzy Jastrzębski, któremu składamy podziękowanie za poświęcony czas i wielką życzliwość. Rekolekcje to okres skupienia duchowego, zwykle kilkudniowy, w ramach którego wierni mają możliwość pogłębienia swojej wiary, modlitwy i refleksji nad swoim życiem w kontekście religijnym. Słowo "rekolekcje" pochodzi od łacińskiego "recolligere", co oznacza "zbierać na nowo" lub "powtórnie". W praktyce rekolekcje to czas oderwania się od codziennych spraw i skierowania uwagi na sprawy duchowe, często w formie konferencji, modlitwy i spowiedzi. Rekolekcje w Powsinie wpisały się w okres przygotowania do uroczystości Najświętszego Serca Pana Jezusa – 27.06.2025. Trzy dni to kolejne trzy tematy przewodnie:

Temat 1.

Jak być mądrym, łagodnym, realizować powierzone nam zadania i w konsekwencji zachęcać innych własnym przykładem? Abigail dzięki swojej roztropności zapobiegła bratobójczym walkom. Mimo, że była osamotniona i nie mogła liczyć na pomoc męża Nabala, osiągnęła cel. Co więcej, zjednała sobie króla Dawida, który przecież przybył jako agresor. Zjednała go sobie niejako przez zaskoczenie. W chwili, gdy spodziewał się walki, zaoferowała królowi i jego ludziom jedzenie. Poruszony mądrością Abigail, po śmierci jej męża, pojął ją za żonę. Idąc za pewnym żartobliwym określeniem, trzeba być jak kaloryfer, twardym i ciepłym. To właśnie konsekwencją i łagodnością zdobywamy serca ludzi.

Temat 2.

Wspólnota cierpienia. Jezus oddał za nas i nasze grzechy życie. Nie ma większej ofiary… A cóż my możemy? Otóż okazuje się, że bardzo wiele. Każde nasze najdrobniejsze cierpienie, przeciwność do pokonania, przykrość niezasłużona, gdy ofiarowane Panu, stają się skarbem niewysłowionym. To nadaje życiu sens i wyrywa z beznadziejności, gdy problemy się piętrzą i nie widać ich końca. Boża ekonomia trudna jest do pojęcia w świecie, gdzie króluje chłodna kalkulacja ukierunkowana wyłącznie na interes własny.

Temat 3.

Wspólnota miłości. Nie jesteśmy sami. A skoro nie jesteśmy sami, to dajmy temu wyraz. Odwiedzamy rodzinę, bliskich, przyjaciół, ofiarowując im czas, czyli to co mamy najcenniejsze, a zarazem za darmo dane. Mogą być oczywiście przeszkody, ale jednak to się nam udaje. Gdzie w takim razie na liście naszych obdarowanych jest Bóg? Pan Jezus skarżył się św. Marii Małgorzacie na zapomnienie z jakim się spotyka. To był wiek XVII. Później w wieku XIX nadal skarżył się także siostrze Marii od Najświętszego Serca Bernaud. I dla tego właśnie powstała we Francji Straż Honorowa Najświętszego Serca Pana Jezusa. Dzięki niezwykłym zrządzeniom losu Straż Honorowa reaktywuje się w naszej parafii. Miłość to taka szczególna relacja, w której dajemy nie oczekując rekompensaty. Ofiarujmy Panu nasz czas w dowolnej formie, pamiętajmy o nim w dowolnej chwili, kierujmy naszym życiem tak jak nam zalecał, w duchu wolności i miłości. Wystarczy tylko powiedzieć: Jezu ufam Tobie i w tobie pokładam nadzieję.

Wracając do pytania co możemy zrobić? Jest wiele możliwości, ale warto zacząć od rzeczy małych i być w tym systematycznym. To rzeczy małe są fundamentem większych, a dopiero większe mogą być fundamentem wiekopomnych. Dajmy się poznać Panu po naszych czynach. On na Nas czeka. Pierwsze piątki miesiąca? Adoracja Najświętszego Sakramentu – plan adoracji jest na stronie parafialnej?  A może coś dla komandosów, czyli godzina święta – pierwszy czwartek miesiąca godzina 23? Można też zacząć z zupełnie innej strony – być kochającym dla ludzi, których spotykamy. To zaczyna się od zwykłej uprzejmości. Prawda, że łatwe?

 

Piotr Kossakowski

Kontakt: www.strazhonorowa-powsin.pl

[email protected]

 

KATARZYNA - SIOSTRA KRÓLA JANA

Katarzyna z Sobieskich, siostra króla Jana (1634–1694) szczęśliwie dożyła wieku późnego. Dwukrotnie wychodziła za mąż. Po raz pierwszy w 1650 roku, mając 16 lat wbrew swojej woli i pod presją matki poślubiła księcia Władysława Dominika Zasławskiego – Ostrogskiego. Podobno kochała księcia Dymitra Wiśniowieckiego, jednak posłuszna matce poślubiła dwukrotnie starszego wdowca, dziedzica ogromnej fortuny. Tyle wiemy z oficjalnych źródeł. Więcej dowiemy się od tarnowskiego historyka Krzysztofa Moskala.

Katarzyna z Sobieskich herbu Janina, I voto Zasławska-Ostorgska, II voto Radziwłłowa, polska szlachcianka, króla Jana III Sobieskiego

W czasie powstania kozackiego we Lwowie przebywali czternastoletnia Katarzyna Sobieska i siedemnastoletni Dymitr Jerzy Wiśniowiecki, bratanek słynnego kniazia Jaremy. Wkrótce zapałali do siebie pierwszą gorącą młodzieńczą miłością i planowali wspólną przyszłość ze ślubem. Katarzyna zaszła w ciążę. Plany młodych przekreślił zdecydowany sprzeciw Teofili Sobieskiej, matki Katarzyny, której oporu nie skruszył nawet fakt, że rodzina Wiśniowieckich należała do najbardziej wpływowych i bogatych w Rzeczpospolitej. Chcąc uniknąć skandalu Teofila Sobieska zmuszona była szybko wydać córkę za mąż, ale już za wybranego przez siebie kandydata. Stał się nim książę Władysław Dominik Zasławski-Ostrogski, owdowiały w 1649 r., starszy od Katarzyny o 16 lat. Uroczystościom weselnym w 1650 r. we Lwowie towarzyszyła groźba rozlewu krwi, gdyż młody Wiśniowiecki odgrażał się, że porwie ukochaną. Około dwa tygodnie po ślubie Katarzyna urodziła zdrowego syna, któremu nadano imiona – Aleksander Janusz. Zgodnie z literą prawa stał się on synem Władysława Dominika. Cztery lata później narodziła się córka Teofila Ludwika, na pewno już jego pod względem biologicznym.

  Co wiemy o pierwszym mężu młodziutkiej Katarzyny? Był najpotężniejszym magnatem na Wołyniu, drugim pod względem majętności w Rzeczypospolitej, ale historia okazała się dla niego niełaskawa. „Słynął z ambicji, lenistwa, nikłych talentów”.Tłuścioch z Wilanowa” to kolejny epitet, jakim ktoś kiedyś nazwał księcia Zasławskiego na portrecie zdobiącym pałac wilanowski. Książe dal się sportretować Bartłomiejowi Strobelowi w niezwykle wyszukanym stroju, ale to niepochlebny epitet przyciąga uwagę a nie walory malowidła. I kolejne przezwisko powtarzane przez historyków z upodobaniem za Bohdanem Chmielnickim- „Pierzyna”.  Książe jest obwiniany za klęskę pod Piławcami i tylko zdawkowo przekazywana jest informacja, że walczył Beresteczkiem. Jedynie Kasper Niesiecki, autor słynnego herbarza bierze go w obronę. Książę na Zasławiu i Ostrogu wzmocnił swoją piechotą z działami załogę Przemyśla, który obronił się przed Szwedami w marcu 1656 r., co stanowiło jeden z punktów zwrotnych w wojnie.

Książe Dominik Zasławski-Ostrogski

Dwoje dzieci przyszło na świat w trakcie tego małżeństwa, syn Aleksander oraz córka Teofila Ludwika. W pięć lat po ślubie, Władysław Dominik Zasławski-Ostrogski umiera w wieku 38 lat. Młoda wdowa zostaje z dwójką małych dzieci i olbrzymim majątkiem. Dożywociem od męża i ogromną schedą, którą zgodnie z wolą męża miał odziedziczyć syn, po dojściu do pełnoletności.

W tym trudnym czasie z pomocą siostrze pospieszył brat Jan, Pomagał w zarządzaniu majątkiem, sprawował opiekę nad dziećmi.

Po trzech latach wdowieństwa Katarzyna poślubiła księcia Michała Kazimierza Radziwiłła, podczaszego litewskiego, z czasem podkanclerzego i hetmana polnego litewskiego. Od tego czasu brała aktywny udział w życiu publicznym. Po elekcji Jana III Katarzyna stała się znaczącą osobistością na dworze brata. Mieszkała na zamku królewskim w czasie pobytu męża za granicą i po jego śmierci (1680). Jan III podobno często zasięgał porady siostry. Jej zażyłość z Marią Kazimierą zepsuła się, gdy królowa zarzuciła jej starania o osadzenie na tronie syna - Karola Stanisława Radziwiłła. Dotknięta zachowaniem bratowej usunęła się ostatecznie z dworu w r. 1691.

Książe Michał Kazimierz Radziwiłł

Katarzyna Radziwiłłowa interesowała się żywo stanem gospodarczym swoich dóbr, ustanowiła wiele fundacji religijnych i dobroczynnych, zwłaszcza w Białej Radziwiłłowskiej (Białej Podlaskiej). Pochowana została w Nieświeżu.

Siostra króla Jana już za życia zjednała sobie uznanie. Mówili o niej „mądra Katarzyna”. Urodziła się w rodzinie, od pokoleń szanującej wiedzę. Do tradycji rodu należało zdobycie świetnego wyksztalcenia i takim mogli poszczycić się jej ojciec, brat Maraś i Jan. Ona sama odebrała wyksztalcenie domowe, nauczyła się pisać i czytać. Nie znała obcych języków, za to wyniosła z domu nawyk czytania...” Jak jeno mam czas wolny, księgi z ręki nie wypuszczę” mawiał jej ojciec. Brat Jan czynił to samo. Nic dziwnego, że i dla Katarzyny lektura książek stała się jedną z ulubionych rozrywek. Pasji czytania pozostała wierna do końca życia.

Walory umysłowe księżnej były cenione powszechnie. Doradzała mężowi, gdy „ku szkodzie co się skłaniał” a on zawsze usłuchał. Dbała o majątek, mądrze nim zarządzała, zarówno swoim dożywociem, jak i syna ogromną spuścizną. Mecenat, jaki roztoczyła nad dobrami Radziwiłłowskimi, ugruntował opinię „o mądrej Katarzynie.” Jak przystało na godną spadkobierczynię tradycji rodu Sobieskich i prawnuczkę hetmana Żółkiewskiego, była gorliwą patriotką. Jej to przypisuje się tę oto wypowiedź: „Dobra Francja, wesołe Włochy, bogate Niemcy a mi najmilsza Polska”.

Katarzyna nie tylko słowami okazywała miłość do ojczyny. Wspierała swojego brata w jego politycznych zamierzeniach. Razem z mężem księciem Michałem Kazimierzem Radziwiłłem udała się do Włoch z poufną misją powołania koalicji państw chrześcijańskich, przeciwko grożącej Europie agresji ze strony Turcji. Chodziło też o zdobycie subsydiów na planowaną przez Jana III walkę przeciwko Turcji.

„Pani cnót wielkich, a naprzód szczodrobliwa” - pisał o Katarzynie z Sobieskich Radziwiłłowej, jezuita Kasper Niesielski. Katarzyna zasłynęła z ogromu darowizn, ze wspaniałości założonych przez siebie fundacji. Kierując się głęboką religijnością wyniesioną z domu, wspierała dominikanów w Żółkwi, karmelitanki bose w Warszawie i w Lublinie, pomagała finansowo benedyktynkom w Łomży i w Sierpcu. Do Białej Podlaskiej sprowadziła zakon reformatorów i wspólnie z mężem wybudowała murowaną świątynię i klasztor. Dzięki jej staraniom zamieszkały w tym mieście siostry miłosierdzia powszechnie zwane szarytkami. Ojcom misjonarzom w Wilnie podarowała pałac. Przekazywała też spore sumy na wykup polskich jeńców z niewoli tureckiej. Dzięki jej interwencji Akademia Bialska chyląca się do upadku, ocalała i mogła dalej służyć młodzieży.

Siostra króla Jana, godna kontynuatorka kobiecych tradycji rodu Sobieskich, pod koniec życia rezydowała w warszawskim klasztorze karmelitanek bosych. Zmarła 29 września 1694 roku.

Opr. Barbara Olak

 

MIESIĄC MAJ W NASZEJ POWSIŃSKIEJ TRADYCJI

Każdy z nas czeka na ten najpiękniejszy miesiąc w roku. Z zachwytem obserwujemy jak cała przyroda budzi się do życia. Ptaki z zapałem budują gniazda, pola zielenią się nie tylko zbożami a sady, łąki, ogrody i ogródki przydomowe „toną w kwiatach”. W ludziach jest więcej radości, chęci do działania oraz wdzięczności Bogu za piękno stworzenia oraz za dar Matki Bożej za Jej matczyną miłość, którą odczuwa każdy, kto się Jej poleca i o wstawiennictwo prosi.

Majowe w Powsinie

  W historii naszego Narodu było wiele wydarzeń, gdzie właśnie w tym „Maryjnym” miesiącu Boża Opatrzność dawała nam czytelne znaki i wsparcie. Dla przykładu wymienię tylko: chrzest Mieszka I; uchwalenie Konstytucji 3 Maja dla ratowania Polski oraz jako ideowy testament dla kolejnych pokoleń; ustanowienie Najświętszej Maryi Panny  Królową Polski i główną Patronką Kraju w przededniu Cudu nad Wisłą, kiedy to Maryja ocaliła naród oddany Jej w macierzyńską opiekę. „Było to wypełnieniem lwowskich ślubów króla Jana Kazimierza, podziękowaniem za odzyskanie niepodległości oraz ponowną prośbą do Niepokalanej o pomoc przed nowym bolszewickim potopem” - podkreśla w swoim felietonie Piotr Grzybowski („Rycerz Niepokalanej” – Maj 2025). Nie można 

Majowe w Powsinie

też zapomnieć o zamachu na życie Ojca Świętego Jana Pawła II w rocznicę objawień fatimskich i cudownego ocalenia Papieża, które zawdzięczamy Matce Bożej.

Świadomy Polak, który potrafi, chce a wręcz powinien odczytywać tą naszą przeszłość - zarówno z perspektywy historii jak i z perspektywy Bożej Opatrzności – zdaje sobie sprawę jak w obecnej sytuacji w kraju i na świecie, ważne były dla nas majowe znaki A.D. 2025. Aby móc je zrozumieć a nade wszystko wypełnić Bożą wolę, niezależnie od pogody, Polacy gromadzili się z różańcem w dłoni w kościołach, przy przydrożnych kapliczkach, krzyżach oraz na pielgrzymich szlakach, żeby modlić się i śpiewać Litanię ku czci Matki Bożej oraz m.in. nasze „Chwalcie, łąki umajone, góry, doliny zielone, chwalcie cieniste gaiki, źródła i kręte strumyki. Chwalcie z nami Panią świata…”

Majowe w Powsini

Nasi parafianie, niezmiennie od wielu, wielu lat, spotykają się w maju także przy swoich przydrożnych krzyżach i kapliczkach wierząc, że z Maryją staniemy się ludźmi Chrystusa, że Polska będzie błogosławiona, jeśli będzie trzymała się Boga.

Majowe w Bielawie

 

Majowe w Bielawie

Już tradycyjnie, zarówno w Powsinie Msza Święta i nabożeństwo majowe były uroczyście odprawione przed krzyżem na ul. Czekoladowej, jak i w Bielawie przed krzyżem przy „Bocieńcu”.  W tym trudnym dla Polski czasie, modliliśmy się z kapłanami i siostrami zakonnymi w intencji naszej Ojczyzny o zgodę i pojednanie, o dobre wybory, które są gwarantem rozwoju i zachowania suwerenności. Modliliśmy się o pokój na świecie i odnowienie relacji w naszych rodzinach, żeby „jedni drugich brzemiona nieśli” i „wymagali od siebie nawet wtedy, kiedy inni nie będą tego wymagać”. Żebyśmy podtrzymywali tradycje, które świadczą o naszej tożsamości jako ludziach, katolikach i Polakach.

Słowami nieznanego autora prosiliśmy:

Boże o Cud Cię błagamy, większy niż nad Wisłą,

Cud Wybawienia od innej zarazy.

Błagamy o Prezydenta, co powiedzie w przyszłość,

nie depcząc świętych przeszłości ołtarzy.

Boże Wszechmocny, wszak Ty możesz wszystko,

więc skłoń raz jeszcze dłoń Twą miłosierną.

Pochyl się Panie nad naszą Ojczyzną,

spragnioną Ciebie, choć nie zawsze wierną.

Dostrzeż w niej choćby pięciu sprawiedliwych

i dla nich oszczędź sodomskiej zagłady.

A chcąc nasz kraj karać jak Gomory ziemię,

wspomnij na naszych męczenników ślady.

O Święty Boże, Mocny, Nieśmiertelny,

o znieważany tylu obelgami.

Dla łez niewinnych bądź nam miłosierny,

w godzinie próby, zmiłuj się nad nami.

Amen.

  Ze swojej strony bardzo dziękuję całej naszej modlitewnej wspólnocie a w szczególności Joli i Antoniemu Kupiszom, którzy zadbali o okolicznościowe śpiewniki/modlitewniki oraz Ewie i Waldemarowi Małkowskim za konserwację przydrożnego krzyża i dbanie o jego otoczenie przy ul. Czekoladowej oraz za przyjazną organizację miejsca naszych majowych zgromadzeń. Bóg zapłać grupie modlitewnej w Bielawie za możliwość wspólnego uwielbiania Boga za dar Matki Bożej w tak urokliwym miejscu.

Bielawa, bocian towarzyszy nam w nabożeństwie majowym

Te codzienne „majówki” były takie nasze, swoje, otwarte i życzliwe, przywołujące wspomnienia z dzieciństwa, które kojarzą się z Polską niezmiennie wierną Bogu i Maryi.

Teresa Gałczyńska

 

PODZIĘKOWANIE

W niedzielę 29 czerwca odbyła się Msza św. dziękczynna za lata pracy Ks. Lecha Sitka jako Proboszcza w naszej powsińskiej parafii. Liczne grupy parafialne i stowarzyszenia, osoby prywatne dziękowały za długotrwałą współpracę i składały życzenia na dalsze lata pracy kapłańskiej, jako rezydenta w Powsinie. Po Eucharystii odbył się poczęstunek dla wszystkich chętnych i można było zmienić kilka słów z Księdzem Lechem Sitkiem już mniej oficjalnie. Poniżej zamieszczamy podziękowania ze strony Redakcji Wiadomości Powsińskich.

O duszy Kapłana nie wiesz, o niej nikt tego nie wie. Kto jej ciszę, niepokój odgadnie… Boga kocha, do Boga wzywa. Pod krzyżem ze szczęścia płacze, że nie sposób kochać inaczej.”    

/ks. Jan Twardowski/

Drogi księże Lechu,

Życie każdego człowieka rozwija się pewnymi etapami. Okres dzieciństwa i młodzieńcze lata, potem seminarium to czas rozważania swojego powołania i przygotowania się do kapłaństwa. Od czasu Twoich święceń kapłańskich Drogi Księże Lechu minęło już 45 lat – znaczną część tego okresu poświęciłeś pracy w naszej parafii św. Elżbiety Węgierskiej w Powsinie.  17 lat pracy w Powsinie minęło jak mgnienie oka. Teraz rozpoczynasz nowy etap związany z przejściem na zasłużoną emeryturę.

Dziękujemy Stwórcy za Twoją drogę kapłańską, za lata pełne doświadczeń, ale i radości. W sposób szczególny dziękujemy za Twoją posługę jako proboszcza w naszej Powsińskiej Parafii. Bóg zapłać za wszystkie sprawowane w naszym Sanktuarium Matki Bożej Tęskniącej ofiary Mszy świętej. Dziękujemy za słowa kazań, za wspólne modlitwy, spowiedzi, udzielone Komunie święte, za śluby, chrzty i pogrzeby. Dziękujemy za wszystkie duszpasterskie odwiedziny, za pielgrzymki do wielu świętych miejsc, za wszelkie dobro.

Przez te lata współpracowałeś i wspierałeś pracę Wiadomości Powsińskich. Byłeś autorem wielu artykułów do naszego parafialnego miesięcznika – najczęściej były to tzw. wstępniaki. Redakcja Wiadomości Powsińskich składa serdeczne podziękowania za ten czas owocnej współpracy, dzięki której nasi czytelnicy mogli systematycznie otrzymywać informacje o życiu Kościoła i naszej Parafii. Informacje te były udostępniane zarówno poprzez drukowaną wersję miesięcznika, jak również poprzez jego wersję elektroniczną, udostępnianą na stronie internetowej naszej parafii.

Rozwijałeś również inne wspólnoty i aktywności parafii. Nade wszystko jednak niestrudzenie rozwijałeś kult do naszej Pani na Powsinie – Matki Bożej Tęskniącej. Dziękujemy za modlitwę za Warszawę, za Msze św. za ojczyznę – obie i Warszawa i Polska potrzebują tej modlitwy. Dziękujemy również za piękną powsińską drogę krzyżową, która przyciąga nasz wzrok w dzień i w nocy, która przypomina nam o cierpieniu i śmierci Jezusa, ale nade wszystkim o Jego zmartwychwstaniu.

Szanowny, ks. Lechu,

Życzymy zdrowia i spokoju - niech Matka Boża Tęskniąca, Powsińska otoczy Cię opieką na kolejnym etapie Twojego kapłańskiego życia. Nie żegnamy się, bo przecież pozostaniesz w naszej parafii – liczymy więc na dalszą współpracę. Jednocześnie zapewniamy o naszej modlitwie i życzymy Szczęść Boże.

Agata Krupińska

w imieniu Redakcji Wiadomości Powsińskich

KRONIKA PARAFII CZERWIE 2025

CHRZTY

  • 01.06. – LAURA EMMA
  • 14.06. – PATRYK GRZEGORZ
  • 15.06. – JAN
  • 20.06. – MICHALINA MARIA

Polecamy opiece Matki Bożej Tęskniącej ochrzczone dzieci, rodziców i chrzestnych

ŚLUBY

  • 14.06. – Radosław i Aleksandra
  • 21.06. – Mariusz i Mirella
  • 27.06. – Patryk i Paulina
  • 28.06. – Daniel i Kamila

Nowożeńcom życzymy błogosławieństwa Bożego na nowej wspólnej drodze życia i opieki Matki Bożej

POGRZEBY

  • 04.06. – Zdzisława STRZYŻEWSKA
  • 13.06. – Anna Stanisława HARASIMOWICZ
  • 17.06. – Anna Antonina STANKIEWICZ

Dobry Jezu, a nasz Panie, daj im wieczne spoczywanie.

 

Z ŻYCIA PARAFII

  1. 45- LECIE KAPŁAŃSTWA   KS. LECHA SITKA

  1. BOŻE CIAŁO 2025

 

  1. ZMIANY PERSONALNE W PARAFII

W tym roku wakacje, to czas istotnych zmian personalnych w naszej powsińskiej parafii:

Ks. kanonik Robert Tomasik – dotychczasowy proboszcz parafii św. Stefana Króla Wyznawcy w Warszawie, w dekanacie mokotowskim, został decyzją ks. abpa Adriana Galbasa SAC mianowany proboszczem naszej parafii św. Elżbiety w Warszawie, w dekanacie wilanowskim. Urząd obejmie 01.07. br. Zgodnie z notką na stronie dotychczasowej parafii ( https://swstefan.pl) ksiądz kanonik przyjął święcenia kapłańskie dnia 22 maja 1993 roku w Archikatedrze Warszawskiej z rąk Jego Em. Ks. Kard Józefa Glempa. Pracował jako duszpasterz w następujących parafiach: Św. Tadeusza Ap. na Sadybie (1993-1997), Świętej Trójcy na Solcu (1997-2002), w Kościele Akademickim św. Anny na Krakowskim Przedmieściu (2002-2003), św. Floriana w Brwinowie (2003-2005), Bogurodzicy Maryi na Jelonkach (2005-2008), Wniebowstąpienia Pańskiego na Ursynowie (2008-2012), św. Franciszka z Asyżu w Izabelinie (2012-2014) oraz św. Mikołaja w Warce (2014-2015). W latach 2015 - 2020 r. pełnił funkcję proboszcza w naszej sąsiedniej parafii św. Józefa Oblubieńca NMP w Konstancinie-Jeziornie. Polecajmy modlitwie i opiece Matki Bożej Tęskniącej naszego nowego księdza Proboszcza i liczymy na owocną współpracę.

Ks. prałat Lech Sitek – dotychczasowy proboszcz naszej parafii św. Elżbiety w Warszawie, w dekanacie wilanowskim, decyzją ks. abpa Adriana Galbasa SAC, przechodzi na emeryturę. Ksiądz Lech Sitek pozostanie w naszej parafii jako rezydent. Ksiądz Lech Sitek po rozpoczął pracę w naszej parafii od 1 lipca 2008 r. Wcześniej był proboszczem parafii Wiersze oraz pełnił funkcje wicedziekana dekanatu kampinoskiego. W związku ze zbliżającymi się obchodami 600-lecia parafii powsińskiej ksiądz Lech Sitek rozpoczął remont wnętrza zabytkowej świątyni. Od tego momentu minęło już 17 lat pracy ks. Lecha Sitka w powsińskiej parafii i współpracy z Wiadomościami Powsińskimi. Serdecznie dziękujemy za te lata pracy, za pielgrzymki, za Eucharystię, za Adoracje Najświętszego Sakramentu, za modlitwę za Warszawę, za Msze św. za ojczyznę. Przede wszystkim zaś za świetne wstępniaki do Wiadomości Powsińskich. Mam nadzieję, że nie jest to koniec naszej współpracy, choć już w nieco innym wymiarze. Polecamy Księdza modlitwie i życzymy Bożego błogosławieństwa i opieki naszej Matki Bożej na każdy dzień.

Ks. Grzegorz Demczyszak – dotychczasowy rezydent naszej parafii – został decyzją abpa Adriana Galbasa mianowany wikariuszem parafii Dzieciątka Jezus w Warszawie, w dekanacie żoliborskim. Dekret wejdzie w życie 26.08. Ks. Grzegorz Demczyszak, przebywał w naszej parafii w charakterze rezydenta podczas swoich studiów z teologii pastoralnej, w Akademii Katolickiej w Warszawie (Szkoła Doktorska).  Ksiądz Grzegorz zamieszkiwał naszej parafii św. Elżbiety w Powsinie i w miarę możliwości angażował się w życie parafii, odprawiał Msze św. spowiadał, wspierał wspólnoty parafialne, towarzyszył nam w tych dobrych i w tych smutnych chwilach. Po raz pierwszy z Księdzem Grzegorzem Demczyszakiem spotkaliśmy się nieco wcześniej, bowiem pracował w naszej parafii w latach 2013-2016.  Dla przypomnienia Studiował na Wydziale Historii Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego. Mając 24 lata wstąpił do Seminarium Duchownego w Warszawie. W maju 2013 r., został wyświęcony na kapłana.

Bardzo dziękujemy za Jego obecność, za sympatyczne rozmowy, dobre kontakty i oczywiście dobrą współpracę z Wiadomościami Powsińskimi i życzymy wszelkich potrzebnych łask w kolejnych latach pracy już w nowym miejscu. Niech Matka Boża Tęskniąca z Powsina prowadzi i otacza opieką. Szczęść Boże.

Agata Krupińska

 

KALENDZARZ DUSZPASTERSKI LIPIEC i SIERPIEŃ 2025

INTENCJA PAPIESKA NA WAKACJE 2025

LIPIEC – O coraz lepsze rozeznawanie Módlmy się, abyśmy umieli coraz lepiej rozeznawać, by dobrze wybierać drogi życia i odrzucać to, co oddala nas od Chrystusa i Ewangelii.

 

SIERPIEŃ – O umiejętność życia wspólnego – Módlmy się, aby społeczności, których współegzystencja wydaje się bardzo trudna, nie ulegały pokusie konfrontacji z powodów etnicznych, politycznych, religijnych czy ideologicznych.

 

03 VII PIERWSZY CZWARTEK MIESIĄCA - Święto św. Tomasza, apostoła

  • Św. Tomasz Apostoł nie chciał wierzyć w zmartwychwstanie Chrystusa, póki się osobiście nie przekonał, że Jezus żyje. Gdy się o tym przekonał, wyznał paschalną wiarę Kościoła: "Pan mój i Bóg mój". O jego życiu nic pewnego nie wiemy, poza tym, co zawiera Ewangelia. Według tradycji dotarł do Indii i tam głosił naukę Chrystusa. Od VI wieku w Edessie 3 lipca wspomina się przeniesienie jego relikwii.
  • Msze święte – 7.00, 18.00,
  • po Mszy wieczornej, do 20.00 – wystawienie Najświętszego Sakramentu,
  • od 23.00 do 24.00 – Godzina Święta.

04 VII PIERWSZY PIĄTEK MIESIĄCA

  • od 6.45 i od 17.30 – spowiedź,
  • Msze święte – 7.00, 18.00,
  • od 9.30 – odwiedziny u chorych,
  • po Mszy wieczornej, do 20.00 – wystawienie Najświętszego Sakramentu.

05 VII PIERWSZA SOBOTA MIESIĄCA

  • Msze święte – 7.00, 18.00,
  • 17.30 – różaniec,
  • 18.30 – rozważanie różańcowe i modlitwa pokutna za Warszawę,
  • do 20.30 – wystawienie Najświętszego Sakramentu.

06 VII CZTERNASTA NIEDZIELA ZWYKŁA - PIERWSZA NIEDZIELA MIESIĄCA - 134. Rocznica konsekracji naszego kościoła

  • Msze święte – 7.00, 9.00, 10.30 (z udziałem dzieci), 12.00 (suma) i 18.00,
  • Po sumie – adoracja i procesja eucharystyczna.

11 VII PIĄTEK - Święto św. Benedykta, opata i patrona Europy

  • Benedykt urodził się w Nursji w Umbrii ok. 480 roku. Kształcił się w Rzymie, lecz idąc za głosem łaski udał się do Subiaco i tam prowadził życie pustelnicze. Wkrótce wokół niego zaczęli się gromadzić uczniowie. Przeniósł się na Monte Cassino, gdzie założył sławne opactwo i napisał Regułę, która rozpowszechniła się w całej Europie i wysłużyła mu tytuł patriarchy mnichów Zachodu. Jego bliźniaczą siostrą była św. Scholastyka, która wraz ze swymi towarzyszkami zamieszkała w pobliżu Monte Cassino. Benedykt zmarł w swoim klasztorze 21 marca 547 roku. Papież Paweł VI ogłosił go patronem Europy.
  • Msze święte – 7.00, 18.00.

12 VII SOBOTA - Wspomnienie św. Brunona Bonifacego z Kwerfurtu, biskupa i męczennika

  • Bruno, urodzony w możnej rodzinie niemieckiej w 974 roku w Kwerfurcie, był w młodości kapelanem cesarza Otton III (980-1002). W 998 roku wstąpił do benedyktynów w Rzymie i przyjął imię Bonifacy. Następnie żył w pustelni św. Romualda w Pereum pod Rawenną. Na zaproszenie Bolesława Chrobrego (967-1025), zostaje wysłany przez papieża Sylwestra II na czele misji do Prus. Święcenia biskupie otrzymał w Magdeburgu. W 1008 roku dotarł do Prus, ale w następnym roku poniósł śmierć męczeńską wraz z 18 towarzyszami w ziemi Jadźwingów. Jest autorem Żywota świętego WojciechaŻywota Pięciu Braci Męczenników i Listu do cesarza Henryka II (973-1024), w którym energicznie występował w obronie Polski.
  • Msze święte – 7.00, 18.00.

13 VII PIĘTNASTA NIEDZIELA ZWYKŁA

  • Msze święte – 7.00, 9.00, 10.30 (z udziałem dzieci), 12.00 (suma) i 18.00 (za ojczyznę),
  • po Mszy wieczornej – procesja i różaniec fatimski.

15 VII WTOREK - Wspomnienie św. Bonawentury, biskupa i Doktora Kościoła

  • Bonawentura urodził się około roku 1218 w Bagnoregio we Włoszech. Studiował filozofię i teologię w Paryżu. Po otrzymaniu stopnia mistrza wykładał te dyscypliny swoim współbraciom w Zakonie Braci Mniejszych. Wybrany siódmym generałem Zakonu rządził mądrze i roztropnie. Został mianowany kardynałem biskupem Albano. Zmarł w roku 1274 podczas soboru w Lyonie. Napisał wiele znakomitych dzieł z zakresu filozofii i teologii.
  • Msze święte – 7.00, 18.00.

16 VII ŚRODA - Wspomnienie NMP z Góry Karmel

  • Pismo Święte opiewa piękno góry Karmel, na której prorok Eliasz bronił czystości wiary Izraela w Boga żywego (1 Krl 18,42-45). Pod koniec wieku XII po Chr. na górze Karmel osiedli pustelnicy, którzy założyli tam zakon kontemplacyjny pod wezwaniem Najświętszej Maryi Panny.
  • Msze święte – 7.00, 18.00.

20 VII SZESNASTA NIEDZIELA ZWYKŁA

  • Msze święte – 7.00, 9.00, 10.30 (z udziałem dzieci), 12.00 (suma) i 18.00.

22 VII WTOREK - Święto św. Marii Magdaleny

  • Maria z Magdali (Magdalena), wierna uczennica Chrystusa Pana, była przy Jego śmierci i pierwsza ujrzała Go po zmartwychwstaniu wczesnym rankiem dnia paschalnego (Mk 16, 9). Na początku III wieku św. Hipolit nazwał ją Apostołką Apostołów, ponieważ to ona oznajmiła uczniom o zmartwychwstaniu Jezusa. Jej kult w całym Kościele zachodnim rozpowszechnił się od XII wieku. W czerwcu 2016 roku wspomnienie św. Marii Magdaleny zostało przez papieża Franciszka podniesione do rangi święta.
  • Msze święte – 7.00, 18.00.

23 VII ŚRODA - Święto św. Brygidy Szwedzkiej, zakonnicy i patronki Europy

  • Brygida urodziła się w roku 1303 koło Uppsali w Szwecji. Jako młodą dziewczynę wydano ją za mąż. W małżeństwie miała ośmioro dzieci, które bardzo starannie wychowała. Wśród nich była późniejsza św. Katarzyna (1331-1381). Należała do III Zakonu św. Franciszka. Po śmierci męża zapragnęła życia bardziej ascetycznego niż prowadziła w świecie. Założyła Zakon Najświętszego Zbawiciela (brygidki). Dała wszystkim przykład wielkich cnót. Napisała wiele dzieł mistycznych, w których opowiada o swoich przeżyciach i objawieniach. Zmarła w Rzymie 23.07.1373 roku. W 1999 roku Jan Paweł II ogłosił św. Brygidę patronką Europy.
  • Msze święte – 7.00, 18.00.

24 VII CZWARTEK - Wspomnienie św. Kingi, dziewicy

  • Kinga urodziła się w roku 1234 jako córka króla węgierskiego Beli IV (1235-1270). Była siostrą św. Małgorzaty Węgierskiej oraz bł. Jolanty. a ciotką św. Elżbieta z Turyngii (+ 1231). Została żoną Bolesława V Wstydliwego, księcia krakowskiego i sandomierskiego. Współdzieliła z nim dole i niedole długiego i trudnego panowania, będąc prawdziwą matką biednych i wszystkich strapionych. Po śmierci męża (1279) wstąpiła do ufundowanego przez siebie klasztoru klarysek w Starym Sączu, łącząc z duchem surowej pokuty wewnętrzną franciszkańską radość doskonałą z cierpień i trudności życiowych. Zmarła w Starym Sączu 24 lipca 1292 roku. Kult jej rozpoczął się zaraz po śmierci.
  • Msze święte – 7.00, 18.00.

25 VII PIĄTEK - Święto św. Jakuba Starszego, apostoła

  • Jakub, syn Zebedeusza i brat Jana Apostoła, urodził się w Betsaidzie. Był świadkiem głównych cudów Jezusa. Na rozkaz Heroda został ścięty mieczem około roku 44. Odbiera wielką cześć w Composteli w Hiszpanii, gdzie się znajduje sławny kościół pod jego wezwaniem.
  • Msze święte – 7.00, 18.00.
  • po każdej Mszy – błogosławieństwo kierowców i pojazdów mechanicznych.

26 VII SOBOTA - Wspomnienie św. Joachima i Anny, rodziców NMP

  • Według tradycji pochodzącej z II wieku rodzice Najświętszej Maryi Panny nosili imiona. Anna i Joachim. Ich kult rozwinął się pod wpływem kultu Maryi. Świętą Annę czczono od VI wieku na Wschodzie, od wieku X kult jej rozszerzył się na Zachód.
  • Msze święte – 7.00, 18.00.

27 VII SIEDEMNASTA NIEDZIELA ZWYKŁA

  • Msze święte – 7.00, 9.00 (w intencji Radia Maryja i TV Trwam), 10.30 (z udziałem dzieci), 12.00 (suma) i 18.00.

28 VII PONIEDZIAŁEK - Wspomnienie św. Szarbela Mahklufa, prezbitera

  • Sharbel (Charbel) Makhlūf urodził się w miejscowości Biga Kafra w Libanie w roku 1828. Na chrzcie otrzymał imię Jusuf. W wieku 23 lat wstąpił do maronickiego klasztoru św. Marona, gdzie otrzymał zakonne imię Charbel (Szarbel). Wyświęcony na prezbitera, pragnąc żyć w ścisłej samotności i osiągnąć wyższą doskonałość, z klasztoru w Annaja odszedł na pustynię, gdzie służył Bogu przez niezwykle surowe życie, nieustanne posty i modlitwy. Zmarł 24 grudnia 1898 roku.
  • Msze święte – 7.00, 18.00.
  • Po Mszy wieczornej – modlitwa dziękczynna za koronację cudownego obrazu MB Tęskniącej.

29 VII WTOREK - Wspomnienie św. Marty, Marii i Łazarza

  • Marta była siostrą Marii i Łazarza; w Betanii gościnnie przyjmowała Chrystusa i chętnie Mu usługiwała (Łk 10,38-42), a swoimi modlitwami wyjednała wskrzeszenie z martwych swojego brata (J 11,1-44).
  • Msze święte – 7.00, 18.00.

31 VII CZWARTEK - Wspomnienie św. Ignacego z Loyoli, prezbitera

  • Ignacy (Iñigo López de Oñaz y Loyola) urodził się w roku 1491 w Loyoli w Kantabrii. Prowadził swobodne życie rycerskie na dworze królewskim; kiedy się nawrócił do Boga, skończył studia teologiczne w Paryżu. Tam też zebrał pierwszych towarzyszy, z którymi później założył w Rzymie Towarzystwo Jezusowe (SI, TJ). Działalność tego zakonu przyczyniła się do odnowy Kościoła. Jego dewizą była łacińska sentencja Ad maiorem Dei gloriam (Ku większej chwale Boga). Ignacy zmarł w Rzymie 31 lipca 1556 roku.
  • Msze święte – 7.00, 18.00,
  • od 23.00 do 24.00 – Godzina Święta.

SIERPIEŃ

01 VIII PIERWSZY PIĄTEK MIESIĄCA - Wspomnienie św. Alfonsa Marii Liguoriego, biskupa i doktora Kościoła

  • Alfons urodził się w Marinelli koło Neapolu w 1696 roku. Po uzyskaniu doktoratu prawa wstąpił w szeregi kapłańskie i założył Zgromadzenie Najświętszego Odkupiciela (Redemptoryści). Głosił wśród ludu naukę chrześcijańską, napisał dzieła z zakresu teologii moralnej i ascetycznej. Został mianowany biskupem diecezji św. Agaty. Wkrótce uzyskał zwolnienie z tego urzędu i wrócił do zgromadzenia. Zmarł wśród swoich w roku 1787 w Pagani pod Neapolem. Nosi tytuł doktora Kościoła.
  • 81. rocznica wybuchu powstania warszawskiego.
  • Sierpień jest od lat miesiącem dobrowolnej abstynencji, trzeźwości i modlitwy o trzeźwość w naszej Ojczyźnie.
  • od 6.45 i od 17.30 – spowiedź,
  • Msze święte – 7.00, 17.00, 18.00,
  • 17.00 – Msza w intencji powstańców na cmentarzu,
  • od 9.30 – odwiedziny u chorych,
  • po Mszy wieczornej, do 20.00 – wystawienie Najświętszego Sakramentu.

02 VIII PIERWSZA SOBOTA MIESIĄCA

  • W kościołach parafialnych można uzyskać odpust zupełny „Porcjunkuli” za pobożne nawiedzenie kościoła oraz odmówienie w nim Modlitwy Pańskiej i Wyznania Wiary,
  • Msze święte – 7.00, 18.00,
  • 17.30 – różaniec,
  • 18.30 – rozważanie różańcowe i modlitwa pokutna za Warszawę,
  • do 20.30 – wystawienie Najświętszego Sakramentu.

03 VIII OSIEMNASTA NIEDZIELA ZWYKŁA - Pierwsza niedziela miesiąca

  • Msze święte – 7.00, 9.00, 10.30 (z udziałem dzieci), 12.00 (suma) i 18.00,
  • Po sumie – adoracja i procesja eucharystyczna.

04 VIII PONIEDZIAŁEK - Wspomnienia św. Jana Marii Vianneya, prezbitera

  • Jan Vianney urodził się w Dardilly koło Lyonu w roku 1786. Musiał pokonać wiele trudności, zanim doszedł do kapłaństwa. Wkrótce został proboszczem w Ars w diecezji Belley. Zobojętniałą parafię odrodził przez swoją miłość do parafian, modlitwę i umartwione życie. Tłumy ludzi ściągały do Ars, by się u niego wyspowiadać lub zasięgnąć rady. Wyczerpany nadludzką pracą i umartwieniami, zmarł w Ars 4 sierpnia 1859 roku.
  • Msze święte – 7.00, 18.00.

06 VIII ŚRODA - Święto Przemienienia Pańskiego

  • Celem tajemnicy Przemienienia było utwierdzenia wiary Apostołów oraz ukazanie im chwały przeznaczonej dla wyznawców Chrystusa.
  • Msze święte – 7.00, 18.00.

07 VIII CZWARTEK

  • Msze święte – 7.00, 18.00 (w intencji s. Donaty w dzień jej imienin).

08 VIII PIĄTEK - Wspomnienie św. Dominika, prezbitera

  • Dominik (hiszp. Domingo de Guzmán Garcés) urodził się w Caleruega w Hiszpanii około roku 1170. Po studiach teologicznych został kanonikiem w Osmie. Owocnie zwalczał herezję albigensów. Założył Zakon Kaznodziejski, który wkrótce rozszerzył się w całej Europie. Zmarł w Bolonii 6 sierpnia 1221 roku. Jego naśladowcy (św. Jacek oraz bł. Czesław.) dotarli do Krakowa już w 1222 roku i tu założyli pierwszy w Polsce klasztor dominikanów.
  • Msze święte – 7.00, 18.00.

09 VIII SOBOTA - Święto św. Teresy Benedykty od Krzyża, dziewicy i męczennicy, patronki Europy

  • Edyta Stein urodziła się we Wrocławiu w 1891 roku jako najmłodsza z jedenaściorga dzieci głęboko wierzącej rodziny żydowskiej. Po studiach uniwersyteckich oddała się pracy nauczycielskiej. W roku 1922 przyjęła chrzest i otrzymała imię Teresa, a w roku 1933 wstąpiła do klasztoru karmelitanek w Kolonii. Od nawrócenia była przeświadczona, że jej życie będzie naznaczone krzyżem. Wstępując do Karmelu, wybrała imiona Teresa Benedykta od Krzyża. Ze względu na prześladowania hitlerowskie przeniosła się do klasztoru Echt, w holenderskiej Limburgii. Tam została aresztowana, wywieziona do Oświęcimia i zagazowana 9 sierpnia 1942 roku.
  • Msze święte – 7.00, 18.00.

10 VIII DZIEWIĘTNASTA NIEDZIELA ZWYKŁA

  • Msze święte – 7.00, 9.00, 10.30 (z udziałem dzieci), 12.00 (suma) i 18.00 (za ojczyznę).

11 VIII PONIEDZIAŁEK - Wspomnienie św. Klary, dziewicy

  • Klara (Chiara Offreduccio) urodziła się w Asyżu w roku 1193. Idąc w ślady św. Franciszka założyła zakon żeński (klaryski) oparty na jego Regule. Zmarła 11 sierpnia 1253 r. w klasztorze San Damiano w Asyżu.
  • Msze święte – 7.00, 18.00.

13 VIII ŚRODA

  • Msze święte – 7.00, 18.00,
  • po Mszy wieczornej – procesja i różaniec fatimski.

14 VIII CZWARTEK - Wspomnienie św. Maksymiliana Marii Kolbego, prezbitera i męczennika

  • Maksymilian Maria Kolbe urodził się w Zduńskiej Woli w roku 1894. Wstąpił do zakonu franciszkanów  i w roku 1918 otrzymał święcenia kapłańskie. Gorliwy czciciel Matki Bożej założył stowarzyszenie "Milicja Maryi Niepokalanej" i powołał do życia wydawnictwa w Polsce i w Japonii. W roku 1941 został przez Niemców osadzony w obozie koncentracyjnym w Oświęcimiu, gdzie dawał wszystkim przykład cierpliwości. Dobrowolnie przyjął śmierć w bunkrze głodowym zamiast innego więźnia. Zginął 14 sierpnia 1941 roku, dobity zastrzykiem.
  • Msze święte – 7.00, 18.00.

15 VIII PIĄTEK - Uroczystość Wniebowzięcia NMP

  • Święto Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny jest najstarszym świętem maryjnym. Na wschodzie obchodzono je już w VI wieku. Od IX wieku w uroczystość Wniebowzięcia poświęca się kłosy zbóż, owoce i kwiaty. Prawdę o Wniebowzięciu NMP ogłosił jako dogmat wiary papież Pius XII dnia 1.11.1950 roku w Konstytucji apostolskiej "Munificentissimus Deus" (łac. Nieskończenie Hojny Bóg). "…powagą Pana naszego Jezusa Chrystusa, świętych Apostołów Piotra i Pawła i Naszą, ogłaszamy, orzekamy i określamy jako dogmat objawiony przez Boga: że Niepokalana Matka Boga, Maryja zawsze Dziewica, po zakończeniu ziemskiego życia z duszą i ciałem została wzięta do chwały niebieskiej" (Breviarium fidei. VI, 105).
  • Msze święte – 7.00, 9.00, 10.30, 12.00 (suma) i 18.00.
  • podczas każdej Mszy – błogosławieństwo ziół i kwiatów.

17 VIII DWUDZIESTA NIEDZIELA ZWYKŁA

  • Msze święte – 7.00, 9.00, 10.30 (z udziałem dzieci), 12.00 (suma) i 18.00.

20 VIII ŚRODA - Wspomnienie św. Bernarda, opata i Doktora Kościoła

  • Bernard urodził się w roku 1090 koło Dijon we Francji. Otrzymał staranne wychowanie chrześcijańskie. W roku 1111 wstąpił do opactwa cystersów w Citeaux. Wkrótce został opatem nowego klasztoru w Clairvaux. Słowem i pismami przyczyniał się do pogłębienia życia wewnętrznego i utwierdzenia wiary. Wywarł olbrzymi wpływ na Europę. Zmarł 20 sierpnia 1153 roku.
  • Msze święte – 7.00, 18.00.

21 VIII CZWARTEK - Wspomnienie św. Piusa X, papieża

  • Józef Sarto (Giuseppe Melchiorre Sarto) urodził się w Riese (k/Wenecji) w 1835 roku jako drugie z dziesięciorga dzieci wiejskiego listonosza. Ukończywszy studia teologiczne był kolejno wikarym, proboszczem, ojcem duchownym seminarium, biskupem Mantui, wreszcie kardynałem i patriarchą Wenecji. W roku 1903 został wybrany papieżem. Jako pasterz całego Kościoła odrodził życie eucharystyczne, wydając dekrety o częstej Komunii świętej i wczesnej Komunii dzieci. Zapoczątkował odrodzenie liturgii przez reformę kalendarza kościelnego, brewiarza i śpiewu. Odnowił studia biblijne i skodyfikował prawo kościelne. Energicznie zwalczał błędy modernizmu. Przez całe życie odznaczał się pokorą, łagodnością, miłosierdziem dla biednych i umiłowaniem ubóstwa. Do litanii loretańskiej dodał wezwanie „Królowo Polski, módl się za nami”. 13 kwietnia 1904 roku wprowadził do kalendarza liturgicznego Uroczystość NMP Częstochowskiej. Zmarł 20 sierpnia 1914 roku.
  • Msze święte – 7.00, 18.00.

22 VIII PIĄTEK - Wspomnienie NMP Królowej

  • Maryja jest Matką Chrystusa, którego królestwo trwa wiecznie. Dlatego lud chrześcijański od wieków czci Ją jako Królową i zdobi koronami Jej wizerunki.
    Wspomnienie Maryi Królowej zostało wprowadzone do kalendarza liturgicznego przez papieża Piusa XII encykliką Ad caeli Reginam (Do Królowej niebios), wydaną 11.10.1954 – w setną rocznicę ogłoszenia dogmatu o Niepokalanym Poczęciu Maryi.
  • Msze święte – 7.00, 18.00.

24 VIII DWUDZIESTA PIERWSZA NIEDZIELA ZWYKŁA

  • Msze święte – 7.00, 9.00 (w intencji Radia Maryja i TV Trwam), 10.30 (z udziałem dzieci), 12.00 (suma) i 18.00.
  • 12.00 – dożynki.

26 VIII WTOREK - Uroczystość NMP Częstochowskiej

  • Władysław, książę opolski (1326/1332-1401), wybudował na Jasnej Górze klasztor i w 1382 roku sprowadził tu z Węgier paulinów oddając im pod opiekę obraz Matki Bożej, czczony na jego zamku. Wkrótce obraz zasłynął cudami. Cześć jego wzrosła od czasów obrony Jasnej Góry przed Szwedami (18.11-27.12.1655). W roku 1717 obraz został uroczyście ukoronowany i Jasna Góra stała się głównym ośrodkiem kultu Matki Bożej w Polsce. 13 kwietnia 1904 roku papież Pius X wprowadził tę uroczystość do kalendarza liturgicznego i ofiarował złote korony do Obrazu Jasnogórskiego.
  • Msze święte – 7.00, 18.00.

27 VIII ŚRODA - Wspomnienie św. Moniki

  • Monika urodziła się w Tagaście w Afryce (obecnie Suk Ahras w Algierii), około roku 330, w rodzinie chrześcijańskiej. W bardzo młodym wieku wydano ją za mąż. Wiele trosk sprawił jej syn Augustyn. Przez długie lata ze łzami modliła się o jego nawrócenie. Bóg wysłuchał jej modlitw. Augustyn nawrócił się, przyjął chrzest i poświęcił się służbie Bożej. Monika zmarła w Ostii koło Rzymu w roku 387.
  • Msze święte – 7.00, 18.00.

28 VIII CZWARTEK - Wspomnienie św. Augustyna z Hippony, biskupa i Doktora Kościoła

  • Augustyn, syn św. Moniki, urodził się w Tagaście w Afryce (obecnie Suk Ahras w Algierii), w roku 354. Po burzliwej młodości nawrócił się i przyjął chrzest w Mediolanie z rąk św. Ambrożego w roku 387. Po powrocie do Afryki prowadził życie ascetyczne. Wybrany na biskupa Hippony (obecnie Annaba w Algierii) przez 34 lata był wzorowym pasterzem. Napisał wiele dzieł teologicznych i apologetycznych. Zmarł w roku 430. Jego grób znajduje się w bazylice S. Pietro in Ciel d'Oro w Pawii we Włoszech.
  • Msze święte – 7.00, 18.00,
  • po Mszy wieczornej – modlitwa dziękczynna za koronację cudownego obrazu MB Tęskniącej.

29 VIII PIĄTEK - Wspomnienie Męczeństwa św. Jana Chrzciciela

  • Św. Jan Chrzciciel jest patronem Bazyliki archikatedralnej w Warszawie.
  • Cały naród wzywał do poprawy obyczajów, nie wahał się napominać także króla Heroda Antypasa. Za to został uwięziony i ścięty. Podobnie jak prorocy i Apostołowie, własną krwią przypieczętował głoszoną naukę.
  • Msze święte – 7.00, 18.00.

31 VIII DWUDZIESTA DRUGA NIEDZIELA ZWYKŁA

  • Msze święte – 7.00, 9.00, 10.30 (z udziałem dzieci), 12.00 (suma) i 18.00.

Kalendarium przygotowali księża Lech Sitek i Markos Płoński z wykorzystaniem schematów przygotowanych przez ks. Jana Świstaka

Msze Św. w naszej świątyni.

- w dni powszednie. 7.00 i 18.00

- w niedziele. 7.00, 9.00, 10.30 dla dzieci, 12.00 i 18.00

Spowiedź. w dni powszednie o godz. 6.45 oraz 17.30, a w niedziele pół godziny przed każdą Mszą świętą

Kancelaria czynna. poniedziałek od 16 - 17, wtorek, środa, czwartek od 8 - 9 i od 16 - 17, w piątek od 8.00 - 9.00

Telefon. (0-22) 648 38 46

nr konta bankowego Parafii. 89 1240 2135 1111 0000 3870 8501

Parafialny Zespół Caritas. magazyn czynny w drugą i czwartą sobotę miesiąca   10.00-11.00 w Domu Parafialnym, ul. Przyczółkowa 56,

nr konta bankowego. 93 1240 2135 1111 0010 0924 9010

e-mail. [email protected]

e-mail Wiadomości Powsińskich. [email protected]

http. parafia-powsin.pl

TELEFON KS. DYŻURNEGO   - 785 593 335

Bóg zapłać za ofiary na pokrycie kosztów druku gazetki!

"Redakcja WP działa pod opieką ks. Lecha Sitka. Sprawy dotyczące parafii Powsin opracowuje ks. Markos Płoński. Redaktor Naczelny. Agata Krupińska. Redaktor honorowy i twórca formatu Wiadomości Powsińskich. ks. Jan Świstak. Redakcja. Maria Zadrużna, Teresa Gałczyńska, Aleksandra Kupisz-Dynowska, Krzysztof Kanabus. Nakład. 200 egz.