Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus.
Nazywam się ks. Paweł Rawski, jestem marianinem, misjonarzem. Pochodzę z parafii Powsin. Obecnie pracuję w Kamerunie, który leży w środkowo-zachodniej Afryce. Moja parafia, której jestem proboszczem, liczy 30 wiosek, które są rozsiane w lesie tropikalnym. Jej promień wynosi ok. 40 km. W porze deszczowej drogi są nieprzejezdne i kontakt z wiernymi utrudniony. Dwie wioski znajdują się za dużą rzeką Nyong. Chcąc się tam dostać najpierw jadę samochodem 40 km, potem płynę łódką-pirogą ok. 30 min i następnie idę pieszo przez las ok. 45 min.
Kościół główny parafialny, który jest jednocześnie sanktuarium Bożego Miłosierdzia znajduje się w miejscowości Atok stanowiącej centrum duchowe i geograficzne parafii. Mieszkam tam razem z dwoma innymi księżmi. Jeden z nich jest Polakiem drugi zaś jest naszym pierwszym księdzem Kameruńczykiem. Priorytetem naszej pracy duszpasterskiej jest ewangelizacja, czyli głoszenie Dobrej Nowiny o miłości miłosiernej Boga Ojca objawionej w Jego Synu, a naszym Panu Jezusie Chrystusie. Warto dodać, że nasza parafia istnieje dopiero od 50 lat. Jest więc tylko 10 lat starsza ode mnie. Porównując wiek naszej parafii z historią Kościoła, można by powiedzieć, że żyjemy tu w latach 80-tych pierwszego wieku po Chrystusie.
Wiara nie jest jeszcze zbyt mocno zakorzeniona w ludzkich sercach. Nasi parafianie, którzy mają co prawda poczucie przynależności do Kościoła Katolickiego, często są bardziej przywiązani do swoich tradycji lokalnych niż do Pana Jezusa. Widać to szczególnie wyraźnie np. na pogrzebach, których nieodłącznym elementem są ryty tradycyjne ważniejsze na ogół niż Msza św. i modlitwa za zmarłego. Trudno się temu dziwić, gdyż właściwie jedyną możliwością słuchania Słowa Bożego, które rodzi wiarę i daje jej wzrost jest tutaj spotkanie z księdzem, misjonarzem. Poziom intelektualny, a często i duchowy katechistów, odpowiedzialnych za poszczególne wioski-wspólnoty, jest bardzo mizerny. Robią co mogą, ale trudno od nich wiele wymagać. Jeśli katechista potrafi dobrze przeczytać tekst Pisma Świętego i załączony do niego komentarz, to już jest dobrze. Księży zaś jest mało i fizycznie nie są w stanie być często we wszystkich wioskach. Przed przybyciem księży Marianów do Atoku (27.01. 2002 r.) przez siedem lat nie było w tej parafii księdza. Wierni bardzo oddalili się od Boga. Wielu odeszło do protestantów, baptystów, adwentystów lub w ogóle zaniechali praktyk religijnych. Chcąc dać wszystkim możliwość wzrastania w wierze regularnie odwiedzamy wszystkie wioski, ponieważ nasi parafianie nie są w stanie dotrzeć do Atoku, gdyż nie mają samochodów ani nawet rowerów.
Czasem naszej szczególnej aktywności pastoralnej na wioskach jest okres Adwentu, Bożego Narodzenia, Wielkiego Postu, Wielkanocy oraz oktawy dnia zadusznego. Wówczas odwiedzamy każdą wspólnotę. Wierni mogą się wyspowiadać, uczestniczyć w Eucharystii, wysłuchać katechezy. Po Mszy św. udajemy się do chorych, którzy nie mogą przyjść do kaplicy. W każdej wiosce są kaplice zbudowane najczęściej z gałęzi i błota. Choć jest również pięć nowych, murowanych kaplic, które udało się wybudować dzięki pomocy dobrodziejów.
Nasi wierni mieszkają na rozległym obszarze. To utrudnia księdzu spotkania formacyjne ze wszystkimi, tam gdzie mieszkają. Dlatego organizujemy dla nich specjalne sesje-rekolekcje weekendowe. Zapraszamy wówczas różne grupy dzieci i młodzieży oraz dorosłych, którzy przybywają do naszego centrum parafialnego w Atok, najczęściej pieszo, (choć przynajmniej tych z krańców naszej parafii staramy się przywozić i odwozić). Przez dwa pełne dni, od piątku po południu do niedzieli do obiadu, program jest bardzo intensywny i obejmuje: uczestnictwo we Mszy Św. spowiedź, katechezy, konferencje, modlitwy (różaniec, drogę krzyżowa i inne), naukę śpiewu, koncert pieśni religijnych, projekcje filmu, a dla dzieci i młodzieży różnego rodzaju zabawy i oczywiście posiłek trzy razy dziennie. W naszej parafii katechezy w szkole nie ma, na wioskach bibliotek z literaturą religijną i prasą katolicką nie ma, radia i telewizji z audycjami i programami katolickimi nie ma, bo nie ma prądu. Dlatego te sesje-rekolekcje stanowią na ogół jedyną okazję i możliwość formacji religijnej. Wspomniany posiłek trzy razy dziennie też jest ważny, ponieważ zwłaszcza dzieci i młodzież często jedzą nie wiele i tylko raz lub dwa razy dziennie, najczęściej maniok, który jest odpowiednikiem naszego ziemniaka. Dobrze więc gdy chociaż raz na jakiś czas, z okazji sesji mogą sobie dobrze i do syta zjeść. Bo przecież to nie ich winna, że się urodzili w takich warunkach.
Szczególną troską duszpasterską otaczamy katechistów, dzieci i młodzież. Katechistów, gdyż oni są bezpośrednio odpowiedzialni za wiernych w każdej wiosce. W niedziele, gdy ksiądz nie może przyjechać, organizują liturgię Słowa Bożego. Ponadto przygotowują dzieci do chrztu i pierwszej Komunii Św. poprzez cotygodniowe katechezy. Otrzymują od parafii katechizmy z pytaniami i odpowiedziami, których dzieci uczą się na pamięć. Z uwagi więc na pełnioną funkcję sami potrzebują dobrej formacji. Praca duszpasterska z dziećmi i młodzieżą jest wszędzie bardzo ważna, gdyż oni są wiosną i nadzieją Kościoła i świata. U nas jednak jest szczególnie ważna jeszcze z innego powodu. Otóż bardzo wielu młodych nie zna swoich rodziców, gdyż albo rodzice umarli (w naszym regionie jest bardzo duża śmiertelność), albo opuścili swoje dzieci zostawiając je na wychowanie bliższej lub dalszej rodzinie. W związku z tym bardzo dużo dzieci i młodych nie ma normalnych rodzin i nie wie nawet co to jest normalna rodzina. W konsekwencji nie potrafią założyć później rodziny, która by spełniała swe podstawowe zadania; w tym te, które się odnoszą do odpowiedzialności za życie, przekazu wiary i religijnego wychowania dzieci. Wiele młodych dziewcząt już w wieku 14-15 lat ma dzieci. Wśród dziewcząt istnieje przekonanie, że staje się ona prawdziwą i w pełni wartościową kobietą, gdy ma dziecko. To myślenie sprawia, że młoda dziewczyna, sama będąc jeszcze dzieckiem, chce mieć dziecko, nawet jeśliby miała zostać z nim sama, bo ojcowie bardzo często nie biorą żadnej odpowiedzialności. Zdarza się, że jedna dziewczyna ma dwoje, troje lub nawet czworo dzieci, czasami każde z innym mężczyzną. Bywa, że nie wie kto jest ojcem jej dziecka. Jest to bardzo wielka bieda moralna. Trudno się jednak temu dziwić. Jeżeli bowiem młody chłopiec lub dziewczyna nie zaznali ciepła i miłości rodzinnego domu, jeśli nie mieli oparcia w kochających się i swoje dzieci rodzicach, to skąd mają czerpać poczucie własnej godności i wartości? Jeśli do tego dojdzie jeszcze brak religijnego wychowania dającego odniesienie do Pana Boga i moralny kręgosłup, to życie w oparciu o najniższe instynkty wydaje się smutną konsekwencją. Zamiast się więc dziwić i oburzać należy współczuć i pomagać.
Dużym zagrożeniem jest AIDS, który zbiera ogromne żniwo, zwłaszcza pośród młodych. My zatem duszpasterze staramy się w pewien sposób zastąpić naszym młodym parafianom rodziców. Szczególnie w tym co się odnosi do przekazu wiary. Organizujemy więc dla nich rekolekcje i pielgrzymki. W lutym np. idziemy z młodzieżą pieszo do sanktuarium Matki Bożej w Nguélémendouka. W cztery dni pokonujemy 100 km, aby po dotarciu do celu spędzić tam dwa dni. Podczas marszu młodzi cały czas śpiewają, modlą się i nie narzekają, choć idą w plastikowych klapkach. Każda pielgrzymka ma jakiś temat przewodni, który pogłębiamy przez katechezy, konferencje, medytacje. Młodzi uczestniczą codziennie we Mszy Św., mogą się wyspowiadać, porozmawiać z księdzem lub siostrą zakonną.
Ważne miejsce w naszej pracy pastoralnej zajmuje wizyta duszpasterska. Jest to odpowiednik polskiej kolędy. Zaczynamy ją od Mszy Św. porannej na wiosce, a następnie przez cały dzień, przechodząc od domu do domu odwiedzamy wszystkich naszych parafian. Modlimy się z nimi i za nich, błogosławimy ich, kropimy wodą świeconą ich mieszkania. Rozmawiamy o ich problemach i trudnościach, którym w miarę możliwości staramy się zaradzać. Wskazujemy drogę wyjścia z zagmatwanych sytuacji życiowych. Widzimy jak ludzie mimo różnego rodzaju uwikłań np. w konkubinat lub poligamię pragną pojednania z Bogiem i życia sakramentalnego. Nawet pigmeje nas zapraszają, prosząc o modlitwę i błogosławieństwo oraz pokropienie wodą święconą ich szałasów.
Co roku uroczyście obchodzimy Niedzielę Bożego Miłosierdzia. Jest to święto patronalne naszej parafii i sanktuarium. Wierni przychodzą w trzech pieszych pielgrzymkach, z trzech stron naszej diecezji. Jest to doskonała okazja, aby głosić i przypominać wszystkim, że Bóg nasz Ojciec jest bogaty w miłosierdzie i w swoim Synu Jezusie Chrystusie stał się nam bardzo bliski. Nie zostawia nas samych w naszej słabości, lecz pochyla się nad nami z miłością. To ważne orędzie dla miejscowej ludności, która po swoich przodkach odziedziczyła wiarę w Boga, który jest daleki.
Działalność ewangelizacyjna jest naszym priorytetem, gdyż największym ubóstwem człowieka jest nieznajomość Chrystusa. Jednakże podobnie jak Pan Jezus, który nie tylko nauczał, ale też karmił głodnych, uzdrawiał chorych, również my za Jego przykładem staramy się odpowiedzieć na różnorakie, wynikające z biedy, potrzeby naszych parafian. Pomagamy zatem dzieciom w szkole płacąc za naukę i książki. Szkoła bowiem daje nadzieję na lepszą przyszłość. Bez wykształcenia pozostaje jedynie perspektywa ciężkiej pracy w buszu z maczetą w ręku. Ponadto otaczamy opieką chorych i cierpiących. Tych którzy są naprawdę pozbawieni wszelkich środków i pomocy wozimy do lekarza (najbliższy szpital i zaufany lekarz znajduje się 55 km od naszej misji). Kupujemy lekarstwa, pokrywamy koszty leczenia, operacji. Raz do roku, z okazji dnia chorego, który przypada 11 lutego zapraszamy wszystkich chorych z naszej parafii do kościoła głównego w Atoku na Mszę Św. w ich intencji. Oczywiście musimy ich przywieźć samochodem. Z uwagi na dużą liczbę chorych trzeba zrobić kilka kursów. Jest to bardzo duża akcja duszpasterska, ale warta zachodu. Nasi chorzy parafianie mają możliwość uczestnictwa w Eucharystii, wyspowiadania się, otrzymania sakramentu chorych, wysłuchania okolicznościowej katechezy. Oprócz strawy duchowej przygotowujemy dla nich dobry posiłek i skromne prezenty, trochę ryżu i oleju, mydło, zapałki itp. Może to nie wiele, ale chodzi o gest, aby ci ludzie, często opuszczeni przez bliskich poczuli, że są ważni, że ktoś o nich myśli i ich kocha. I że tym Kimś jest Pan Bóg, który okazuje nam miłość na ludzki sposób przez ludzi Jemu oddanych.
Dzięki pomocy naszych przyjaciół i dobrodziejów udało nam się wykopać przy naszej misji w Atoku dwie studnie, gdzie mieszkańcy naszej wioski mogą czerpać spokojnie wodę do picia, bez ryzyka zachorowania.
Widzę jak bardzo Pan Bóg kocha tych ludzi i walczy o życie wieczne i szczęście w niebie dla każdego. Mogę podać kilka przykładów z mojej pracy duszpasterskiej. Podczas wizyty w adwencie na jednej z wiosek, po Mszy Św. odwiedzałem chorych. Na koniec katechista powiedział mi: ,,po drugiej stronie drogi jest jeszcze pewien chory staruszek, ale on nawet nie jest ochrzczony’’ (w ten sposób dał mi do zrozumienia, że nie warto do niego iść). Za natchnieniem jednak Ducha Św. udaliśmy się do niego. Był bardzo słaby i leżał w łóżku. Zapytałem czy chciałby się ochrzcić. Odpowiedział, że tak. Wyznał wiarę katolicką. Ochrzciłem go, udzieliłem mu namaszczenia chorych i pierwszej Komunii Świętej. Tydzień później wróciłem do tej wioski i zobaczyłem przed domem tego staruszka jakieś zgromadzenie. Powiedziano mi, że zmarł. Miał 76 lat. Nikt nie prosił o chrzest dla niego ani jego rodzina, ani nawet on sam. Pan Bóg jednak o nim nie zapomniał i znalazł sposób, aby go wziąć do nieba. Innym razem, po Mszy wieczornej przyszło do mnie kilka osób z prośbą o błogosławieństwo chorego dziecka. Wiedziałem, że jego matka, prostytutka, jest kompletnie nieodpowiedzialna, a poza tym chora na AIDS. Zaproponowałem im chrzest. Zgodzili się. Ochrzciłem to dziecko natychmiast. Na drugi dzień, po porannej Mszy Św., powiedziano mi, że to dziecko zmarło. Pan Bóg wziął je do siebie. W czasie kolędy spotkałem staruszkę, nieochrzczoną. Namawiałem ja do przyjęcia chrztu. Półtora roku później poprosiła o chrzest. Ochrzciłem ją, namaściłem olejem chorych i udzieliłem pierwszej Komunii Św. Miała 96 lat. Dwa miesiące później Pan Bóg, który cierpliwie czekał, wziął ja do nieba. Pamiętam też młodego, chorego mężczyznę, który po Mszy Św. skarżył mi się na kłopoty ze zdrowiem i dokuczliwy ból mimo, że otrzymał od naszej parafii pomoc na leczenie. Żył z kobietą bez ślubu i dawno się nie spowiadał. Zaproponowałem mu więc spowiedź. Odparł, że musi się przygotować. 10 dni później wezwano mnie do niego. Był umierający. Pojednał się z Panem Bogiem, otrzymał namaszczenie chorych i Wiatyk. Dwie godziny później odszedł do wieczności. ,,1000 lat jest dla Pana Boga jak jeden dzień, a jeden dzień jak 1000 lat. Pan Bóg nie chce śmierci grzesznika, lecz żeby się nawrócił i miał życie wieczne’’. To prawda, ja to widziałem na własne oczy.
Staramy się towarzyszyć naszym parafianom we wszystkich okolicznościach ich życia i w każdej sytuacji wskazywać im Drogę-Pana Jezusa, prowadzącą do dobrego i szczęśliwego życia, już tu na ziemi i kiedyś w niebie. Chcemy, aby mogli Go spotkać jako miłosiernego Samarytanina we wszystkim tym co robimy tu dla nich na misjach. Jest to jednak możliwe wyłącznie dzięki modlitwie za nas bardzo wielu osób oraz ofiarności ludzi dobrej woli. Dzięki ofiarom duchowym i materialnym możemy tu żyć i pracować dla Chwały Bożej i zbawienia dusz. Chciałbym w tym miejscu bardzo serdecznie podziękować wszystkim Wiernym z mojej rodzinnej parafii Powsin, którzy nas wspierają na różne sposoby. Bóg zapłać!
Czwartej prośbie w Modlitwie Pańskiej, Katechizm Kościoła Katolickiego poświęca punkty od 2828 do 2837. „Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj”. Jakże ludzkie wydaje się to zawołanie. Nie chcemy być głodni, nie chcemy by nam czegoś brakowało. Nie pozwól abyśmy doświadczali głodu i niedostatku. Czy rzeczywiście o to chodzi w tym fragmencie Modlitwy Pańskiej?
Czym jest chleb ? – owocem współdziałania – owocem ziemi i pracy rąk ludzkichi/. Dostępne obecnie technologie pozwalają jedynie w coraz bardziej skomplikowany sposób zarządzać i przetwarzać zasobami Ziemi, ale nie my ją stworzyliśmy. Mówiąc „Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj” przeciwstawiamy się pokusie naszej pychy, samowystarczalności i iluzji, że wszystko na tym świecie zależy od człowieka.
Jednocześnie w Modlitwie Pańskiej, nie mówimy daj mi chleba Ojcze, ale „chleba naszego powszednienie daj nam dzisiaj”. Modląc się o nasz chleb, nie myślimy tylko o sobie, ale także o innych.
Prośba o chleb tylko na dzień dzisiejszy przypomina wędrówkę Izraela po pustyni (Wj 16,16-22), kiedy to każdemu było wolno zebrać tyle manny, ile potrzebował na dany dzień (tylko szóstego dnia zbierali na dwa dni, aby zachować odpoczynek szabatowy). Izraelici, każdego dnia, niejako na nowo doświadczali szczególnej troski i dobroci Boga. Słowo „dzisiaj” jest wyrazem ufności Panu (por. KKK 2836).
Jak podaje Katechizm Kościoła Katolickiego, greckie słowo epioúsios, które my tłumaczymy jako „powszedniego”, nie pojawia się nigdzie więcej w Nowym Testamencie. W znaczeniu czasowym jest to pedagogiczne powtórzenie owego "dzisiaj" dla utwierdzenia w nas ufności "bez zastrzeżeń". W znaczeniu jakościowym oznacza to, co jest konieczne do życia, a mówiąc szerzej: wszelkie dobro wystarczające do utrzymania. Dosłownie (epioúsios: nad-zwyczajny) oznacza wprost Chleb Życia, Ciało Chrystusa, "lekarstwo nieśmiertelności, bez którego nie mamy w sobie Życia. Wreszcie, znaczenie to - w powiązaniu z poprzednim - dotyczy w sposób oczywisty nieba: "Powszedni" znaczy "należący do dnia Pańskiego", dnia Uczty w Królestwie, uprzedzanej w Eucharystii, która jest przedsmakiem nadchodzącego Królestwa. Dlatego liturgia eucharystyczna powinna być celebrowana "codziennie"ii/.
Proste zdanie „chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj” kieruje nas ku Tajemnicy, obecności Pana w naszej codzienności. Obyśmy dążyli do zjednoczenia z tym, którego przyjmujemy pod postacią chleba.
i/Benedykt XVI, „Jezus z Nazaretu”, Wydawnictwo M, Kraków 2007, str 132-137
W naszej parafii powstał kalendarz na 2014 r. prezentujący osoby, które aktywnie uczestniczyły w życiu naszej parafii i całym swoim życiem świadczyły, że są ludźmi wierzącymi w Chrystusa. W kalendarzu znalazły się krótkie notki na ich temat, natomiast w Wiadomościach Powsińskich będziemy w szerszy sposób przybliżać ich życiorysy.
FRANCISZEK PIENIAK – NAUCZYCIEL I KIEROWNIK SZKOŁY W POWSINIE
Franciszek Pieniak w 1903 r. ukończył Seminarium Nauczycielskie w Siennicy k. Mińska Mazowieckiego. W tymże roku został mianowany nauczycielem w szkole w Zawadach, gmina Wilanów. Po siedmiu latach przeniósł się do Powsina, gdzie od 6 września 1910 r. przez 30 lat był cenionym pedagogiem.
W 1903 r. na terenie gminy Wilanów były 4 szkoły jednoklasowe: w Powsinie, Wilanowie, Służewie i w Zawadach. W Powsinie szkoła najpierw mieściła się w małym, drewnianym domku, blisko kościoła. W 1905 r., naprzeciwko kościoła, przy głównej drodze prowadzącej do Wilanowa, został zbudowany murowany budynek z salą lekcyjną, trzema pokojami dla nauczycieli oraz kuchnią (obecnie ul. Przyczółkowa 54). Kiedy Franciszek Pieniak rozpoczynał pracę w Powsinie, do szkoły uczęszczało 80 dzieci. W czasie I Wojny Światowej szkoła była w dalszym ciągu czynna. Franciszek Pieniak usunął narzucony język rosyjski, wprowadzając do nauczania mowę polską. Ze strony władz carskiej Rosji miał z tego powodu szereg dochodzeń. W 1916 r. okupant próbował narzucić język niemiecki, który również został zbojkotowany przez nauczycielstwo. W roku szkolnym 1922/23 Franciszek Pieniak został kierownikiem szkoły w Powsinie. Była ona wówczas trzyklasowa i liczyła 180 dzieci. W roku szkolnym 1924/25 Franciszek Pieniak, aby zlikwidować analfabetyzm wśród dorosłych mieszkańców Powsina, prowadził kursy nauczania, które odbywały się dwie godzinny dziennie, trzy razy w tygodniu, od grudnia do marca włącznie. Była to cenna inicjatywa z jego strony.
Co roku zwiększała się liczba dzieci w wieku szkolnym. Na przykład w roku 1928/29 na lekcje uczęszczało 233 dzieci. Aby rozwiązać problem lokalowy, Franciszek Pieniak zainicjował budowę nowego gmachu szkolnego. Na ten cel hrabia Branicki z dóbr wilanowskich przekazał 1ha gruntu naprzeciwko cmentarza parafialnego. 31 sierpnia 1930 r. wmurowano kamień węgielny nowego budynku, obliczonego na 8 sal lekcyjnych oraz szereg innych mniejszych pomieszczeń dydaktycznych i socjalnych. W 1936 r. rozpoczęły się lekcje w dwóch wilgotnych salach nowego gmachu. Z końcem roku szkolnego gotowy był już cały parter, a więc 4 klasy. Po zakończeniu budowy, w roku szkolnym 1936/37 uczyło się już 327 dzieci. Powsińska szkoła osiągnęła pełny, siedmioklasowy zakres.
Z inicjatywy Franciszka Pieniaka, przy znacznym współudziale majątku szkolnego, została wybudowana remiza strażacka w Powsinie. Wysoki parter obiektu stanowiła duża sala widowiskowa ze sceną. Tu kierownik szkoły, wraz z młodzieżą, organizował akademie rocznicowe i patriotyczne, a także przedstawienia teatralne.
W 1935 r., po śmierci Józefa Piłsudskiego, specjalnym pociągiem trumna Marszałka została przewieziona do Krakowa na Wawel. Wzdłuż całej trasy przejazdu pociągu hołd I Marszałkowi Polski złożyły dziesiątki tysięcy ludzi. Jak opowiadał starszy wiekiem Józef Janek, nasz parafianin z Potułkał, Franciszek Pieniak zorganizował konny wóz, którym z młodzieżą szkolną pojechał na stację do Piaseczna, by uczcić Marszałka. W czasie przejazdu pociągu uczniowie z Powsina machali chorągiewkami, oddając hołd wielkiemu Polakowi.
W dniu imienin, 3 grudnia 1937 r., szkoła wraz z rodzicami uczniów urządziła Franciszkowi Pieniakowi uroczystą akademię z okazji 35-lecia pracy nauczycielskiej i 28 lat pracy w Powsinie. Uczniowie, wdzięczni kochanemu nauczycielowi, wręczyli mu laurkę z następującym napisem: „My uczennice i uczniowie Publicznej Szkoły Powszechnej w Powsinie, dziś dnia 3 grudnia 1937 roku, w dniu Imienin Naszego Kochanego Kierownika Pana Pieniaka Franciszka, w trzydziestym piątym roku Jego pracy nauczycielskiej, aby dać wyraz naszej gorącej dla niego Miłości i głębokiej wdzięczności, chcemy dołożyć cegiełkę do budowy Potęgi Polski i składamy 35 złotych na Fundusz Obrony Narodowej. Trzydziesty piąty rok Pan kierownik pracą swą Potęgę Polski buduje, w Jego więc ręce dajemy tę cegiełkę małą. Powsin, gm. Wilanów, dnia 3 XII 1937 roku.” W pozostawionym po sobie pamiętniku Franciszek Pieniak napisał: „Otrzymane pieniądze wpłaciłem dnia 4 XII 1937 roku na Fundusz Obrony Narodowej.”
Z opowiadań starszych parafian, pamiętających okres przedwojenny, można było dowiedzieć się, że Franciszek Pieniak był żonaty, miał jednego syna, który w wieku 11 lat zmarł w Powsinie. Kierownik szkoły był otyły, średniego wzrostu i utykał na nogę, dlatego też chodził, podpierając się laską.
1 września 1939 r. wybucha II wojna światowa, która przerwała naturalny proces rozwoju oświaty w Powsinie. Po wkroczeniu okupantów został aresztowany długoletni kierownik szkoły, Franciszek Pieniak. Jak doszło do aresztowania opowiadała mi jego sąsiadka, Teresa Mrozowska z d. Dudzik. Jej rodzice, Władysław i Zofia Dudzikowie byli zaprzyjaźnieni z Franciszkiem Pieniakiem. Przed aresztowaniem przyszedł on do ojca Teresy i powiedział: „Czy my się jeszcze zobaczymy?” Mówił tak, gdyż otrzymał zawiadomienie z żandarmerii niemieckiej o konieczności stawienia się na komisariat. Na drugi dzień przyszedł się pożegnać z Dudzikami, powtarzając po raz drugi: „Czy my się jeszcze zobaczymy?” Aresztowano go wiosną 1940 r. Zginął w Palmirach, rozstrzelany 21 czerwca 1940 r. razem z byłym Marszałkiem Sejmu, Maciejem Ratajem, który obecnie jest patronem szkoły w Powsinie.
Dnia 22 kwietnia 2014 roku wyjechaliśmy do Rzymu na Kanonizację Papieża Jana XXIII i Jana Pawła II. Była to wewnętrzna potrzeba każdego z nas. Cieszyliśmy się, że będziemy uczestnikami tak ważnego wydarzenia.
W drodze do Rzymu zwiedziliśmy Wenecję, między innymi Plac i Bazylikę Św. Marka - urzekła nas mistrzowska sztukateria, płaskorzeźby. Tam również w podziemiach odbyła się Msza Święta dla pielgrzymów przybywających z Polski, odprawiana przez księdza Lecha Sitka i księdza Dariusza ze Skierniewic oraz innych księży. Udało nam się również zobaczyć Most Westchnień i Pałac Dożów. Poruszaliśmy się po wąskich uliczkach i mostach Wenecji wzdłuż Kanału Grande.
Następnego dnia byliśmy w Loretto, położonym na zielonym wzgórzu między Apeninami a Adriatykiem. Rocznie odwiedza to święte miejsce około czterech milionów pielgrzymów. Znajduje się tam bazylika Św. Domku. Święty Domek, jak mówi legenda, został przeniesiony przez Anioły z Nazaretu do Loretto. Jan Paweł II podczas pielgrzymki powiedział „Domek Św.!On był pierwszą świątynią, pierwszym kościołem, w którym Matka Boża rozsiewała tę jasność, która płynie z wielkiej Tajemnicy Wcielenia z misterium Jej Syna ”.
Manopello, to kolejne wyjątkowe miejsce pielgrzymek, znajduje się tu Sanktuarium „Świętego Oblicza”, którym opiekują się Bracia Kapucyni. To tutaj przechowywana jest relikwia -Wizerunek Chrystusa po zmartwychwstaniu, utrwalony na niezwykle delikatnym i najcieńszym materiale świata - bisiorze. W skarbcu klasztornym można obejrzeć niezliczone wota, zdjęcia i pamiątki pozostawione w Sanktuarium przez oddanych czcicieli „Cudownego Oblicza”.
Kolejne Sanktuarium Cudu Eucharystycznego znajduje się w miasteczku Lanciano. Relikwie znajdujące się w tym świętym miejscu są w postaci Ciała – cząstka ludzkiego ciała i Krwi - ludzkiej krwi, co potwierdziły badania naukowe. Cudowna krew i ciało przetrwały w bardzo dobrym stanie dwanaście wieków, nie znaleziono śladów konserwacji czy balsamowania.
Dzień czwarty spędziliśmy w San Giovanni Rotondo. Jest to miejsce związane ze Św. Ojcem Pio -stygmatykiem, dzięki któremu powstał w tym miejscu szpital pod nazwą „Dom ulgi w cierpieniu”. Ojciec Pio został pochowany w 1968 r. w kościele, a następnie przeniesiony do nowej świątyni, gdzie w szklanej trumnie jego ciało wystawione jest dla pielgrzymów. Odwiedziliśmy także cmentarz żołnierzy polskich na Monte Casino. W ciszy i zadumie, każdy z nas odmówił modlitwę za dusze poległych.
26.04.2014 r. zwiedzanie Rzymu rozpoczęliśmy od Bazyliki Św. Piotra, gdzie znajduje się grób Jana Pawła II i Jana XXII. Podziwialiśmy Koloseum, Kapitol i Plac Wenecki. Msza Św. sprawowana była tego dnia w Kościele Rzymsko-Katolickim Św. Stanisława, tu przechowywane są relikwie Jana Pawła II. Tego dnia późnym wieczorem cała nasza grupa pielgrzymkowa uczestniczyła w całonocnym czuwaniu przy Zamku Św. Michała Anioła, aż do Mszy św. kanonizacyjnej następnego dnia. Plac Św. Piotra był już oblegany przez tłumy wiernych i pielgrzymów z całego świata. Nielicznym udało się uczestniczyć we Mszy Św. na Placu Św. Piotra. Wśród pielgrzymów można było ujrzeć ludzi starszych, rodziny z małymi dziećmi, młodzież, harcerzy, przywódców krajów, w tym także Polski. Wszyscy byliśmy wyciszeni, zadumani i pokorni. Po zakończeniu Mszy św. mieliśmy czas na refleksje, dzieliliśmy się naszymi przeżyciami. Byliśmy szczęśliwi, że dane nam było uczestniczyć w tak ważnej uroczystości. Ten dzień na zawsze pozostanie w naszych sercach. To wielka radość, że nasz rodak Papież Jan Paweł II został kanonizowany - został Świętym. Popołudnie spędziliśmy na dalszym podziwianiu Rzymu Barokowego, oglądaliśmy między innymi Schody Hiszpańskie, Fontannę Czterech Rzek.
Siódmy dzień, to Asyż wzniesiony na górze otoczonej gajami oliwnymi. Położny jest we włoskim regionie Umbria, krainie wielu świętych. Jest to miejsce urodzenia i życia św. Franciszka i św. Klary. W bazylice św. Franciszka jest grób, w którym spoczywa jego ciało. W świątyni można było zobaczyć również szaty świętych, które zachowały się w dobrym stanie. Asyż, to bardzo urokliwe i wręcz święte miejsce, skłania do ciągłej modlitwy i zadumy, gdy się kroczy małymi uliczkami wiedząc, że tędy podążali św. Franciszek i św. Klara.
Swoje ostatnie chwile Pielgrzymki przeżywaliśmy W Padwie. Przepiękna bazylika św. Antoniego (święty od rzeczy zaginionych) z licznymi kaplicami, również polską. W bazylice znajduje się grobowiec Wielkiego Mówcy oraz jego liczne relikwie, takie jak struny głosowe, podbródek, język, jak również kości świętego i pozostałości odzieży.
Choć ta dziewięciodniowa pielgrzymka była niezwykle męcząca, to chwil spędzonych w tak świętych miejscach nie da się opisać słowami. Wielkie przeżycia podczas Kanonizacji Jana Pawła II i Jana XIII zostaną nam na zawsze w pamięci. My po prostu musieliśmy tu wszyscy być i razem przeżywać ten Wielki Dzień.
Zbliżał się czas kanonizacji Błogosławionego Jana Pawła II. W gronie koleżanek (Hania Komosa, Aleksandra Komosa, Bożena Karaś i Dorota Szeller) podjęłyśmy decyzje wzięcia udziału w uroczystej Mszy Świętej w Rzymie.
Nasze wspólne pielgrzymowanie zaczęło się dnia 25.04.2014 z dworca Warszawa Wschodnia, wyruszyliśmy specjalnym pociągiem do Rzymu. Podczas podróży panował modlitewny nastrój. Sześciuset pielgrzymów było pod opieką przewodników i księży. W zależności od pory dnia księża prowadzili różne modlitwy. Dużym zaskoczeniem i nowością dla nas była odprawiana Msza Święta, w której uczestniczyliśmy słuchając przez głośniki. Komunię świętą przyjmowaliśmy od księży w poszczególnych przedziałach pociągu.
O godzinie 0:30 docieramy do Stacji San Pietro w Rzym. W dniu kanonizacji Jana Pawła II do Wiecznego Miasta przybyli pielgrzymi z całego świata. Było to widoczne po strojach, nakryciach głowy, po kolorze skóry, języku, wieku, flagach. Szczęśliwie udajemy się na Plac Św. Piotra. W kilku godzinnym nocnym czuwaniu w panującym niezmiernym ścisku pielgrzymów chcących dostać się na Plac Św. Piotra doświadczamy niezwykłej atmosfery, przede wszystkim atmosfery modlitewnej. Śpiewy i modlitwy w różnych językach trwały całą noc. O godzinie trzeciej nad ranem wraz z księdzem odmówiliśmy Koronkę do Miłosierdzia Bożego.
Przesuwany się coraz bliżej placu. Łzy wzruszenia spływają nam po policzkach. Każda z nas w swym sercu przynosi i ofiaruje swoje intencje do błogosławionego Ojca Św. Jana Pawła II, bo wierzy, że jest to szczególne miejsce, by wyprosić potrzebne łaski.
Niezwykłym i niepowtarzalnym w dziejach chrześcijaństwa wydarzeniem, było to, że dwóch (obecny i emerytowany – Benedykt XVI) papieży celebrowało Mszę Świętą, w której papież Franciszek wyniósł do świętości swoich poprzedników Jana XXIII i Jana Pawła II. Było to dla nas niezwykłe i niecodzienne przeżycie, że mogłyśmy uczestniczyć w tej Eucharystii razem z rzeszami naszych rodaków. Wielka radość wypełniła serca nasze, że doczekaliśmy się naszego orędownika w niebie.
Niezapomnianą chwilą był dla nas również Apel Jasnogórski pod oknami papieskimi odmówiony przez rzeszę Polaków o godz. 21:00. Śpiewom nie było końca. Czuło się jedność i dumę z bycia Polakiem.Bogu niech będą dzięki za dar kanonizacji Jana Pawła II i za to, że mogłyśmy w tym wydarzeniu uczestniczyć.
17 V – Jakub Pawłowski, zamieszkały w Niemczech, w miejscowości Frankenthal, i Elżbieta Pyzel, zamieszkała w Starych Kabatach przy ul. Gąsek, nasza parafianka.
Małżonkom życzymy wiele łask Bożych i stałej pomocy Maryi Tęskniącej-Powsińskiej.
23 V – Edward Milewski, zamieszkały przy ul. Rosochatej. Żył lat 60. Zmarł 21 maja 2014 r., w domu. Pogrzeb odbył się 23 maja 2014 r. w Powsinie. Śp. Edward Milewski został pochowany na starym cmentarzu.
Dobry Jezu, a nasz Panie, daj mu wieczne spoczywanie
Zespół Pomocy Kościołowi na Wschodzie przy Konferencji Episkopatu Polski 25.05.2014 r. nadesłał na ręce ks. proboszcza parafii Powsin podziękowanie za ofiary składane do puszki w drugą niedzielę Adwentu ubiegłego roku. Suma ofiar wyniosła 1 090 zł. W minionym roku, jak pisze ks. biskup Antoni Dydycz, przewodniczący Zespołu, we wszystkich polskich diecezjach zebrano 2 500 000 mln zł na pomoc Kościołowi katolickiemu w krajach byłego Związku Radzieckiego. Za otrzymane pieniądze kupiono szaty i naczynia do godnego sprawowania nabożeństw, a także wsparto prowadzone remonty i budowy obiektów kościelnych. Pomoc otrzymały też rodziny wielodzietne oraz osoby w podeszłym wieku. W zakończeniu ks. biskup A. Dydycz pisze: „Za dobroć i wrażliwość serc, i wszelkie gesty solidarności duchowej i materialnej, wszystkim składamy z serca płynącą wdzięczność i zapewniamy o pamięci modlitewnej”.
2. I KOMUNIA ŚWIĘTA
W naszym kościele, 8 czerwca br., w Niedzielę Zesłania Ducha Świętego, zobaczymy piękny widok dzieci ubranych na biało. W tym roku Komunię św. po raz pierwszy przyjmie 16 dzieci, z czego 11 mieszka w naszej parafii.
Są to następujący uczniowie: Weronika Bierzańska - parafia Powsin, Karol Chojnacki - parafia Powsin, Aleksandra Królikowska - parafia Klarysew, Zuzanna Łaskarzewska - parafia Klarysew, Wojciech Łojewski - parafia Powsin, Paweł Młynarczyk - parafia Powsin, Bartosz Murawski z Konstancina-Jeziornej, Cezary Nigot - parafia Powsin, Benedykt Rawski - parafia Powsin, Amelia Romicka - parafia Powsin, Gerard Szafrański -parafia Posłania Uczniów Pańskich na Kępie Zawadowskiej, Apolonia Turska - parafia św. Anny w Wilanowie, Anna Żmijewska - parafia Powsin, Pola-Carmel Baxter - parafia Powsin, Wiktoria Barsacov - parafia Powsin, Hubert Olszewski - parafia Powsin.
Od lat jest to najmniejsza liczba dzieci przystępujących do I Komunii św. w naszym kościele. Spowodowane to jest zmianami ogłoszonymi przez Ministerstwo Edukacji Narodowej, które do szkoły wprowadziło dzieci sześcioletnie. Wobec takiej sytuacji Episkopat Polski przesunął przystępowanie tych dzieci do I Komunii św. na klasę III. Grupa dzieci przystępujących w tym roku to drugoklasiści wg starego trybu, którzy mają 9 lat.
Dzieciom pierwszokomunijnym życzymy, aby żywa wiara w Boga i fundament moralny oparty na przykazaniach Bożych był w dalszym ciągu przekazywany im przez rodziców.
3. MA JUŻ 50 LAT KAPŁAŃSTWA
Sąsiadująca z Powsinem parafia Klarysew powstała w 1974 r. na mocy dekretu wydanego przez Kardynała Stefana Warszawskiego. Została wydzielona z parafii Powsin, do której przez prawie 600 lat należały Jeziorna Królewska, Klarysew, Bielawa pod Górami, Łęczyca i Kierszek. Obecnie miejscowości te wchodzą w skład parafii pw. Świętej Bożej Rodzicielki Maryi w Klarysewie. Jej proboszczem w latach 1990-2010 był ks. kanonik Andrzej Fijałkowski. Po ukończeniu 70 roku życia został rezydentem w Klarysewie. W tym roku obchodzi 50. rocznicę święceń kapłańskich.
Ksiądz Andrzej urodził się 14 lipca 1940 r. w Warszawie, w parafii Najświętszego Zbawiciela. Po maturze wstąpił do Seminarium Duchownego w Warszawie. Po jego ukończeniu, 24 maja 1964 r., został wyświęcony na kapłana przez Kardynała Stefana Wyszyńskiego. Wikariuszem był w Jabłonnej i w parafii Najświętszego Zbawiciela. Następnie został mianowany proboszczem w parafii św. Zofii Barat w Warszawie (Grabów). Dwukrotnie piastował funkcję wicedziekana, najpierw w dekanacie Mokotów Dolny (1985-1987), a następnie, gdy został proboszczem w Klarysewie, pełnił ten urząd w dekanacie konstancińskim (1992-1997). Był też archidiecezjalnym duszpasterzem kobiet, a od 1997 r. wizytatorem nauczania religii w szkołach. Od czterech lat jest emerytem w parafii Klarysew, gdzie przez 20 lat pełnił funkcję proboszcza.
W niedzielę 1 czerwca 2014 r. o godz. 10.00, z okazji Złotego Jubileuszu święceń kapłańskich ks. kanonika Andrzeja Fijałkowskiego, zostanie odprawiona uroczysta Msza św. w kościele w Klarysewie, ul. Słoneczna 20. Serdecznie zapraszają ks. proboszcz Tadeusz Jamka i Wspólnota Parafialna.
Jubilatowi życzymy obfitych łask bożych, zdrowia i błogosławieństwa na dalsze lata posługi kapłańskiej.
Do kin, 9 maja br., wszedł na ekrany pierwszy na świecie film przedstawiający dramat wojenny, który nie jest fikcją, czyli zmyśloną fabułą nieistniejącej rzeczywistości. Film pt. „Powstanie Warszawskie” przedstawia prawdziwy obraz tamtych wydarzeń. Dwaj młodzi bracia filmowali Powstanie Warszawskie dla potrzeb Biura Informacji i Propagandy Armii Krajowej. Udokumentowali, jak walczyła Warszawa i za wszelką cenę chcieli ocalić taśmy z materiałem filmowym. Udało się im. Sfilmowana dokumentacja wydarzeń sierpniowych przetrwała zawieruchę wojenną. Obraz wyświetlany w kinach przedstawia prawdziwych uczestników Powstania Warszawskiego i walczącą stolicę. Przy pomocy nowoczesnych narzędzi informatycznych, jakimi dysponują filmowcy, powstał kolorowy i udźwiękowiony pełnometrażowy film fabularny, na który zaprasza Muzeum Powstania Warszawskiego.
Nie zwlekaj! Pójdź i zobacz! Z pewnością nie będziesz żałować! Zachęć też młode pokolenie do obejrzenia i przeżycia tego filmu.
5. KIM BYŁ KASPER POTULICKI ?
Redakcja Wiadomości Powsińskich poprosiła autora artykułu „Historia pewnej przyjaźni” zmieszczonego w poprzednim, majowym numerze miesięcznika o przybliżenie postaci Kaspra Potulickiego, o którym w tym artykule wspomniano – poniżej przedstawiamy informacje przesłane przez p. Pawła Komosę.
Kaspra Potulickiego pominąłem w artykule, jako osobę niezwiązaną z parafią Powsin, bowiem dobra oborskie, których był dziedzicem, obecnie stanowiące ok. 3/4 gminy Konstancin-Jeziorna, leżały na terenie parafii Słomczyńskiej, wówczas graniczącej bezpośrednio przez rzekę Jeziorkę z parafią w Powsinie.
Potuliccy odziedziczyli w roku 1806 Obory wraz z przyległościami, po bezpotomnej śmierci Urszuli Wielopolskiej, która zapisała te ziemie dzieciom swego siostrzeńca, Michała. Urodzony w roku 1792 Kasper Potulicki w owym czasie odbywał naukę w szkole wojskowej w Austrii, dopiero po osiągnięciu pełnoletniości przejął je z rąk swej matki Elżbiety, osiadając w tutejszym dworze. Za jego życia dobra oborskie przynosiły stały dochód Potulickim, a hrabia dbał o mieszkańców należących doń wsi. Jednym z jego wielu dzieci była urodzona w roku 1839 Marianna Konstancja, późniejsza hrabina Skórzewska. W roku 1897 rozparcelowano folwark nazwany używanym przez nią drugim imieniem, którą to nazwę szybko skrócono do formy Konstancin.
6. PODSUMOWANIE AKCJI „MAKULATURA NA MISJE – POMAGAMY BUDOWAĆ STUDNIE W SUDANIE POŁUDNIOWYM”
W wyniku akcji "Makulatura na Misje - Pomagamy budować studnie w Sudanie Południowym”, która odbyła się w Powsinie w dniach 10-11 maja 2014 r. udało się zebrać 3, 46 t makulatury mieszanej. Pieniądze z jej sprzedaży, w kwocie 900 zł, zostały przelane, przez ks. Proboszcza Lecha Sitka na konto Fundacji Nauki i Wychowania w Łodzi z przeznaczeniem na pomoc w budowie jednej ze studni w Sudanie Południowym.
Serdecznie dziękuję wszystkim, którzy zaangażowali się w promocję i organizację akcji: księżom z Powsina oraz księżom Salezjanom z Płocka i Łodzi za pomoc w organizacji i nagłośnieniu akcji, pracownikom Domu Kultury w Powsinie za pomoc w oznaczeniu miejsca zbiórki, dyrekcji szkoły w Powsinie za udostępnienie miejsca na plakat promujący akcję, Panu Sławomirowi Ambroziakowi z firmy Eko – Trans za pomoc w zorganizowaniu transportu kontenerów i sprzedaży makulatury, zespołowi redakcyjnemu „Wiadomości Powsińskich” za pomoc w promocji akcji, Panom Sebastianowi Mrozowskiemu oraz Sylwestrowi Kłos za użyczenie plandek chroniących miejsce zbiórki przed deszczem oraz Siostrze Donacie za pomoc w zabezpieczeniu i organizacji miejsca zbiórki.
Przede wszystkim chciałbym jednak podziękować całej społeczności z Powsina i okolic, która zaangażowała się i dostarczyła makulaturę na ten szlachetny cel! Ogromną radością było obserwowanie jak wiele osób chce nieść pomoc ludziom potrzebującym. Dość powiedzieć, że do transportu całej zebranej makulatury trzeba było zorganizować dodatkowy kontener. Budujące jest to, że wokół nas żyje tak wiele zaangażowanych osób, dla których dobro i niesienie pomocy ma wymiar praktyczny. Serdecznie dziękuję i zapraszam do ponownego wzięcia udziału w akcji za kilka miesięcy!!!
„Dlaczego w Wiadomościach Powsińskich nie ukazała się informacja o drodze krzyżowej w Bielawie?” – takie pytanie zdało mi ostatnio kilka osób. Rzeczywiście w WP pojawiła się informacja o drodze krzyżowej, która odbyła się w Powsinie, bowiem sama w niej uczestniczyłam i mogłam o tym napisać – organizatorzy nie przygotowali informacji w tym zakresie. Niestety nie było takiej możliwości w przypadku drogi krzyżowej w Bielawie – poprzednim razem relację zdawali jej uczestnicy i zarazem mieszkańcy Bielawy.
Zarówno ja, jak i pozostali członkowie Redakcji WP chcielibyśmy, aby w naszym miesięczniku ukazywały się informacje o wszystkich ważnych wydarzeniach, jakie miały miejsce w naszej parafii. Nie ma jednak takiej możliwości, abyśmy we wszystkich tych wydarzeniach uczestniczyli i je opisywali – jest nas po prostu zbyt mało. Dlatego tak ważne jest, aby uczestnicy spotkań i uroczystości, a w szczególności ich organizatorzy pamiętali o konieczności przygotowania notki, w tym zakresie do Wiadomości Powsińskich. Pozwoli to na poszerzenie informacji jakie publikowane są w naszym miesięczniku oraz powiększy grono współpracowników.
Zatem zachęcamy wszystkich – piszcie i przesyłajcie nam swoje teksty dotyczące życia parafii, bardzo chętnie będziemy je zamieszczali. Możecie je przesyłać na nasz adres: [email protected] lub przekazywać do ks. Proboszcza.
W Niedzielę 18 maja br. do naszej wspólnoty przyjechał ks. biskup Józef Górzyński, który przeprowadził wizytację parafii Powsin. Tego dnia ks. biskup uczestniczył w niedzielnych Mszach św. odprawianych w naszej parafii. Podczas Mszy św. o godz. 12.00 ks. biskup wygłosił homilię i w sposób syntetyczny został poinformowany przez przedstawicieli wspólnot funkcjonujących w parafii o ich działalności. Przedstawiciele wspólnot na ręce ks. biskupa złożyli również szczegółowe sprawozdania z prowadzonej działalności. Po południu odbyły się jeszcze spotkania ks. biskupa z siostrami ze zgromadzenia Córek Bożej Miłości, pracującymi i mieszkającymi w naszej parafii oraz robocze spotkanie z przedstawicielami wspólnot. W spotkaniu ze wspólnotami uczestniczyli przedstawiciele: Bractwa Trójcy Przenajświętszej, Rady Duszpasterskiej, Caritas, chóru parafialnego „Con brio”, Redakcji Wiadomości Powsińskich, Koła Przyjaciół Radia Maryja, kółek różańcowych, przedstawiciele wspólnoty Mamre oraz Kościoła Domowego.
Podczas spotkania poruszono najistotniejsze kwestie dotyczące bieżącego życia parafii i poszczególnych wspólnot. Wskazano na potrzebę ewangelizacji, w szczególności młodych ludzi. Wszyscy zastanawialiśmy się jakie środki wybierać aby dotrzeć z dobrą nowiną do niewierzących, żeby pogłębiać własną wiarę. Dyskutowaliśmy w jaki sposób wspierać potrzebujących, aby było to jeszcze bardziej efektywne. Zadawaliśmy sobie pytanie jak oprócz podtrzymywania tradycyjnych form modlitwy (nabożeństwa majowe pod kapliczkami, droga krzyżowa) dodawać nowe dostosowane do percepcji współczesnej młodzieży- czy docierać do wiernych za pomocą nowoczesnych, multimedialnych środków. Opinie były zróżnicowane, ale pojawiło się kilka pomysłów, które mam nadzieję będą przez nas wykorzystywane w przyszłości. Mam nadzieje, że takie robocze spotkania wszystkich wspólnot parafialnych będą się w przyszłości cyklicznie odbywały, w celu omówienia najistotniejszych problemów. Redakcja Wiadomości Powsińskich liczy, iż w naszym miesięczniku zaczną się na stałe pojawiać informacje z pracy poszczególnych wspólnot, nie tylko Caritas, z którym już od dawna współpracujemy.
W drugim dniu wizytacji, (tj. w poniedziałek 19.05.br.) ks. biskup Józef Górzyński odwiedził szkołę podstawową w Powsinie, gdzie spotkał się z gronem nauczycielskim i z uczniami. Na koniec spotkał się również z zespołem Powsinianie – o czym poniżej.
9. SPOTKANIE KS. BISKUPA JÓZEFA GÓRZYŃSKIEGO Z ZESPOŁEM ŚPIEWACZYM POWSINIANIE
W czasie swojej dwudniowej wizytacji naszej parafii, ks. biskup Józef Górzyński znalazł czas na spotkanie z Zespołem Powsinianie. Odbyło się ono w dniu 19 maja 2014 r. w starej plebanii w przyjaznej, rodzinnej atmosferze. Na wstępie Dyrektor Robert Woźniak wspomniał o historii powstania Fili Centrum Kultury Wilanów w Powsinie oraz o grupie osób, która dała temu początek a także o naszych oryginalnych wilanowskich strojach.
Myśl przewodnia jaka przyświecała całej duszpasterskiej wizytacji, znalazła swój wyraz w zadawanych nam przez ks. biskupa pytaniach, sugestiach a także w trakcie wspólnej wymiany poglądów oraz spostrzeżeń. Podjęliśmy dyskusję nt. postaw w obliczu obserwowanych zmian w praktykowaniu wiary, jej obrony oraz form współpracy na płaszczyźnie wspólnotowych działań ewangelizacyjnych. Mówiliśmy o kultywowaniu tradycji świeckich i kościelnych np. nabożeństwa majowe poprzedzone Mszą Świętą przy przydrożnych krzyżach czy kapliczkach w Bielawie (przy „bocieńcu), Powsinie przy ul. Czekoladowej, na Zamościu i Kabatach, a także o równie ważnym wymiarze ewangelizacyjnym jaką ma Droga Krzyżowa w Bielawie i w Powsinie. Nie można przy tym pominąć dożynek, w których uczestniczą warszawianie i liczni przyjezdni goście.
Kiedy nadszedł czas na prezentację działań w ramach Pracowni etnograficznej w tym wydanej książki „Powsińska Biesiada” oraz niektórych pieśni z naszej płyty (w tym: Ja kocham Powsin mój, Powsińscy seniorzy, Jak smutne Mario są Twe oczy), ks. biskup podsumował to jednym zdaniem: „Znam grupy seniorów, którzy się spotykają dlatego, że łączy je starość a seniorów powsińskich łączy wiara, działanie, śpiew i radość życia. Muszę przyznać, że to jest fascynujące”. Udzielając błogosławieństwa ks. biskup życzył nam takiej aktywności na długie lata i mocnej wiary jako wzorca dla dzieci i wnuków.
Ks. Biskupie, dziękując za te ojcowskie słowa, pozostajemy z darem modlitwy za Twoje posługiwanie na rzecz naszej diecezji i całego Kościoła w Polsce.
Teresa Gałczyńska
10. ZACNY KAPŁAN
Redakcja Wiadomości Powsińskich została poproszona o zamieszczenie w naszym miesięczniku podziękowań dla ks. Proboszcza, które w formie przesłanej przez naszego parafianina poniżej publikujemy.
Kiedy wali nam się świat i trudno jest dojrzeć nawet małe „światełko w tunelu” jakże miłe są gesty i czyny dedykowane nam przez życzliwe osoby. A jeśli wsparcie przychodzi od duchowego ojca naszej parafii, radość i zaskoczenie jest tym bardziej ogromne. Miałem okazję przekonać się o tym przed świętami Wielkiej Nocy, kiedy to niespodziewanie doświadczyłem ludzkiej dobroci od mojego proboszcza. Serdeczne Bóg zapłać księże Lechu, za okazaną pomoc. Twoja ojcowska życzliwość pokazuje, że w tych trudnych czasach Ewangelia miłości może zwyciężać.
Intencja modlitw na czerwiec:
O umocnienie naszej wiary w Chrystusa obecnego w Eucharystii oraz w intencji przebłagalnych za brak poszanowania wobec Najświętszego Sakramentu |
Nabożeństwa czerwcowe w naszym kościele:
w niedziele i święta o godz. 17.30
w dni powszednie po Mszy św. o godz. 18.00 |
1 VI – NIEDZIELA. UROCZYSTOŚĆ WNIEBOWSTĄPIENIA PAŃSKIEGO
· Dzisiaj obchodzimy po raz siódmy Święto Dziękczynienia. W tym roku będzie ono połączone z ogólnopolskim dziękczynieniem za kanonizację papieża Jana Pawła II. Główna uroczystość rozpocznie się o godz. 12.00 na placu przed Świątynią Opatrzności Bożej w Wilanowie. Mszy św. z udziałem Episkopatu Polski będzie przewodniczył i homilię wygłosi Sekretarz Stanu Stolicy Apostolskiej, Jego Eminencja Kardynał Pietro Parolin.
· Po Mszy św., ok. godz. 14.00, Centrum Opatrzności Bożej zaprasza na piknik rodzinny.
· Zbiórka ofiar do puszek we wszystkich kościołach zostanie przeprowadzona na budowę Centrum Opatrzności Bożej w Wilanowie. Metropolita Warszawski, ks. Kardynał Kazimierz Nycz, zwraca się z gorącą prośbą o wsparcie inwestycji planowanych na 2014 r. Ich koszt wyniesie blisko 16,6 mln zł. Jesteśmy wdzięczni za każdy dar serca przekazany na budowę Wotum Wdzięczności. Można też składać ofiary na konto budowy Świątyni Opatrzności Bożej w oddziale banku Pekao S.A., nr konta: 47 1240 6218 1111 0010 1762 7073.
· Niedziela miesięcznej adoracji Najświętszego Sakramentu. Po sumie o godz. 10.00 krótkie nabożeństwo zakończone procesją eucharystyczną.
· Dziś rozpoczynają się nabożeństwa do Najświętszego Serca Pana Jezusa. W naszym kościele wniedziele i święta o godz. 17.30, a w dni powszednie po Mszy św. o godz. 18.00.
· Międzynarodowy Dzień Dziecka. W modlitwie powszechnej okolicznościowe wezwanie.
· Ks. proboszcz Lech Sitek obchodzi dziś 34. rocznicę święceń kapłańskich (1980 r.). Msza św. w intencji ks. proboszcza o godz. 9.00.
· Ks. Andzej Fijałkowki, były proboszcz parafii Klarysew, obchodzi dzisiaj 50. rocznicę święceń kapłańskich. Msza św. jubileuszowa w Klarysewie o godz. 10.00. Księdzu Andrzejowi życzymy wielu łask bożych na następne lata posługi.
· 26. rocznicę konsekracji, czyli wyświęcenia na biskupa, obchodzi dzisiaj pasterz Archidiecezji Warszawskiej, ks. Kardynał Kazimierz Nycz. We Mszy św. o godz. 18.00, po modlitwie, po Komunii św., będziemy śpiewać hymn dziękczynny Ciebie, Boga, Wysławiamy.
5 VI – CZWARTEK. WSPOMNIENIE ŚW. BONIFACEGO, BISKUPA I MĘCZENNIKA
· Z racji pierwszego czwartku miesiąca, o godz. 17.30 nabożeństwo powołaniowe.
· Msza św. wotywna o Chrystusie Najwyższym i Wiecznym Kapłanie o godz. 18.00.
· Po Mszy św. nabożeństwo czerwcowe.
6 VI – PIERWSZY PIĄTEK MIESIĄCA
· Do chorych z Komunią św. udamy się od godz. 9.00.
· Spowiedź rano o godz. 6.30 i po południu w godz. 16.00 - 18.00. Ks. proboszcz zaprasza w tym czasie dzieci i rodziców przed I Komunią Św.
· Msza św. wotywna o Najświętszym Sercu Pana Jezusa o godz. 18.00.
· Po Mszy św. nabożeństwo czerwcowe.
7 VI – PIERWSZA SOBOTA MIESIĄCA
· XVII Parafiada Służby Liturgicznej Archidiecezji Warszawskiej. Odbędzie się ona w Pruszkowie, na stadionie MKS ZNICZ, w godz. 9.30 – 16.00. Organizatorem jest Wydział Duszpasterstwa Dzieci i Młodzieży Kurii Metropolitalnej Warszawskiej. W zawodach biorą udział ministranci, bielanki oraz inni młodzi ludzie zaangażowani w posługę liturgiczną w parafiach. Szczegółowe informacje: www.denews.pl
· Spotkanie Młodych na Polach Lednickich k. Gniezna. Szczegóły: www.lednica2014.pl
8 VI – NIEDZIELA. UROCZYSTOŚĆ ZESŁANIA DUCHA ŚWIĘTEGO
· Święty okres 50. dni kończy Niedziela Zesłania Ducha Świętego.
· Dzisiaj kończy się czas przyjmowania Komunii św. wielkanocnej.
· Dzieci z naszej parafii na Mszy św. o godz. 10.30 przystąpią do I Komunii św.
· W Białym Tygodniu dzieci złożą swój dar pieniężny jako pomoc dla dzieci w krajach misyjnych.
· Ze względu na to, że kończy się okres wielkanocny, na zakończenie Mszy św. kapłan, rozsyłając ludzi, dodaje dwukrotne „Alleluja”.
9 VI – PONIEDZIAŁEK. ŚWIĘTO NAJŚWIĘTSZEJ MARYI PANNY, MATKI KOŚCIOŁA
· Dziś w Kościele rozpoczyna się okres zwykły w ciągu roku. Obejmuje on 33 lub 34 tygodnie w cyklu rocznym. Kontynuujemy przerwany niedzielami Wielkiego Postu i Wielkanocnymi okres liturgiczny zwykły. Czytania mszalne w dni powszednie bierze się z trzeciego tomu lekcjonarza, rok II, począwszy od 10 tygodnia.
· W kościołach archidiecezji warszawskiej obchodzimy dziś Święto Rocznicy Poświęcenia Kościoła Katedralnego pw. św. Jana Chrzciciela w Warszawie. Kardynał Stefan Wyszyński 9 VI 1960 r. dokonał uroczystej konsekracji odbudowanej po zniszczeniach wojennych Katedry. W 1962 r. Katedra została podniesiona do rangi bazyliki mniejszej.
11 VI – ŚRODA. WSPOMNIENIE ŚW. BARNABY, APOSTOŁA
12 VI – CZWARTEK. ŚWIĘTO JEZUSA CHRYSTUSA, NAJWYŻSZEGO I WIECZNEGO KAPŁANA
· Chrystus jest kapłanem, ale kapłanem dla nas, a nie dla siebie, ponieważ w imieniu całego rodzaju ludzkiego zanosi Ojcu Przedwiecznemu prośby i wyrazy czci religijnej (encyklika papieża Piusa XII, Mediator Dei (Boży Pośrednik)).
Jezu, Ty jesteś najwyższym Kapłanem
I Pośrednikiem jedynym u Ojca,
Słusznie Cię wielbi lud, którego modły
Wspierasz w niebiosach.
(I strofa hymnu przeznaczonego na dzień dzisiejszy)
13 VI – PIĄTEK. ŚWIĘTEGO ANTONIEGO Z PADWY
· W kościele franciszkanów w Padwie we Włoszech znajduje się grób św. Antoniego. Żył on na przełomie XII i XIII w. W naszych modlitwach pamiętajmy dzisiaj o solenizantach, którzy mają za patrona św. Antoniego z Padwy.
· 12. rocznica śmierci s. Serafiny Głowacz. Msza św. o godz. 7.00.
· Msza św. z modlitwą o uzdrowienie w naszym kościele dzisiaj o godz. 19.30. Zaprasza Wspólnota Przymierza Rodzin MAMRE.
14 VI – SOBOTA. WSPOMNIENIE BŁ. MICHAŁA KOZALA, BISKUPA I MĘCZENNIKA
· Kilka lat temu w Kępie Zawadowskiej k. Wilanowa została utworzona nowa parafia pw. Posłania Uczniów Pańskich. Ks. proboszcz Paweł Bijak rozpoczął budowę nowego kościoła. Dzisiaj o godz. 15.00 ks. Kardynał Kazimierz Nycz dokona wmurowania kamienia węgielnego pod świątynię.
15 VI – NIEDZIELA. UROCZYSTOŚĆ NAJŚWIĘTSZEJ TRÓJCY
· Dzisiaj w archidiecezji warszawskiej rozpoczyna się peregrynacja (wędrówka)kopii Obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej, czyli nawiedzenie parafii. Uroczyste rozpoczęcie peregrynacji odbędzie się o godz. 12.00 w Piastowie pod Warszawą, na stadionie na terenie parafii pw. Matki Bożej Częstochowskiej, z udziałem Episkopatu Polski.
· Nawiedzenie parafii przez Obraz Jasnogórskiej Pani w archidiecezji warszawskiej potrwa do 7 VI 2015 r. W naszej parafii nawiedzenie będzie od 26 do 27 IX 2014 r.
· Dzieci z klas III obchodzą dzisiaj rocznicę I Komunii św. Msza św. o godz. 10.30.
· Święto patronalne Bractwa Trójcy Przenajświętszej, istniejącego w naszej parafii od przeszło 250 lat. Msza św. na intencję Bractwa o godz. 12.00. Po sumie doroczne zebranie Bractwa w domu parafialnym.
· Msza św. za parafian o godz. 7.00.
17 VI – WTOREK. WSPOMNIENIE ŚW. ALBERTA CHMIELOWSKIEGO, ZAKONNIKA
· Dzisiejszy patron, św. Albert, w świecie artystycznym zasłynął jako malarz. Porzucił karierę świecką i oddał się służbie ubogim. Założył zgromadzenia zakonne, nazwane później Albertynami. Zmarł w Krakowie w 1916 r. Papież Jan Paweł II ogłosił go świętym.
19 VI – CZWARTEK. UROCZYSTOŚĆ NAJŚWIĘTSZEGO CIAŁA I KRWI CHRYSTUSA – BOŻE CIAŁO
· Lud chrześcijański składa z pobożnością publiczne świadectwo wiary w obecność Chrystusa w Hostii Świętej, w procesji i ze śpiewem wychodząc z Najświętszym Sakramentem na drogi i ulice.
· Po Mszy św. o godz. 12.00 wyruszy procesja do czterech ołtarzy. Trasa procesji jak w ubiegłych latach. Bardzo prosimy o przyozdobienie domów znajdujących się na trasie procesji emblematami religijnymi. Dzieci, które w tym roku przystąpiły do I Komunii św., w sposób zorganizowany powinny uczestniczyć w procesji Bożego Ciała.
· Odpust zupełny za pobożny udział w procesji eucharystycznej.
· Oprawę muzyczną uroczystości zapewni orkiestra dęta z Warszawy.
· Przez następne siedem dni, do czwartku 26 VI, co dzień po Mszy św. wieczornej, tradycyjnie będzie procesja eucharystyczna.
22 VI – DWUNASTA NIEDZIELA ZWYKŁA
· Koło Przyjaciół Radia Maryja spotyka się dzisiaj na Mszy św. o godz. 9.00. Po Mszy św. zebranie w sali parafialnej. Po każdej Mszy św. zbiórka ofiar do puszki na potrzeby Radia Maryja i Telewizji Trwam. Media te działają tylko dzięki materialnemu wsparciu ludzi dobrej woli, ceniących potrzebę i wartość katolickich mediów.
· Suma o godz. 12.00 w języku łacińskim.
24 VI – WTOREK. UROCZYSTOŚĆ NARODZENIA ŚW. JANA CHRZCICIELA
· Msza św. w intencji solenizantek i solenizantów o godz. 18.00.
· 53. rocznica święceń kapłańskich ks. Jana Świstaka. Msza św. o godz. 18.00.
26 VI – CZWARTEK. ZAKOŃCZENIE OKTAWY BOŻEGO CIAŁA
· Msza św. o godz. 17.00 w intencji mieszkańców Starych Kabat. Po Mszy św. nabożeństwo czerwcowe, procesja eucharystyczna oraz obrzęd poświęcenia wianków z ziół i kwiatów.
· Dla podtrzymania tradycji, według uznania mieszkańców Kabat, wyruszy procesja z krzyżem i chorągwiami. Cel – modlitwy błagalne o dobre urodzaje.
· Dzisiaj Kościół wspomina św. Zygmunta Gorazdowskiego, kapłana. Św. Zygmunt Gorazdowski urodził się w Sanoku w 1845 r. Na drugim roku prawa przerwał studia i wstąpił do seminarium duchownego we Lwowie. Po otrzymaniu święceń kapłańskich w 1871 r. rozpoczął gorliwą działalność duszpasterską, charytatywną, redaktorską i wydawniczą. By podołać tak licznym obowiązkom, założył zgromadzenie sióstr św. Józefa. Zmarł w 1920 r.
27 VI – PIĄTEK. UROCZYSTOŚĆ NAJŚWIĘTSZEGO SERCA PANA JEZUSA
· Msza św. na zakończenie roku szkolnego dzisiaj w naszym kościele o godz. 8.00. Spowiedź od godz. 7.00.
XVI ROCZNICA KORONACJI OBRAZU MATKI BOŻEJ TĘSKNIĄCEJ
· Msza św. rocznicowa o godz. 18.00 w kościele.
· Uroczysty Apel Jasnogórski o godz. 21.00.
· Ks. proboszcz Lech Sitek postanowił, że uroczyste obchody koronacji będą tylko w okrągłe rocznice.
· Z racji przypadającej dzisiaj uroczystości można spożywać pokarmy mięsne.
29 VI – NIEDZIELA. UROCZYSTOŚĆ ŚWIĘTYCH APOSTOŁÓW, PIOTRA I PAWŁA
· Ofiary składane dzisiaj na tacę będą przeznaczone na potrzeby Stolicy Apostolskiej. Jest to tzw. „danina św. Piotra”.
· W naszych modlitwach pamiętamy dzisiaj o papieżu Franciszku. Nabożeństwo czerwcowe o godz. 17.30.
· Dzisiejszym solenizantom składamy najlepsze życzenia Bożego błogosławieństwa. Niech święci patronowie wypraszają u Boga skuteczną pomoc w trudach życia codziennego.
· 77. Ogólnopolska Pielgrzymka Nauczycieli i Wychowawców na Jasną Górę.
3 VII – PIERWSZY CZWARTEK MIESIĄCA. ŚWIĘTO ŚW. TOMASZA, APOSTOŁA
· Nabożeństwo powołaniowe o godz. 17.30. Msza św. wotywna o Chrystusie, Najwyższym i Wiecznym Kapłanie o godz. 18.00.
4 VII – PIERWSZY PIĄTEK MIESIĄCA. WSPOMNIENIE ŚW. ELŻBIETY PORTUGALSKIEJ
· Do chorych z Komunią św. udamy się od godz. 9.00.
· Spowiedź z okazji I Piątku rano od godz. 6.30 i po południu, w godz. 17.00 – 18.00. W tym czasie będzie wystawienie Najświętszego Sakramentu.
· Msza św. wotywna o Najświętszym Sercu Pana Jezusa o godz. 18.00.
5 VII – PIERWSZA SOBOTA MIESIĄCA
· Modlitwa różańcowa w intencjach dziękczynno-błagalnych o godz. 17.30.
· Msza św. sanktuaryjna w ww. intencjach o godz. 18.00.
· Po Mszy św. wystawienie Najświętszego Sakramentu i modlitwy do Niepokalanego Serca Maryi Panny.
6 VII – CZTERNASTA NIEDZIELA ZWYKŁA
· 123. rocznica konsekracji kościoła w Powsinie.
· Niedziela miesięcznej adoracji Najświętszego Sakramentu.
Kronikę, dział „Z życia parafii” oraz kalendarz duszpasterski opracował ks. Jan Świstak
- w dni powszednie: 7.00 i 18.00
- w niedziele: 7.00, 9.00, 10.30 dla dzieci, 12.00 i 18.00
Spowiedź: na pół godziny przed Mszą Świętą i podczas Mszy
Telefon: (0-22) 648 38 46
nr konta bankowego Parafii: 89 1240 2135 1111 0000 3870 8501
Parafialny Zespół Caritas: magazyn czynny w drugą i czwartą sobotę miesiąca 10.00-11.00 w Domu Parafialnym, ul. Przyczółkowa 56,
nr konta bankowego: 93 1240 2135 1111 0010 0924 9010
Bóg zapłać za ofiary na pokrycie kosztów druku gazetki!
Redakcja WP działa pod opieką ks. Lecha Sitka. Sprawydotyczące parafii Powsin opracowuje ks. Jan Świstak. Redaktor Naczelny: Agata Krupińska, Redakcja: Maria Zadrużna, Teresa Gałczyńska, Justyna i Michał Chodakowscy, Aleksandra Kupisz- Dynowska, Tomasz Wyszyński.