Wyszukiwarka wiadomości

1
2
3
4
5
6
7
9
10
[11]
12

Wiadomości Powsińskie Listopad 2016 r.

UROCZYSTOŚĆ WSZYSTKICH ŚWIĘTYCH

NA PROGU WOLNOŚCI

KARTKA Z POWSIŃSKIEGO KALEDARZA 2016

PRZYCHODNIA LEKARSKA A KULTURA ZDROWIA W POWSINIE

WYWIADOWCA PIOTR PYZEL – CZĘŚĆ III

INNY ŚWIAT

22 PAŹDZIERNIKA DNIEM PRAW RODZINY

TRANSITUS ŚW. FRANCISZKA Z ASYŻU

JUBILEUSZOWY X KONCERT PIEŚNI MARYJNEJ

KRONIKA PARAFII PAŹDZIERNIK 2016

Z ŻYCIA PARAFII

KALENDARZ DUSZPASTERSKI NA LISTOPAD 2016


 

UROCZYSTOŚĆ WSZYSTKICH ŚWIĘTYCH

Jak co roku w listopadzie chrześcijanie świętują uroczystość Wszystkich Świętych i Dzień Zaduszny. O czym właściwie świadczą te przedziwne dni? Kościół Katolicki 1 listopada przypomina o wielkiej tajemnicy świętości Boga, którą starają się naśladować uczniowie Jezusa. Pan mówi: „Świętymi bądźcie, bo Ja jestem święty”. Chrystus pragnie, abyśmy nie tylko przyjęli chrzest lecz stawali się Jego świadkami i uczniami w naszej codzienności. Idąc na cmentarze najczęściej wspominamy naszych zmarłych, szczególnie z najbliższej rodziny oraz tych, którzy odeszli od nas w tym roku. Gdzie oni są? Wiara katolicka naucza, że po śmierci człowiek idzie na sąd. Bóg decyduje czy dusza jest zbawiona, podlega oczyszczeniu lub staje się odłączona od Boga przez swoje złe życie. Przed śmiercią nikt nie ucieknie – „postanowione ludziom raz umrzeć, a potem sąd” (Hbr 3,27).

Wielu świętych, a wśród nich św. Tereska od Dzieciątka Jezus, św. Teresa z Avila, św. Albert Chmielowski, tęskniło za śmiercią bo pragnęło Boga więcej niż dóbr ziemskich. My natomiast odsuwamy od siebie myśl o śmierci, boimy się jej lub też lekceważymy tę ważną chwilę. Św. Franciszek z Asyżu pisał, że „śmierć jest siostrą ciała”. Czy jesteśmy przygotowani na spotkanie z Bogiem? Chrześcijanin powinien pamiętać, że jest On miłosiernym Ojcem. Kończy się Rok Miłosierdzia. Czy okazaliśmy miłosierdzie naszym bliskim? Chrystus naucza: „Błogosławieni miłosierni, bo oni miłosierdzia dostąpią”. Niedawno obchodziliśmy w liturgii wspomnienie bł. ks. Jerzego Popiełuszki. Przy jego grobie, który jest uformowany w kształcie różańca wciąż modlą się ludzie. W swoim życiu walczył mężnie o prawdę i dobro, był miłosierny dla biednych. A my jacy faktycznie jesteśmy? Czy podejmujemy wysiłek dążenia do świętości?

Święci żyli w różnych czasach. Są dla nas przykładem, że w każdym okresie historii można się uświęcić. Pod płytami pomników, nawet najpiękniejszych, są tylko prochy. Warto postawić sobie pytanie, gdzie są zatem dusze naszych zmarłych?

Przeżywając z refleksją swoje życie nie możemy uciekać od pytania, a co z nami? Gdzie chcemy się znaleźć po śmierci? Czy chcemy być blisko Boga? Święci żyli według zasady „bać się bardziej Boga niż ludzi”. Chrystus patrzy na nas i wzywa nas do walki o świętość. Św. Augustyn pisał: „Ucz się dobrze umierać, nauczywszy się dobrze żyć”. Czeka na nas w niebie Bóg, Matka Boża i święci.

ks. Proboszcz Lech Sitek

 

NA PROGU WOLNOŚCI

W Polsce oraz całej Europie, pod koniec 1918 r. zrywano z kalendarzy kartki znaczące ostatnie dni kończącej się pierwszej wojny światowej. Powszechne było oczekiwanie na klęskę Niemiec, które uporczywie walczyły już nie o zwycięstwo, ale o jak najlepsze warunki kapitulacji. Wszyscy Polacy, mówiący o sobie lud polski, dyskutowali tylko o jednym – o zbliżającej się Niepodległości. Choć nie wiadomo było do końca skąd ona przyjdzie, wszyscy czuli, że się zbliża dużymi krokami. Obojętne było, czy nastąpi to w wyniku czynu zbrojnego, preferowanego przez Józefa Piłsudskiego i wierną mu Polską Organizację Wojskową, czy w inny pokojowy sposób. Pamiętano z historii, że samo zwycięstwo militarne na niewiele się zda, gdy nie będzie potwierdzone odpowiednim traktatem. Głośne zwycięstwa polskiego oręża pod Grunwaldem, Wiedniem i inne, niepotwierdzone odpowiednimi traktatami, na nie wiele się zdały. Po Grunwaldzie od Krzyżaków odzyskaliśmy tylko niewielką Ziemię Dobrzyńską, a po Wiedniu nie odzyskaliśmy na Turkach nic. Podole, dopiero po szesnastu latach od Viktorii Wiedeńskiej i to nie w wyniku wojny lecz traktatu w Karłowicach (1699 r.), powróciło do Polski.

Dlatego spoglądano również na Paryż, gdzie działał Komitet Narodowy Polski, który założył 15 VIII 1917 r. w Lozannie polski polityk narodowy Roman Dmowski. Głównym celem Komitetu było odbudowanie niepodległej Rzeczypospolitej, we współdziałaniu z państwami Ententy. Przywódcami Komitetu i jego najważniejszymi działaczami oprócz Dmowskiego byli: Ignacy Paderewski, Erazm Piltz, Stanisław Kozicki, Marian Seyda, Maurycy Zamoyski oraz Jan Emanuel Rozwadowski, który był jego sekretarzem.

Czołową rolę w Komitecie odgrywał jego twórca Roman Dmowski ( ur. 9 VIII 1864 r. w Kamionku dziś Warszawa, zm. 2 I 1939 r. w Drozdowie), odznaczony za zasługi dla Rzeczypospolitej Krzyżem Wielkim Orderu Odrodzenia Polski, doctor Honoris Causa Uniwersytetu Poznańskiego. To on 29 stycznia 1919 r. w czasie obrad konferencji pokojowej w Paryżu, wygłosił jedno z najważniejszych przemówień w dziejach polskiej dyplomacji. Przez kilka godzin w językach francuskim i angielskim przedstawiał w imieniu Narodu polskiego, stanowisko w sprawach żywotnych dla odbudowującego się państwa polskiego. Jego podpis, który złożył w imieniu odradzającej się Rzeczypospolitej, widnieje pod traktatem pokojowym podpisanym w Wersalu. Dmowski napisał wiele książek poruszających tematykę polityczną i sprawy społeczne w Polsce, a jego „ Polityka polska i odbudowanie państwa” stanowić powinna lekturę obowiązkową dla polskich dyplomatów i w szczególności parlamentarzystów zajmujących się polityką zagraniczną. W Stanach Zjednoczonych działa Instytut Romana Dmowskiego, jest on stowarzyszeniem Polaków tam zamieszkujących, którym sprawa Polski i Narodu polskiego, jego przeszłości, teraźniejszości i przyszłości leży głęboko na sercu.

W dniu 8 stycznia 1999 r. Sejm Rzeczypospolitej Polskiej przyjął uchwałę „O uczczeniu pamięci Romana Dmowskiego”, w której czytamy: „W związku z 60 rocznicą śmierci Romana Dmowskiego Sejm Rzeczypospolitej Polskiej wyraża uznanie dla walki i pracy wielkiego męża stanu na rzecz odbudowania niepodległego Państwa Polskiego i stwierdza, że dobrze przysłużył się Ojczyźnie. W swej działalności Roman Dmowski kładł nacisk na związek pomiędzy rozwojem Narodu i posiadaniem własnego Państwa, formułując pojęcie narodowego interesu. Oznaczało to zjednoczenie wszystkich ziem dawnej Rzeczypospolitej zamieszkałych przez polską większość, a także podniesienie świadomości narodowej wszystkich warstw i grup społecznych. Stworzył szkołę politycznego realizmu i odpowiedzialności. Jako reprezentant zmartwychwstałej Rzeczypospolitej na konferencji w Wersalu przyczynił się w stopniu decydującym do ukształtowania naszych granic, a zwłaszcza granicy zachodniej. Szczególna jest rola Romana Dmowskiego w podkreślaniu ścisłego związku katolicyzmu z polskością dla przetrwania Narodu i odbudowania Państwa. Sejm Rzeczypospolitej wyraża uznanie dla wybitnego Polaka Romana Dmowskiego”.

Dlatego my w trudnych dzisiejszych dniach, pomimo różnic nas dzielących, pamiętajmy o tych wszystkich, którym zawdzięczamy to, że po123 latach niewoli Polska znów znalazła się na mapach Europy.

Krzysztof Kanabus

 

KARTKA Z POWSIŃSKIEGO KALEDARZA 2016

W naszej parafii powstał kalendarz tematyczny na 2016 rok pt.„Kultura w Powsinie”. W kalendarzu w kolejnych miesiącach zostały umieszczone fotografie oraz krótkie opisy ośrodków kultury znajdujących się na terenie parafii Powsin. W „Wiadomościach Powsińskich” będą ukazywać się, co miesiąc artykuły szczegółowo je opisujące.

 

PRZYCHODNIA LEKARSKA A KULTURA ZDROWIA W POWSINIE

W Powsinie znajdują się dwie przychodnie: stara, wpisana do rejestru zabytków, i nowa, oddana do użytku w 2009 r. Stara przychodnia zdrowia znajduje się w opłakanym stanie, niszczeje. Jednak 100 lat temu był to duży i – jak na tamte czasy – okazały budynek. Prawdopodobnie został wybudowany przez hrabiego Branickiego z Wilanowa, do którego wówczas należała ta działka. Z początku w budynku tym mieściła się karczma. Wspominając opowiadania swoich dziadków, potwierdzają to bracia Ryszard i Stanisław Karaś z Powsina. Stanisław Janek z Kabat, który ma ponad 90 lat, pamięta, jak w okresie międzywojennym chłopi w niedzielę, po sumie, szli gromadnie do karczmy, by tam świętować, ale już w inny sposób. Kto miał skłonność do alkoholu, tylko pogłębiał swoje uzależnienie. Jednak nie wszyscy szli do karczmy. Gospodarze liczący się z Panem Bogiem i ze swoim sumieniem, po Mszy św. wracali do swoich domów.

W drugiej połowie lat 20. XX w. budynek ten zmienił swoje przeznaczenie. Powstał sierociniec prowadzony przez siostry szarytki z Warszawy. Na dowód ich obecności w Powsinie świadczy znajdujący się w prawej bocznej nawie powsińskiego sanktuarium obraz w owalu namalowany przez Józefa Buchbindera, przedstawiający św. Wincentego á Paulo, założyciela Zgromadzenia Sióstr Miłosierdzia, znanych w Polsce jako siostry szarytki. Z kroniki przez nie prowadzonej dowiedziałem się, że sprowadziły się do Powsina 27 listopada 1926 r. Założyły sierociniec dla dzieci z Warszawy i okolic. Siostry szarytki najpierw prowadziły tego typu ośrodek przy ul. Nowogrodzkiej 75 w Warszawie. Okazał się on jednak za ciasny, by sprostać wielu zgłoszeniom sierot. Dlatego zakonnice postanowiły część dzieci przenieść do Klarysewa i do Powsina. W budynku po karczmie przebywało ok. 60 dzieci. Oprócz sióstr były tam zatrudnione osoby świeckie. Do dzisiaj nasi parafianie pozytywnie wspominają działalność sióstr. Gdy wybuchła II wojna światowa, zakonnice, narażając swoje życie, przetrzymywały dzieci żydowskiego pochodzenia. Gdy minęło niebezpieczeństwo ze strony niemieckich okupantów, dzieci te powróciły do Warszawy. Siostry szarytki uratowały wielu Żydów. O tej sytuacji dowiedziałem się wcześniej od nieżyjących już parafianek, które pracowały w sierocińcu. Po wojnie, gdy nastały rządy komunistyczne, władza ludowa w 1947 r. skasowała sierociniec w Powsinie. Dzieci przeniesiono do Klarysewa, gdzie znajdował się duży dom im. ks. Bouduena. Gdy Edward Gierek został I sekretarzem Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, zamieszkał w pałacu w Klarysewie w bezpośrednim sąsiedztwie sierocińca, który wkrótce został zlikwidowany ze względów bezpieczeństwa. Budynek po sierocińcu w Powsinie stał przez wiele lat pusty i niszczał. Dopiero w 1958 r. został w nim utworzony Zakład Opieki Zdrowotnej dla Powsina i okolic. Zasadniczo od samego początku przyjmował w nim jeden lekarz medycyny, dr Tadeusz Fronczak oraz pielęgniarka. Przychodnia spełniała rolę szerzenia kultury zdrowia wśród tutejszych mieszkańców. Przychodząc do lekarza, każdy starał się zadbać o higieną osobistą, licząc się z tym, że może usłyszeć ewentualną uwagę pod swoim adresem, tym bardziej, że dr Tadeusz Fronczak był lekarzem wojskowym i na różne niedociągnięcia pacjentów reagował dosadnym językiem. Wprawdzie jego uwagi niektóre osoby oburzały, ale jednak w miarę upływu czasu pewne nawyki w sposobie życia zmieniały się na lepsze. Dzięki ośrodkowi zdrowia w Powsinie kultura zdrowia i styl życia mieszkańców osiągnęły wyższy poziom.

Kiedy w latach 2007-2009 obok starej przychodni pobudowano nową, sytuacja diametralnie się zmieniła. Duży, nowoczesny budynek, szeroki zakres świadczonych usług zdrowotnych, duża liczba lekarzy różnych specjalności, pielęgniarek i rehabilitantów sprawiły, że wzrosła ilość osób korzystających z opieki medycznej. Na parterze znajdują się gabinety lekarskie oraz gabinet diagnostyczno-zabiegowy. Na piętrze jest ośrodek rehabilitacyjny dla pacjentów ze schorzeniami kręgosłupa, a także kończyn dolnych i górnych. Są też gabinety fizykoterapii. Ogółem zatrudnionych jest 13 lekarzy i 5 pielęgniarek. Kierownikiem przychodni jest mgr Danuta Matyjasiak. Jeśli chodzi o szerzenie kultury zdrowia, to obecnie Powsin ma warunki na miarę XXI wieku.

ks. Jan Świstak

 

WYWIADOWCA PIOTR PYZEL – CZĘŚĆ III

W „Wiadomości Powsińskich” od pewnego czasu opowiadam nieznaną, odkrytą niedawno, historię wojskową Piotra Pyzla z czasów wojny polsko-bolszewickiej. Dzisiaj nadszedł czas na finał „trylogii” o wywiadowcy z parafii Powsin. Skończyłem na przeprawie jednostki Piotra Pyzla – 8-go Dywizjonu Artylerii Konnej (2-ga Bateria) – przez Bug i krwawej bitwie pod Morozowiczami z armią konną Siemiona Budionnego.

Dalsze marsze za uchodzącymi Rosjanami są forsowne. Żołnierze przeprawiają się przez rzeki Horyń i Słucz. Cały czas ścierają się z wrogiem. Do większych starć należy zaliczyć potyczkę pod Błudowem koło Łucka. Tam pluton 2-giej Baterii wraz z dwoma szwadronami 108-go Pułku Ułanów rozbija i zmusza do ucieczki trzy sotnie Kozaków.

Bezpośrednim przełożonym Piotra Pyzla, jest podporucznik Antoni Piasecki, dowódca 2-giej Baterii – to człowiek niezwykle odważny. Jego bohaterskie czyny w bojach o oblężony Lwów na wiosnę 1919 r. w kilku odcinkach opisuje gazeta „Żołnierz Polski” – Piasecki pomiędzy 10 a 20 marca 1919 r. bierze udział w krwawych walkach z Ukraińcami w Gródku Jagiellońskim.

W trzeciej dekadzie września 1920 r. 8. Dywizjon zatrzymuje się w miejscowości Filipowicze Zwiahelskie nad lewym brzegiem Słuczy, stanowiącej linię frontu. Stąd dokonują wypadów na drugi brzeg rzeki. Do akcji zaczepnych z udziałem 2-giej Baterii dochodzi między innymi 30 września (zajęcie wsi Mogilna) i 5 października (starcia pod wsią Romanówka).

Są to przygotowania do największego rajdu kawaleryjskiego XX wieku, jakim ma się okazać zagon na miasto Korosteń. Operacja, w której bierze udział kanonier-wywiadowca Piotr Pyzel, na miejsce pomiędzy 8 a 12 października 1920 r. i trwa dokładnie 102 godziny. Zagon (inaczej rajd) polega na dokonaniu wypadu w głąb terytorium przeciwnika, zaatakowaniu go i planowym wycofaniu się. Do rajdu Polacy wystawiają doborowy oddział w sile 5 tysięcy ludzi, w tym 3,5 tysiąca szabel, wspieranych ogniem 28 dział.

Ósmego października 1920 r. rano jednostka Piotra Pyzla, wchodząca w skład 2-giej Dywizji Jazdy, rozpoczyna zagon na Korosteń, do którego wkracza od południowego-wschodu bez walki kilka dni później w ramach VIII Brygady Jazdy. Miasto już jest zdobyte przez 1-szą Dywizję Jazdy – wysadzają w powietrze strategiczny węzeł komunikacyjny (stacja kolejowa, most) i niszczą 3 pociągi pancerne.

Po noclegu w jednej ze wsi w okolicach Korostenia dnia 12 października 1920 r. w godzinach rannych następuje odwrót w kierunku na Zwiahel. Ranek jest mglisty, ale pogodny. Stan moralny wojska wyśmienity, stan fizyczny – ogromne przemęczenie ludzi i koni (od 5 dni przemierzają dziennie średnio 50 km). Druga Bateria 8-go Dywizjonu (z wywiadowcą Pyzlem) jedzie na samym przedzie razem z 2. Pułkiem Ułanów Grochowskich. Za nimi jadą kolejno: 1-sza i 3-cia Bateria 8. D.A.K., Kompania Sanitarna „Warszawianka”, tabory, jeńcy i straż tylna.

Około godziny 11.00 w takim szyku VIII Brygada Jazdy wjeżdża do lasu. Odwrotu w razie ataku nie ma – po bokach znajdują się głębokie rowy, bagna i knieje nie do przebycia. Po przejechaniu 2 kilometrów leśnym duktem czoło kolumny marszowej wkracza na dużą polanę o wymiarach około 2 na 2,5 tysiąca metrów, pośrodku której stoi folwark Krasnogórka. W czasie, gdy szpica ekspedycji z oddziałem Piotra Pyzla wynurza się z zarośli, od strony zabudowań padają pierwsze strzały karabinowe z bolszewickich stanowisk ogniowych. Chwilę później z innej części polany wróg zaczyna silny ostrzał artyleryjski.

Niespodziewany atak wprowadza zamieszkanie w szeregach polskiego wojska. Sytuacja z każdą chwilą staje się coraz bardziej poważna – drogi powrotnej nie ma, ponieważ jest zatarasowana taborami, a ogień nasila się. Karabiny maszynowe 2-go Pułku Ułanów odmawiają posłuszeństwa. Ułani muszą się cofać. Sowiecka piechota naciera w tyralierze. Nieprzyjaciel dziesiątkuje naszych artylerzystów. Za chwilę pada ciężko raniony strzałami podpułkownik Artur Buol, dowódca 8. Dywizjonu. Ranny też zostaje kapitan Władysław Rogala-Rozwadowski, dowódca 3. Baterii. Dowództwo nad dywizjonem obejmuje najstarszy oficer – porucznik Stanisław Żarczewski, który razem ze swoimi zwiadowcami podrywa ułanów do szarży. Rosjanie ustępują i zaczynają uciekać w panice. Po ciężkich bojach wygrywamy bitwę.

Tego samego dnia w Rydze podpisano rozejm pomiędzy Polską a Rosją Radziecką. Ostatecznie zawieszenie broni wchodzi w życie 18 października. Póki co nadal trwają walki. W nocy z 12 na 13 października 1920 r. bolszewicy raz jeszcze przechodzą do natarcia – tym razem atakują 2-gi Pułk Ułanów pod Rudnią Baranowską, gdzie zatrzymał się na nocleg. Piotr Pyzel jest w tym czasie razem ze sztabem VIII Brygady Jazdy w sąsiedniej wsi Słoboda Aleksandrowska, w kierunku, której nasi ułani z 2-go Pułku są spychani przez rosyjską piechotę. Żołnierze 8-go Dywizjonu znowu dają z siebie wszystko. Ciężko ranny, broczący krwią, węgierski podpułkownik baron Artur Buol (obywatel szwajcarski), na wieść o ataku każe siebie zawieść wozem konnym z kompanii sanitarnej „Warszawianka” na pierwszą linię obrony, gdzie osobiście kieruje ogniem dwóch baterii armat. Sławetny podporucznik Piasecki bije się jak Ordon na warszawskiej Reducie w Powstaniu Listopadowym – z jednym działem podjeżdża w całkowitych ciemnościach na kilkadziesiąt kroków przed tyralierę wroga i praży w nią ogniem armatnim. Po walce dosłownie na 20 metrów przed nim leżą trupy atakujących Sowietów. Nasi ułani z okrzykiem „hurra !” na ustach kontratakują. Zwyciężamy! To ostatnie strzały jednostki Piotra Pyzla – nadchodzi czas pokoju. Opada kurz wojennej zawieruchy. Wojna o granice II Rzeczypospolitej dobiega końca. Czas wracać do domu.

Nazajutrz, 14 października 1920 r., Naczelny Wódz, Marszałek Józef Piłsudski, wypowiada znamienne słowa (cytat): „(…) nieraz żołnierze, łzy cisnęły mi się do oczu, gdym widział wśród szeregów wojsk prowadzonych przeze mnie, wasze bose, pokaleczone stopy, które już przemierzyły niezmierne przestrzenie, gdym widział brudne łachmany, pokrywające wasze ciała, gdym musiał obrywać wasze skromne racje żołnierskie i żądać często, abyście w głodzie i chłodzie szli do krwawego boju. Praca była ciężka, a że była rzetelna, zaświadczą o jem tysiące mogił i krzyży żołnierskich, rozsianych po ziemiach dawnej Rzeczypospolitej od dalekiego Dniepru do rodzinnej Wisły. Za pracę i wytrwałość, za ofiarę i krew, za odwagę i śmiałość dziękuję wam, żołnierze, w imieniu całego narodu i ojczyzny naszej (…)”. Traktat ryski z 18 marca 1921 r. ostatecznie kończy wojnę.

Podziękowania kawalerzyści usłyszeli osobiście z ust Marszałka Józefa Piłsudskiego w dniu 3 sierpnia 1921 r. w Górze Kalwarii, na uroczystości odznaczenia przez niego 133 oficerów i szeregowych wszystkich dywizjonów artylerii konnej, którzy brali udział w wojnie polsko-bolszewickiej w latach 1919-1920.

Kanonier-wywiadowca Piotr Pyzel już w grudniu 1920 r. jest wskazany do odznaczenia „Krzyżem Walecznych” za męstwo i odwagę w bitwie pod Krasnogórką. Ostatecznie wniosek odznaczeniowy zostaje zatwierdzony 9 maja 1921 r. Niemalże z całą pewnością możemy stwierdzić, że Piotr Pyzel, jako weteran wojenny nominowany do orderu, bierze udział w uroczystości odznaczania kawalerzystów w Górze Kalwarii – to zapewne również jemu ściska dłoń Marszałek w trakcie ceremonii wręczania odznaczeń. Organizatorzy nie zapominają o nikim. Zapraszają do Góry Kalwarii także rodziny poległych żołnierzy, które odbierają pośmiertne ordery za swoich bliskich.

Marszałek wjeżdża na czele szwadronów konnych od strony Piaseczna. Na rozległej, spalonej od słońca, nadwiślańskiej łące, zbiera się ludność z Góry Kalwarii i okolic. Uroczystości wojskowe poprzedza polowa Msza św. Podczas podniesienia oddane są salwy armatnie. Na zakończenie odbywa się defilada wojskowa, którą odbiera Józef Piłsudski i lokalni oficjele z prowizorycznie zbitej trybuny. Relację z uroczystości opisuje obszernie „Kurier Warszawski” z 5 sierpnia 1921 r. – czytamy w nim (cytat): „z pod krzaczastych brwi objął wódz wzrokiem bohaterski szereg i zaczął czytać długą listę nagrodzonych” (…). I moment najbardziej wzruszający: matka staruszka stoi w szeregu, w żałobne odziana szaty, po twarzy kropliste łzy jej płyną, a obok, jak biała gołąbka przytula się do jej żałoby córeczka sierota po poległym, przytula się pełnemi łez oczami. Wodzowi ręka zadrżała. Doręczył krzyż. Uścisnął szczerze, po żołniersku dłoń staruszki i dziecko w jasną główkę pocałował.”.

Opracowano na podstawie książki pt. „Zarys Historji Wojennej 9-go Dywizjonu (byłego 8-go Dywizjonu Artylerji Konnej)” autorstwa por. Witolda Leguna (Warszawa 1929), dokumentów operacyjnych Wojska Polskiego z okresu wojny polsko-bolszewickiej, historycznych i współczesnych publikacji prasowych oraz innych materiałów źródłowych.

Grzegorz Kłos

PS. Dziękuję Dyrekcji Narodowego Archiwum Cyfrowego za udostępnienie fotografii do celów niniejszej publikacji.

 

INNY ŚWIAT

O jaki świat chodzi? O południowo-zachodnią Azję, a w szczególności o Jordanię. Niewątpliwie kontynent azjatycki jest odmienny od Europy. Przede wszystkim inny jest klimat. Na północy Jordanii podzwrotnikowy, morski, w środkowej części kraju kontynentalny, a na pozostałych terenach zwrotnikowy suchy, o wysokich temperaturach, zwłaszcza nad Morzem Martwym. Ponadto, w odróżnieniu od Europy, są dwie pory roku, deszczowa od listopada do marca i letnia od kwietnia do października. Następną różnicą jest to, że w Jordanii ponad 90% powierzchni stanowią pustynie. Jedynie w dolinie rzeki Jordan są pola uprawne. Jeśli chodzi o bogactwa naturalne, Jordania jest uboga. Występują fosfaty, potas i w niewielkich ilościach uran oraz ropa naftowa. Główne dochody kraju generuje turystyka. Jest dużo hoteli na dobrym poziomie, obsługa ze strony przewodników jest zadowalająca, atrakcje turystyczne są zadbane. Przykładem może być Petra, perła turystyczna Jordanii. Można tu obejrzeć ruiny starożytnej stolicy Nabatejczyków, w tym m.in. grobowiec wykuty w czerwonym piaskowcu, nazywany skarbcem.

Jordania to kraj muzułmański – 96% mieszkańców. Chrześcijanie: katolicy, protestanci i prawosławni stanowią tylko 4%. Z tym, że mahometanie to pokojowo nastawieni sunnici. Fundamentaliści islamscy, którzy zabijają swoich przeciwników i są bezwzględni, wywodzą się z drugiego odłamu mahometan – szyitów. Dlatego Jordania jest krajem, który z sąsiadami: Izraelem, Syrią, Irakiem i Arabią Saudyjską zawarł w 1994 r. traktat pokojowy. W tym rejonie turyści podróżują bez problemów. Jest to zasługa króla Jordanii, a zwłaszcza Husajna (1952-1999). Obecnie monarchą jest jego syn, Allah II. O jego pozytywnym nastawieniu do chrześcijan świadczy fakt, że z własnej inicjatywy i z własnych środków finansowych złożył ofiarę na remont bazyliki Grobu Pana Jezusa w Jerozolimie.

Jordania liczy ponad 6 milionów mieszkańców. Jej stolicą jest liczący 2,5 miliona ludności Amman. Jordania to monarchia konstytucyjna z dwuizbowym parlamentem. Senat liczy 60 członków, których mianuje król. Sejm jest wybierany co 4 lata. O dziwo, chociaż jest to kraj arabski, w parlamencie jest 12 kobiet, 9 chrześcijan oraz 9 przedstawicieli żyjącego na terenach pustynnych plemienia koczowniczego Beduinów. Jordania wyróżnia się na tle innych państw arabskich tym, że kobiety mają swobodę w stylu życia, ubierania się, kształcenia itd. Na przykład w Ammanie jest kilkadziesiąt szkół wyższych. Na głównej uczelni studiuje ok. 40 000 studentów. Wśród nich jest aż 65% kobiet. Uniwersytety są koedukacyjne. Inaczej jest w szkolnictwie podstawowym i średnim. Tu klasy są osobne dla chłopców i dziewcząt. Natomiast szkoły prowadzone przez chrześcijan są koedukacyjne. Obowiązek chodzenia do szkoły jest od wieku 6 lat. Po siedmiu klasach 80% uczniów kontynuuje naukę w liceach, technikach i dwuletnich zawodówkach. Jeśli chodzi o lekcje religii, to w szkołach państwowych jest katecheza islamska i ewentualnie, bardzo rzadko, chrześcijańska. W szkołach prowadzonych przez katolików, prawosławnych i protestantów islamiści stanowią 50% uczniów, druga połowa to chrześcijanie. Szkoły chrześcijańskie są płatne, a państwowe nie. Program nauczania we wszystkich typach szkół jest taki sam.

W Jordanii kobiety, zwłaszcza mieszkające w miastach, nie mają zasłoniętej twarzy. Natomiast na prowincji częściej można spotkać kobiety ubrane w burki. Najczęściej są to imigrantki z Syrii. Ogromna większość kobiet nosi tylko chustę na głowie. Młodsze pokolenie kobiet, zwłaszcza w miastach, można spotkać za kierownicą w samochodzie. Kobiety zajmują też różne eksponowane stanowiska w pracy.

Niektóre zasady moralne wśród jordańskich arabów są zbliżone do chrześcijańskich. W islamie aborcja i antykoncepcja są zabronione zarówno przez prawo cywilne jak i religijne. Wśród Europejczyków istnieje pogląd, że wśród mahometan powszechna jest poligamia, czyli wielożeństwo. Nie jest tak w Jordanii. W tym kraju monogamia (jeden mąż, jedna żona) jest normą sięgającą do 90% małżeństw. Poligamia jest dopuszczona prawnie, ale mężczyzna może mieć najwyżej cztery żony. Rozwody są dopuszczalne, ale występują rzadko. Na małżeństwa, w przypadku sporów, aby nie doszło do rozwodu, naciskają rodziny obu stron. Jeśli do rozwodu dojdzie, to mężczyzna musi zapewnić dzieciom alimenty, a opuszczonej żonie miesięczną pensję, by mogła zająć się wychowaniem dzieci. Gdy przez trzy dni mieszkaliśmy w hotelu w Ammanie, młode pary miały przyjęcia weselne. Bezwarunkowo nie mogło być na nich alkoholu – w Jordanii obowiązuje całkowita abstynencja. Przyjęcia trwały ok. trzech godzin. Owszem, były tańce.

Jeszcze jedno, gdy jeden dzień byliśmy nad Morzem Martwym, zauważyłem, że w basenach kąpały się całe rodziny. Muzułmańskie kobiety i dziewczęta nie miały kostiumów kąpielowych, ale całe ciało miały okryte czymś w rodzaju sukienki w ciemnych kolorach. Dla przybyszów z Europy niewątpliwie Azja to inny świat.

Wobec tego pytanie, dlaczego biura pielgrzymkowe organizują wycieczki do krajów arabskich? Jeśli chodzi o Jordanię, sąsiadującą bezpośrednio z Ziemią Świętą (państwo Izrael), okazuje się, że jest to kraj w pełnym tego słowa znaczeniu biblijny. Dlaczego? Tereny, na których leży współczesna Jordania, powstała dopiero w 1946 r., w dawnych czasach były częścią starożytnej Palestyny, nazywanej Zajordanią. Biblia opisuje wydarzenia, które rozgrywały się na tych ziemiach. Od XIII w. przed Chrystusem były one zamieszkiwane przez trzy ludy semickie: Edomitów, Moabitów i Ammonitów. Dowiadujemy się o tym ze Starego Testamentu, z Księgi Rodzaju (36, 31-39) i Księgi Liczb (20, 14-22). Stąd wniosek, że dla Izraelitów Ziemią Obiecaną były tereny nie tylko współczesnego Izraela, ale także dzisiejszej Jordanii. Przez te tereny przechodził Abraham (XVIII w. przed Chrystusem), który wędrował z miasta Ur w Babilonii (obecnie Irak) do celu jakim była Ziemia Obiecana, którą wówczas nazywano Kanaan. Przechodził też przez nie Mojżesz wraz z Izraelitami, wędrując z Egiptu do Palestyny (XIII w. przed Chrystusem).

Obecnie pielgrzymi jadący do Jordanii odwiedzają m.in. Górę Nebo. Jest ona związana z postacią Mojżesza, który dotarł tu, wędrując do Ziemi Obiecanej. Ze zbocza góry rozciąga się wspaniały widok na upragnione przez Izraelitów tereny. Widać też rzekę Jordan, najstarsze miasto świata, Jerycho, a także Morze Martwe. Mojżeszowi niedane było dojść do Palestyny. Mając 120 lat, zmarł na górze Nebo w 1200 r. przed Chrystusem. Na górze znajdują się kościoły upamiętniające wydarzenia związane z postacią Mojżesza, który uchodził za religijnego wodza Izraelitów i wielkiego prawodawcę (X przykazań otrzymanych od Boga). Górę Nebo w Jordanii odwiedzili papieże: Paweł VI w 1964 r., Jan Paweł II w 2000 r., Benedykt XVI w 2010 r. i Franciszek w 2014 r.

Innym ważnym punktem pielgrzymek w Jordanii jest miejsce chrztu Pana Jezusa na wschodnim brzegu Jordanu, gdzie znajduje się miejscowość Betania. Teren ten jest obecnie w granicach Jordanii. Przybywają tu liczne pielgrzymki, m.in. było tu czterech wspomnianych powyżej papieży. Tradycję pielgrzymowania do tego miejsca potwierdziła Organizacja Narodów Zjednoczonych UNESCO, 2 lutego 2016 r. wpisując miejsce chrztu Pana Jezusa na listę Światowego Dziedzictwa.

Trzecim ważnym punktem pielgrzymkowym jest Macheront, twierdza żydowska położona na wschód od Morza Martwego. Została ona rozbudowana i umocniona przez Heroda Wielkiego w latach 25-13 przed Chrystusem. Herod Wielki w jej wnętrzu postawił pałac. Natomiast Herod Antypas, który był rządcą Perei, w twierdzy tej więził i skazał na śmierć Jana Chrzciciela.

W 35 fragmentach Starego i Nowego Testamentu znajdziemy opisy wydarzeń, które miały miejsce w dzisiejszej Jordanii. Nic więc dziwnego, że warto jest pielgrzymować do tego kraju.

ks. Jan Świstak

 

22 PAŹDZIERNIKA DNIEM PRAW RODZINY

W przeddzień liturgicznego wspomnienia Św. Jana Pawła II, Sejm Rzeczypospolitej Polskiej w dniu 21 października 2016 r. przyjął uchwałę w sprawie ustanowienia Dnia Praw Rodziny, zapisanych w Karcie Praw Rodziny, ogłoszonej przez Stolicę Apostolską 22 października 1983 roku (ogłoszenie to odbyło się na apel papieża Jana Pawła II w piątą rocznicę Jego pontyfikatu).

W tym jakże oczekiwanym przez polskie rodziny (minęło siedem lat, odkąd projekt uchwały w tej sprawie został złożony w Sejmie RP), ważnym dokumencie czytamy: „Sejm Rzeczypospolitej Polskiej zatroskany o przyszłość rodziny opartej na trwałym związku mężczyzny i kobiety, otwartym na przekazywanie życia i zaspokojenie podstawowych potrzeb małżonków i dzieci, ustanawia dzień 22 października Dniem Praw Rodziny".

Uchwała mówi także, że "Sejm Rzeczypospolitej Polskiej uznając, że fundament bytu i rozwoju Państwa Polskiego stanowi rodzina, zachęca wszystkich obywateli, instytucje oraz władze do stałej troski o prawa rodzin. Jednocześnie Sejm Rzeczypospolitej Polskiej wzywa wszystkie rodziny do komplementarnego wypełniania ich zadań oraz obrony i umacniania należnych im praw". Uwagę zwraca treść dokumentu stanowiąca zapewnienie, że „Sejm poprzez stanowienie odpowiedniego prawa dołoży wszelkich starań, aby polskie rodziny mogły czuć się bezpiecznie, trwając w przeświadczeniu o stałej trosce państwa nad ich bytem materialnym oraz wszechstronnym rozwojem".

W myśl tej uchwały, ustanowiony Dzień Praw Rodziny będzie okazją do przywracania znaczenia rodziny jako fundamentalnego czynnika rozwoju Polski, a także do wykazywania troski o jej prawa. Z reguły, przyznanym prawom, towarzyszą także obowiązki. Zatem na naszych rodzinach spoczywa duża odpowiedzialność m.in. za: prowadzony styl życia, stosowane metody wychowawcze, wpajane wartości, kultywowanie tradycji, budowanie więzi zapewniających miłość i bezpieczeństwo.

Rodzino, rodzino, czy duża, czy mała,

twe zadania wielkie, byś wychowywała.

Jak będziesz pełniła tę zaszczytną rolę

taka będzie przyszłość Polaków i Polek”

Teresa Gałczyńska

 

TRANSITUS ŚW. FRANCISZKA Z ASYŻU

Rodzina franciszkańska na całym świecie, do której należy Zgromadzenie Sióstr Felicjanek, zgodnie z wielowiekową już tradycją, co roku spotyka się w wigilię Uroczystości św. Franciszka z Asyżu, na nabożeństwie upamiętniającym śmierć tego świętego, który zmarł w nocy 3 października 1226 r. w kaplicy Porcjunkuli, która stała się kolebką franciszkańskiego zakonu. Nabożeństwo zwane jest „Transitus”, co oznacza „Przejście”- ze śmierci do życia, z życia ziemskiego, do niebiańskiego.

W tym roku wspólnota Sióstr Felicjanek, obecna przy Sanktuarium, zaprosiła do udziału w tym nabożeństwie, wszystkich chętnych parafian. Ucieszyła nas bardzo obecność niektórych z nich. Dołączyła do nas również jeszcze jedna wspólnota felicjańska z Warszawy.

Tego wieczoru po raz pierwszy, zgromadzeni w powsińskiej parafii, wspominaliśmy ostatnie chwile życia św. Franciszka z Asyżu, w czym pomogły nam przygotowane teksty ze Źródeł Franciszkańskich, przywołujące to wydarzenie. Nabożeństwu przewodniczył ks. Proboszcz, Lech Sitek. Transitus rozpoczął się wspólnym śpiewem hymnu brewiarzowego, z I nieszporów Uroczystości św. Franciszka a następnie w atmosferze modlitwy wysłuchaliśmy opisu śmierci św. Franciszka według br. Tomasza z Celano.

Naszym Przewodnikiem podczas tego modlitewnego spotkania, był dla nas w sposób szczególny sam św. Franciszek, którego słowa wybrzmiały kilkakrotnie, stając się dla nas zachętą do wiernego życia oddanego Bogu. Słowa upomnienia świętego Ojca Franciszka (2Cel 191): „O najdrożsi, braci i na wieki błogosławieni synowie, słuchajcie mnie, słuchajcie głosu swojego Ojca. Złożyliśmy wielkie obietnice – otrzymaliśmy jeszcze większe. Dotrzymajmy złożonych – wzdychajmy do otrzymanych. Rozkosz krótka – kara wieczna. Drobne cierpienie – chwała nieskończona. Wielu powołanych – mało wybranych. Wszystkim odpłata. Bracia, póki jeszcze czas, czyńmy dobrze.”

Dziękowaliśmy również za życie świętego Biedaczyny oraz za Jego świadectwo wierności i miłości Chrystusa. Nabożeństwo zakończyło się uroczystym błogosławieństwem oraz ucałowaniem Krzyża San Damiano. Mam nadzieję, że nabożeństwo Transitus, na trwałe wpisze się w tradycję wspólnego świętowania w powsińskim Sanktuarium.

s. Maria Ida Szczepaniak

 

JUBILEUSZOWY X KONCERT PIEŚNI MARYJNEJ

Pieśni Maryjne są wyrazem polskiego kultu Matki Bożej, zapoczątkowanego już w czasach średniowiecza i rozwijanego przez wieki, aż po dzień dzisiejszy. Pieśni te towarzyszyły naszym wojom, którzy ruszali pod Grunwald, a także w czasie kolejnych powstań, wojen i w innych ważnych – radosnych czy smutnych – chwilach naszego narodu. Śpiewają je również pielgrzymi udający się do licznych Sanktuariów Maryjnych oraz wierni gromadzący się w maju przy przydrożnych kapliczkach, czy też w kościołach na październikową modlitwę różańcową. Nie dziwi zatem fakt, że Pieśni Maryjne mają w swoich repertuarach znane i uznane zespoły czy chóry narodowe, a także: chóry parafialne, schole, ludowe zespoły śpiewacze i wierni, wielbiciele Matki Bożej.

Organizatorami tegorocznego (23.10.2016 r.) jubileuszowego koncertu byli: ks. Proboszcz Lech Sitek, Kustosz Sanktuarium Matki Bożej Tęskniącej w Powsinie oraz Robert Woźniak, Dyrektor Centrum Kultury Wilanów. Wzięło w nim udział siedem chórów i śpiewaczy zespół ludowy.

CHÓR „CANTABILE” z Konstancińskiego Domu Kultury. Dyrektorem artystycznym chóru, skupiającego seniorów z koła na Grapie i w Mirkowie jest Roman Rudowski.

CHÓR „SANCTE ANNE” z kolegiaty wilanowskiej, który powstał w 2010 r. i śpiewa pod kierunkiem organistki Natalii Knyziak. Repertuar tworzą przede wszystkim utwory wykorzystywane podczas Liturgii.

CHÓR „PARAFII ŚW. ANNY W PIASECZNIE”, który rok temu obchodził 25-lecie wznowienia działalności, w roku 2013 nagrał płytę, dokumentującą dotychczasowy dorobek. Dyryguje Stanisław Szynkielewski, który zaprasza chętnych do realizacji swojej pasji w piaseczyńskim chórze.

WILANOWSKIE TOWARZYSTWO CHÓRALNE – chór z bogatym dorobkiem artystycznym, koncertujący w kraju i za granicą, którym dyryguje Andrzej Kocik. Chór realizuje także koncerty w szpitalach i domach pomocy społecznej.

CHÓR ŁĄCZONY „MIRIAM” z Parafii Świętej Bożej Rodzicielki Maryi z Klarysewa i Bogurodzicy Dziewicy Maryi na Jelonkach w Warszawie. Oba chóry prowadzone są przez wieloletniego solistę Teatru Wielkiego w Warszawie, tenora Józefa Stępnia. W repertuarze znajduje się ok. 190 pieśni kościelnych i patriotycznych, śpiewanych w kraju i za granicą w czasie Mszy Świętych i uroczystości, transmitowanych przez TV Polonia i TV Trwam.

ZESPÓŁ ŚPIEWACZY „POWSINIANIE” funkcjonuje od 10 lat w ramach Pracowni Etnograficznej Centrum Kultury Wilanów pod kierunkiem artystycznym Grzegorza Toporowskiego. Zespół występuje w strojach wilanowskich i wykonuje głównie pieśni ludowe. Istotną sferą działalności Zespołu jest udział w staropolskich obrzędach ludowych, organizowanych przez Centrum Kultury Wilanów przy udziale Parafii Powsin. W 2011 r. Zespół nagrał płytę pt. Powsińska Biesiada, a w ciągu tych 10 lat zdobył wiele nagród i wyróżnień.

CHÓR „CON BRIO” - gospodarz Koncertów Pieśni Maryjnej w Sanktuarium Matki Bożej Tęskniącej w Powsinie. Swoim śpiewem ubogaca Liturgię Mszy Świętych i uroczystości parafialnych już od 18 lat. W repertuarze posiada pieśni sakralne, patriotyczne i obyczajowe. Koncertował w kraju i za granicą, tworzył też oprawę muzyczną Mszy Świętych transmitowanych przez TV Polonia, TV Trwam i Polskie Radio. Założycielem i dyrygentem chóru jest organista Tadeusz Zwierzchowski.

Ten wspaniały jubileuszowy koncert, który ma swoich niemal już stałych słuchaczy, poprowadził Robert Woźniak dyrektor Centrum Kultury Wilanów. Dyplomy uczestnictwa oraz „kosze obfitości”, z podziękowaniem za to wspólne wysławianie Maryi, wręczył proboszcz Lech Sitek z Alicją Urbaniak, chórzystką Chóru „CON BRIO”.

Żeby odpowiedzieć na często zadawane pytanie: Dlaczego tak ważny jest obecnie kult maryjny? – przytoczę jakże aktualne słowa Św. Jana Bosko: „Madonna pragnie, abyśmy Ją czcili pod imieniem Wspomożycielki. Nadchodzą tak smutne czasy, że naprawdę potrzebujemy tego, aby Przenajświętsza Dziewica pomagała nam bronić i zachować chrześcijańską wiarę”.

Dodatkowym bardzo ważnym wydarzeniem tego uroczystego wieczoru było wręczenie odznaczeń „Zasłużony dla Kultury Polskiej” naszym dwóm księżom: Ks. Prałatowi Janowi Świstakowi oraz Ks. Kanonikowi Bogdanowi Jaworkowi. Odznaczenia te w imieniu prof. dr hab. Piotra Glińskiego, Wicepremiera, Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, wręczył Poseł RP Andrzej Melak (Prezes Kręgu Pamięci Narodowej i członek Stowarzyszenia Rodzin Katyń 2010 – organizacje wnioskujące o nadanie odznaczenia).

Przed wręczeniem odznaczenia Poseł Andrzej Melak przedstawił uzasadnienie wniosku. I tak, odnośnie Ks. Jana Świstaka powiedział m.in.: „Ks. Prałat Jan Świstak to: dobry były gospodarz parafii; niezwykły kustosz naszego kościoła, dbający o jego substancję, każdy detal i o otoczenie; inicjator koronacji obrazu Matki Bożej Tęskniącej; współautor publikacji: „Sześć wieków powsińskiej parafii 1410 - 2010” , „Nasi bohaterowie. Powstańcy 1944 roku. Warszawa, Wilanów, Powsin, Jeziorna, Konstancin”; „100 lat chóru i orkiestry parafii w Powsinie – 1911-2011”; twórca i autor wielu tekstów miesięcznika „Wiadomości Powsińskie”; inicjator uroczystości i koncertów, propagujących zarówno kulturę wyższą jak i ludową, zapewniające ciągłość oraz ocalanie od zapomnienia tego, co stanowi o naszej tożsamości narodowej”.

„Ks. Kanonik Bogdan Jaworek (rezydent) – zw. ks. charyzmatycznym, erudytą, i patriotą; były proboszcz parafii Konstancin pod wezwaniem Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny; honorowy obywatel miasta Konstancin-Jeziorna; pozostający na stałe w pamięci wielu parafian ze względu na swoją osobowość i zdecydowaną postawę w zakresie: propagowania wiedzy historycznej likwidującej białe plamy w naszej historii i przywracanie należytego miejsca niezwykłym czasom i ich bohaterom; miłośnik i propagator historii, literatury oraz tradycji narodowej. Kazania ks. Kanonika Bogdana Jaworka oraz Msza Święta (Suma), odprawiana przez Ks. Bogdana o godz. 12.00 w każdą czwartą niedzielę miesiąca, po łacinie w obrządku trydenckim (w klasycznym rycie rzymskim), sprowadzają do naszego Sanktuarium wielu wiernych nawet z dość odległych parafii”.

Matko Boża Tęskniąca, dziękujemy i prosimy: Módl się za nami i bądź naszą Orędowniczką u Twojego Syna Jezusa Chrystusa.

Teresa Gałczyńska

 

KRONIKA PARAFII PAŹDZIERNIK 2016

 

CHRZTY

2 X Maja Pułkośnik, urodzona 30 czerwca 2016 r. w Warszawie, córka Grzegorza Pułkośnik i Emilii z domu Urbaniak, zamieszkałych na Kabatach.

9 X Radosław Głaz, urodzony 10 maja 2016 r. w Warszawie, syn Edwarda Kazimierza Głaz i Anny Klaudii z domu Marczewskiej, zamieszkałych na Kabatach.

16 X Bartosz Łukasz Kamiński, urodzony 22 kwietnia 2015 r. w Warszawie, syn Łukasza Kamińskiego i Klaudii Karoliny z domu Lichockiej, zamieszkałych w Powsinie.

23 X Tola Chwałek, urodzona 12 lipca 2016 r. w Warszawie, córka Andrzeja Franciszka Chwałek i Anety Marty z domu Łutowcz, zamieszkałych w Powsinie.

23 X Susanna Clelia Buompane, córka Rffaele Buompane i Anny z domu Podgórskiej, zamieszkałych w Powsinie.

Nowoochrzczone dzieci, ich rodziców i chrzestnych, oddajemy w matczyną opiekę Matki Bożej Tęskniącej-Powsińskiej.

ŚLUBY

1 X Piotr Paweł Piętaszewski, kawaler z Piaseczna, i Agata Ostrowska, panna z Piaseczna.

Młodej parze życzymy Bożego błogosławieństwa na wspólną drogę życia i dochowania wierności przysiędze małżeńskiej.

 

JUBILEUSZE I ROCZNICE MAŁŻEŃSKIE

15 X W sobotę 15 października 2016 r. o godz. 16:00 została odprawiona Msza św. dziękczynno-błagalna w 50. rocznicę ślubu Zofii i Sebastiana Mrozowskich.

Zacnym Jubilatom życzymy obfitego błogosławieństwa Bożego na dalsze, oby jak najdłuższe wspólne lata.

POGRZEBY

20 X Śp. Andrzej Mieczysław Opaliński, kawaler, żył lat 63. Mieszkał w Bielawie. Zmarł 16 października 2016 r. w szpitalu św. Anny w Piasecznie. Pozostawił swoich rodziców: Romana i Alicję z domu Odolińską, z którymi mieszkał w Bielawie. Opiekował się nimi brat Marian Opaliński z Konstancina-Jeziorny. W każdy I Piątek miesiąca przyjeżdżałem do ich domu i udzielałem im sakramentów świętych. Śp. Andrzej Opaliński chętnie czytał Wiadomości Powsińskie. Msza św. pogrzebowa odbyła się 20 października 2016 r. o godz. 11:00 w Powsinie. Śp. Andrzej Opaliński został pochowany na cmentarzu w Słomczynie.

26 X Śp. Apolonia Maciołek, wdowa, żyła lat 94. Mieszkała w Powsinie przy ul. Przyczółkowej. Zmarła 22 października 2016 r. w swoim domu. W każdy I Piątek miesiąca przychodził do niej ks. Bogdan Jaworek, a ostatnio udzielił jej wszystkich trzech sakramentów: spowiedzi, Komunii św. i namaszczenia olejem świętym. Śp. Apolonia Maciołek pozostawiła po sobie córkę Marię z męża Pyzel, która, mieszkając razem z matką, opiekowała się nią do końca życia. Ponadto był jeszcze syn, Marek Maciołek, który zmarł w 2013 r. Śp. Apolonia Maciołek osierociła czworo wnucząt i ośmioro prawnucząt. Wnuczka Agnieszka, z męża Skalska, mająca czworo dzieci, którą znamy bardzo dobrze z Kościoła, mieszkając obok, również opiekowała się zmarłą babcią. Msza św. pogrzebowa odbyła się w Powsinie 26 października 2016 r. o godz. 11:00. Śp. Apolonia Maciołek została pochowana na nowym cmentarzu parafialnym.

28 X Śp. Mieczysław Eugeniusz Wilczek, żył lat 86. Mieszkał w Bielawie przy ul. Wspólnej. Zmarł nagle w swoim domu. Za życia często chodził do kościoła i przystępował do sakramentów świętych. Pozostawił po sobie żonę Zofię Amelię z domu Syskowską. Śp. Mieczysław Wilczek osierocił dwie córki: Dorotę Młynarczyk i Bogumiłę Molak. Pozostawił po sobie trzy wnuczki. Msza św. pogrzebowa odbyła się w Powsinie 28 października 2016 r. o godz. 11:00. Śp. Mieczysław Wilczek został pochowany na starym cmentarzu parafialnym.

Wieczne odpoczywanie racz im dać Panie, a światłość wiekuista niechaj im świeci.

 

Z ŻYCIA PARAFII

  1. UROCZYSTOŚĆ BŁ. MARII ANGELII TRUSZKOWSKIEJ, ZAŁOŻYCIELKI SIÓSTR FELICJANEK W POWSIŃSKIM SANKTUARIUM

10 października br. obchodziliśmy liturgiczne wspomnienie świętej dziewicy bł. Marii Angeli Truszkowskiej. Dla nas, sióstr felicjanek, to dzień szczególny, bowiem świętowałyśmy dzień narodzin dla nieba, naszej Założycielki. Tego dnia, wspominamy Jej życie, wczytujemy się w Jej słowa, prosimy o Jej wstawiennictwo u Pana, polecamy jej nasze prośby. Pragniemy zaczerpnąć z tego wielkiego skarbca jaki pozostawiła nam, swoim córkom nasza Matka.

W to nasze świętowanie chciałyśmy włączyć także całą parafię. Rozpoczęliśmy nasze świętowanie w sposób duchowy, uczestnicząc w uroczystej Eucharystii. Po Mszy św. odmówiliśmy wspólnie litanię do bł. Marii Angeli powierzając Jej wstawiennictwu wszystkie intencje jakie nosimy w naszych sercach i ucałowaliśmy relikwie Błogosławionej.

Nasze świętowanie przedłużyliśmy podczas wspólnej agapy, na którą zostali zaproszeni wszyscy parafianie. Przy herbacie i słodkim poczęstunku, był czas na wspólne rozmowy i śpiew. Radość dopełniło spotkanie kolejnego dnia z Powsinianami ora z grupą 30+. Choć miejsca nie ma w naszym domu aż tak wiele, wszyscy pomieściliśmy się przy jednym stole. Było ciasno, ale własno.

Zapewne pośród nas obecny był duch bł. M. Angeli. Niech Pan będzie uwielbiony za Jej życie i bezgraniczną miłość do Boga oraz troskę o każdego człowieka. Za drogę Jej świętości, która jest dla nas wzorem do naśladowania.

Bł. Mario Angelo, módl się za nami.

s. Maria Ida Szczepaniak

  1. WIERNI – ILE NAS JEST?

Jak co roku, jesienią, we wszystkich kościołach w Polsce odbywa się liczenie wiernych przychodzących na niedzielną Mszę św. i przystępujących do Komunii św. W dniu 16 października 2016 r. statystyka w kościele w Powsinie przedstawia się następująco.

 

Godzina Mszy św.

Obecni na Mszy św.

Razem

Przystępujący do Komunii św.

Razem

Mężczyźni

Kobiety

Mężczyźni

Kobiety

7:00

41

43

84

22

30

52

9:00

83

112

195

25

74

99

10:30

137

162

299

35

93

128

12:00

103

134

237

30

49

79

18:00

72

108

180

22

35

57

RAZEM

436

559

995

134

281

415

 

Porównując z ubiegłym rokiem, liczba osób uczestniczących w niedzielnej Mszy św. była prawie na tym samym poziomie, tj. w 2015 r. – 944, w 2016 r. – 995. Dostrzegamy nawet niewielki wzrost frekwencji w bieżącym roku o 51 osób. Dlaczego? Po prostu do naszej parafii sprowadzają się nowe rodziny, a wśród nich są w pełni tego słowa znaczeniu wierni. Na przykład w niedzielę 23 października po Mszy św. o godz. 10:30 do zakrystii przyszło małżeństwo z pięciorgiem dzieci, rodzina, która niedawno sprowadziła się na Kabaty. Zamieszkali w jeszcze niewykończonym domu przy ul. Nowoursynowskiej. W trakcie rozmowy zorientowałem się, że są ludźmi wierzącymi w Pana Boga i praktykującymi. Myślę, że takich rodzin, które niedawno tu zamieszkali, jest więcej. To się okaże podczas wizytacji duszpasterskiej, tzw. „kolędy”. Szacunkowo mamy ok. 5000 mieszkańców, ale wiernych, którzy mają jakiś kontakt z Kościołem, np. poprzez chrzest święty, I Komunię św., przyjmowanie kapłana w okresie „kolędy” itd., jest ok. 4000. Pozostali to obcokrajowcy, zamieszkali zwłaszcza na osiedlu Konstancja w Bielawie i na osiedlu Patio przy ul. Zapłocie w Powsinie. Są też mieszkańcy, którzy nie życzą sobie, aby kapłan ich wizytował. Są to ludzie niewierzący albo mało wierzący. Wobec tego, gdy przyjmiemy, że wiernych jest ok. 4000, a w niedzielnej Mszy św. uczestniczyło blisko 1000, to okaże się, że wiernych praktykujących jest ok. 25%. Zauważyć można natomiast zmniejszenie liczby wiernych przystępujących w niedzielę do Komunii św. W 2015 r. „comunicantes” było 453 osób, zaś w 2016 r. 415, czyli mniej o 38 osób. Dla porównania tegorocznej statystyki z ubiegłymi latami podaję następującą tabelę.

 

DATA

OBECNI NA MSZACH ŚW.

PRZYSTĘPUJĄCY DO KOMUNII ŚW.

28 X 2012

894

394

20 X 2013

1134

450

19 X 2014

878

444

25 X 2015

944

453

23 X 2016

995

415

Na zakończenie pragnę podziękować parafianom, którzy w tym roku liczyli wiernych na Mszach św.: Katarzyna Siudzińska z Bielawy i Barbara Mrówka z Latoszek; Krystyna i Krzysztof Woźniak z Powsina; Marcin i Katarzyna Kozłowscy z Powsina; Elżbieta i Michał Honorowscy z Powsina; Marzena i Krzysztof Siudzińscy z Bielawy. Wyżej wymienionym osobom składam serdeczne Bóg zapłać za poświęcony czas i trud liczenia wiernych na Mszach św.

ks. Jan Świstak

  1. ODZNACZENI

W niedzielę 23 października 2016 r. na zakończenie jubileuszowego, X Koncertu Pieśni Maryjnej w Sanktuarium Matki Bożej Tęskniącej nasz parafianin, który od lat śpiewa w chórze, poseł na Sejm RP, postanowił uhonorować dwóch seniorów: ks. Bogdana Jaworka i ks. Jana Świstaka. Wręczył nam odznaki honorowe „Zasłużony dla Kultury Polskiej”. Otrzymaliśmy też legitymacje wystawione przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, podpisane przez ministra Piotra Glińskiego. Obok podpisu znajdują się okrągła pieczęć i data (25.08.2016 r.). Przed wręczeniem odznaczeń przemówił Andrzej Melak, który uwypuklił nasz wkład do Kultury Polskiej.

Serdecznie dziękujemy panu Andrzejowi, że dotarł aż do ministra, który wydał zgodę na powyższe odznaczenia. Było to dla nas niespodzianką.

ks. Jan Świstak

KALENDARZ DUSZPASTERSKI NA LISTOPAD 2016

Intencja modlitw na listopad:

Za młodzież przystępująca do sakramentu bierzmowania, aby umocniona darami Ducha Świętego

odważnie wyznawała swoją wiarę.

6 XI 32. NIEDZIELA ZWYKŁA

  • Niedziela Miesięcznej Adoracji Najświętszego Sakramentu. Po sumie wystawienie, modlitwy i procesja eucharystyczna.

  • Do wtorku 8 listopada włącznie można codziennie zyskać odpust zupełny za zmarłą osobę. W tym celu należy pobożnie nawiedzić cmentarz i odmówić modlitwę. Odpust ten wolno ofiarować za zmarłych.

7 XI PONIEDZIAŁEK.

  • Centrum Kultury Wilanów przy ul. Przyczółkowej 27A urządza wieczór patriotyczny z udziałem chóru Cantus Nobilis. Rozpoczęcie o godz. 18:30. Po koncercie marsz z lampionami do miejsc pamięci narodowej w Powsinie.

9 XI ŚRODA. ŚWIĘTO ROCZNICY POŚWIĘCENIA BAZYLIKI LATERAŃSKIEJ W RZYMIE

  • Drugim co do ważności kościołem w Rzymie jest bazylika poświęcona Jezusowi Chrystusowi Zbawicielowi i Świętemu Janowi Chrzcicielowi. Została zbudowana w IV w. przez cesarza Konstantyna Wielkiego na Lateranie w Rzymie.

11 XI PIĄTEK. NARODOWE ŚWIĘTO NIEPODLEGŁOŚCI

  • Przypomnijmy sobie wydarzenia sprzed 98 lat (1918 r.). Rankiem 10 listopada, uwolniony przez Niemców, po 15 miesięcznym pobycie w twierdzy magdeburskiej, Józef Piłsudski wrócił do Warszawy. Jego powrót wywołał entuzjastyczne powitanie. 10 i 11 listopada trwało rozbrajanie Niemców, w czym szczególną rolę odegrała młodzież Warszawy. Po zaledwie kilkudziesięciu godzinach stolica Polski była znów wolna. 11 listopada wieczorem Rada Regencyjna zdecydowała o przekazaniu władzy wojskowej Józefowi Piłsudskiemu, a w trzy dni później, tj. 14 listopada Regenci zrzekli się na jego rzecz całej władzy. Po 123 latach przyszła wolność! Niepodległość! Czekały na to cztery pokolenia, doczekało się piąte. Polska „wybuchła” 11 listopada, ale były to dopiero początki niepodległego państwa.

  • W Narodowe Święto Niepodległości Msze św. w naszym kościele będą w następujących godzinach: 7:00, 9:00, 12:00 (w intencji Ojczyzny) i 18:00. Nie będzie Mszy św. o godz. 10:30. W naszych modlitwach polecajmy Polskę i Polaków, a także módlmy się o ożywienie ducha patriotyzmu. Pamiętajmy o wywieszeniu flagi państwowej na naszych domach oraz na grobach poległych w obronie kraju.

  • Dziś zostanie oddana do użytku wiernych Świątynia Opatrzności Bożej w Wilanowie. Jej budowa została obiecana Bogu uchwałą Sejmu Wielkiego 5 maja 1791 r., jako Wotum Narodu, w podzięce za uchwalenie Konstytucji 3 Maja. Prace nad realizacją tej obietnicy były dwukrotnie przerywane przez wojny i rozbiory. Dopiero trzecia próba, podjęta w 2003 r. została uwieńczona powodzeniem. W związku z tym, że jest to wydarzenie szczególnie ważne dla Kościoła w Polsce i naszej archidiecezji, uroczysta Msza św. na otwarcie Świątyni zostanie odprawiona o godz. 12:00. Po Mszy św. przewidziane jest również zwiedzanie Muzeum Jana Pawła II i Prymasa Wyszyńskiego. Wszystkich wiernych zapraszamy do udziału w powyższej Mszy św. o godz. 12:00 i do wspólnej modlitwy w intencji Ojczyzny.

  • Konferencja Episkopatu Polski podjęła decyzję o udzieleniu dyspensy od obowiązku zachowania postu (powstrzymania się od pokarmów mięsnych) w piątek 11 listopada 2016 r.

  • Msza św. z modlitwą o uzdrowienie organizowana przez Wspólnotę Przymierza Rodzin MAMRE będzie odprawiona dzisiaj w naszym kościele o godz. 19:30. Jest to dobra okazja do spowiedzi. Zaprasza ks. Jarosław Bonarski.

12 XI SOBOTA. WSPOMNIENIE ŚW. JOZAFATA, BISKUPA I MĘCZENNIKA

  • W naszym sanktuarium:

- Różaniec w intencjach dziękczynno-błagalnych o godz. 17:30.

- Msza św. sanktuaryjna w intencjach zbiorowych o godz. 18:00.

13 XI 33. NIEDZIELA ZWYKŁA

  • Dzisiaj obchodzimy VIII Dzień Solidarności z Kościołem Prześladowanym.

  • Czy wiesz, że 105 tysięcy chrześcijan rocznie ginie za wiarę w Chrystusa, a 200 milionów chrześcijan jest brutalnie prześladowanych w 116 krajach świata? Gdzie Bóg płacze, świat milczy. Ty działaj. Prześladowanemu Kościołowi możesz pomóc w następujący sposób: złóż ofiarę do puszki lub dokonaj wpłaty na pomoc Kościołowi w potrzebie (nr konta: 31 1050 1025 1000 0022 8674 7759); możesz też wysłać SMS-a o treści RATUJĘ pod numer 72405. Koszt: 2,46 zł brutto. SMS-y można wysyłać od 1.11.2016 r. do 31.03.2017 r.

  • W kościele Księży Marianów na Stegnach o godz. 13: 00 będzie Msza św. dziękczynna za kanonizację św. Stanisława Papczyńskiego, założyciela Zgromadzenia Księży Marianów.

  • Koncert patriotyczny Chóru Archikatedry Lwowskiej odbędzie się dziś w czasie Mszy o godz. 12: 00 w kościele w Powsinie. Usłyszymy piękne śpiewy Polaków ze Lwowa.

  • Zwracamy się z gorącą prośbą do naszych parafian, by zgłaszali możliwość przenocowania jednej czy więcej osób – członków powyższego chóru. Informacje o noclegu można kierować do Roberta Woźniaka, dyrektora Centrum Kultury Wilanów, pozostawić w zakrystii lub w kancelarii parafialnej.

16 XI ŚRODA. NAJŚWIĘTSZEJ MARYI PANNY OSTROBRAMSKIEJ MATKI MIŁOSIERDZIA

  • Na Stegnach odpust NMP Ostrobramskiej, Matki Miłosierdzia.

  • W dniu dzisiejszym ks. proboszcz Lech Sitek obchodzi 62 urodziny. Msza św. w jego intencji zostanie odprawiona o godzinie 18:00. Ad multos annos!!

17 XI CZWARTEK. 40-GODZINNE NABOŻEŃSTWO

  • Od 17 do 19 listopada doroczna Adoracja Najświętszego Sakramentu

  • 1 DZIEŃ ADORACJI NAJŚWIĘTSZEGO SAKRAMENTU.

  • Msza św. na rozpoczęcie Adoracji odprawiona zostanie o godz. 9: 00 na intencje Bractwa Trójcy Przenajświętszej.

  • Wystawienie Najświętszego Sakramentu i procesja Eucharystyczna po Mszy św. o godzinie 9:00.

  • Spowiedź w dniu dzisiejszym rano od 8:30 i po południu od godz. 17:00.

  • Msza św. wieczorna z nauką o godzinie 18:00.

ADORACJĘ NAJŚWIĘTSZEGO SAKRAMENTU POPROWADZĄ DZISIAJ NASTĘPUJĄCE KÓŁKA RÓŻAŃCOWE:

-o godz. 11:00 Kółko Żywego Różańca z Powsina pw. Macierzyństwa NMP

- o godz. 12:00 Kółko Żywego Różańca z Powsina p.w. Wniebowzięcia NMP

- o godz. 13:00 Kółko Żywego Różańca z Powsina p.w. NMP Królowej Polski

- o godz. 14:00 Kółko Żywego Różańca z Bielawy

- o godz. 15:00 Kółko Żywego Różańca z Okrzeszyna i Kępy Okrzewskiej

- o godz. 16:00 Kółko Żywego Różańca z Lisów i Latoszek

- o godz. 17:00 Kółko Żywego Różańca ze Starych Kabat

Prośba do Kółek Różańcowych prowadzących modlitwę, aby ostatnie 15 minut pozostawić w ciszy na osobistą Adorację Najświętszego Sakramentu.

18 XI PIĄTEK. DRUGI DZIEŃ ADORACJI NAJŚWIĘTSZEGO SAKRAMENTU

  • Msze św. w naszym kościele dzisiaj o godz.7: 00, 9:00 i 18:00 połączone z naukami.

  • Spowiedź rano od 8:30 i po południu od godz. 17:00.

ADORACJĘ NAJŚWIĘTSZEGO SAKRAMENTU POPROWADZĄ DZISIAJ NASTĘPUJĄCE KÓŁKA RÓŻAŃCOWE:

- o godz. 10:00 Kółko Żywego Różańca z Okrzeszyna i Kępy Okrzewskiej

- o godz. 11:00 Kółko Żywego Różańca z Powsina p.w. Wniebowzięcia NMP

- o godz. 12:00 Kółko Żywego Różańca z Powsina pw. Macierzyństwa NMP

- o godz. 13:00 dzieci szkolne z rodzicami i siostrą katechetką

- o godz. 14:00 Kółko Żywego Różańca z Powsina p.w. NMP Królowej Polski

- o godz. 15:00 Kółko Żywego Różańca z Bielawy

- o godz. 16:00 Kółko Żywego Różańca z Lisów i Latoszek

- o godz. 17:00 Kółko Żywego Różańca ze Starych Kabat

Prośba do Kółek Różańcowych prowadzących modlitwę, aby ostatnie 15 minut pozostawić w ciszy na osobistą Adorację Najświętszego Sakramentu.

19 XI SOBOTA. UROCZYSTOŚĆ ŚW. ELŻBIETY WĘGIERSKIEJ PATRONKI PARAFII POWSIN

  • Msze św. w dniu dzisiejszym o godz. 7:00, 9:00. Suma odpustowa za parafian o godz. 12:00. Po sumie procesja Eucharystyczna.

  • Na Mszy św. o godzinie 18:00 ks . biskup Piotr Jarecki udzieli sakramentu bierzmowania naszej młodzieży.

  • Spowiedź na pół godziny przed każdą Mszą św. i podczas Mszy.
    ADORACJĘ NAJŚWIĘTSZEGO SAKRAMENTU POPROWADZĄ DZISIAJ NASTĘPUJĄCE KÓŁKA RÓŻAŃCOWE:

- o godz. 10:00 Kółko Żywego Różańca z Okrzeszyna i Kępy Okrzewskiej

- o godz. 13:00 Kółko Żywego Różańca z Powsina pw. Macierzyństwa NMP

- o godz. 14:00 Kółko Żywego Różańca z Powsina p.w. NMP Królowej Polski

- o godz. 15:00 Kółko Żywego Różańca z Bielawy

- o godz. 16:00 Kółko Żywego Różańca z Lisów i Latoszek

- o godz. 17:00 Kółko Żywego Różańca ze Starych Kabat.

  • Zakończenie trzydniowej Adoracji Najświętszego Sakramentu.
    Modlitwy i procesja Eucharystyczna o godz. 17:00.

Z racji soboty, nabożeństwo sanktuaryjne: różaniec w intencjach dziękczynno-błagalnych, po procesji Eucharystycznej, około godziny 17:30.

20 XI NIEDZIELA. UROCZYSTOŚĆ JEZUSA CHRYSTUSA KRÓLA WSZECHŚWIATA

  • W związku z dzisiejszą uroczystością dokonamy jubileuszowego aktu przyjęcia Jezusa Chrystusa za Króla i Pana. Zasadniczym celem jest uznanie z wiarą panowania Jezusa, poddanie i zawierzenie Mu życia osobistego, rodzinnego i narodowego we wszelkich jego wymiarach i życia według Przykazań Bożych.

  • Po sumie o godz. 12:00, głównym momentem jubileuszowego aktu przyjęcia Jezusa Chrystusa za Króla i Pana, będą: modlitwy przed wystawionym Najświętszym Sakramentem, litania do Najświętszego Serca Pana Jezusa i odmówienie aktu uznania Jezusa Chrystusa za Króla i Pana.

  • 20 listopada Dzień Węgierski w Powsinie. Po odpuście św. Elżbiety Węgierskiej spotkanie z kulturą węgierską. Po Mszy o 10:30 bajka dla dzieci w domu parafialnym, natomiast po Mszy św. o 12:00 koncert zespołu Pieśni Tańca Zespołu Węgierskiego „PIROSKA”, z Poznania (sala parafialna). Na starej plebanii kuchnia węgierska.

21 XI PONIEDZIAŁEK. WSPOMNIENIE OFIAROWANIA NAJŚWIĘTSZEJ MARYI PANNY

  • W dniach 21-22 listopada odbędzie się dwudniowa pielgrzymka. W Roku Miłosierdzia odwiedzimy miejsca związane ze św. Faustyną: Świnice Wareckie, Głogowiec i z racji 1050 rocznicy Chrztu Polski: Poznań i Gniezno. Koszt 200 zł (nocleg, ubezpieczenie, przejazd autokarem, śniadanie i dwa obiady). Chętni do udziału w pielgrzymce mogą się zgłaszać do Centrum Kultury Wilanów, filia w Powsinie albo w kancelarii parafialnej lub w zakrystii.

22 XI WTOREK. WSPOMNIENIE ŚW. CECYLII DZIEWICY I MĘCZENNICY

  • Dzisiejsza patronka mieszkała w Rzymie, ślubowała dziewictwo z miłości ku Chrystusowi i poniosła śmierć za wiarę. W V wieku wzniesiono w Rzymie bazylikę na jej cześć. Jest patronką muzyki kościelnej.

  • Z racji przypadającego dzisiaj wspomnienia św. Cecylii, zostanie odprawiona Msza św. na intencję chóru parafialnego „CON BRIO” .

26 XI SOBOTA. WSPOMNIENIE NAJŚWIĘTSZEJ MARYI PANNY

  • W naszym sanktuarium:

- Różaniec w intencjach dziękczynno-błagalnych o godz. 17:30.

- Msza św. sanktuaryjna w intencjach zbiorowych o godz. 18:00.

  • Dzisiaj kończymy rok liturgiczny 2015/2016.

27 XI 1. NIEDZIELA ADWENTU

  • Adwent jest okresem pobożnego i radosnego oczekiwania na Uroczystość Bożego Narodzenia.

  • Dzisiaj rozpoczynamy nowy Rok Duszpasterski 2016/2017, pod hasłem: „Świadectwo – Misja - Idźcie i głoście”, którego tematem przewodnim jest Misyjność Kościoła. Mając na uwadze, że z około 5000 osób mieszkających na terenie naszej parafii, tylko około 1000 uczęszcza na Niedzielne Msze św. nasza parafia jest również obszarem misyjnym.

  • Również dzisiaj rozpoczynamy nowy cykl niedzielny czytań – Rok A, natomiast w dni powszednie cykl I.

  • Koło Przyjaciół Radia Maryja spotka się dzisiaj na Mszy św. o godz. 9:00, następnie w domu parafialnym będzie spotkanie formacyjne. Zapraszamy chętnych, aby powiększyli parafialne koło Przyjaciół Radia Maryja.

  • Po każdej Mszy św. zbiórka ofiar do puszki na rozwój Radia Maryja i Telewizji Trwam.

  • Z racji przypadającej dzisiaj czwartej Niedzieli miesiąca, Msza św. o godz. 12:00 po łacinie.

  • Taca na Seminarium Duchowne w Warszawie.

  • W Adwencie, we wszystkie dni powszednie za wyjątkiem Niedzieli, odprawiana jest Msza św. o Matce Bożej zwana „RORATNIĄ” o godz. 6:30.

28 XI PONIEDZIAŁEK.

  • W dniu dzisiejszym po praz pierwszy przychodzimy na „RORATY”. O godz. 6: 30 rozpoczynamy śpiew „Godzinek” czyli pieśni wielbiących Najświętszą Maryję Pannę, a po niech Msza św. Roratnia. Rodziców i dzieci zachęcamy do licznego udziału w Roratach. Dzieci przynoszą ze sobą lampiony lub świece, rozświetlające mroki i w ten sposób przypominające o Narodzinach Chrystusa. Pod koniec Mszy św. następuje losowanie dziecka, które na jeden dzień zabierze ze sobą do domu figurę Dzieciątka Jezus.

  • 28 każdego miesiąc obchodzimy Dzień Dziękczynienia za Koronację Obrazu Matki Bożej Tęskniącej – Powsińskiej. Uroczystość koronacyjna miała miejsce 28 czerwca 1998 roku. Z tej racji dzisiaj uroczysty Apel Jasnogórski o godz. 21:00. Poprzedzi go modlitwa różańcowa o godzinie 20:30. Serdecznie zapraszamy do naszego sanktuarium wiernych z Powsina i okolic.

30 XI ŚRODA. ŚWIĘTO ŚW. ANDRZEJA APOSTOŁA

  • Św. Andrzej był rodzonym bratem św. Piotra. Obydwaj byli rybakami. Jezus wezwał ich do grona Dwunastu apostołów. Św. Andrzej poniósł śmierć męczeńską za wiarę przez ukrzyżowanie, w Ahai (Grecja). Patronuje wielu miejscowościom i kościołom. Dzisiejszym solenizantom – Andrzejom składamy najlepsze życzenia.

 

GRUDZIEŃ 2016

1 XII PIERWSZY CZWARTEK MIESIĄCA

  • Nabożeństwo powołaniowe o godz. 17:30.

  • Msza św. o Jezusie Chrystusie Najwyższym i Wiecznym Kapłanie o godz. 18:00.

  • Po Mszy św. wystawienie Najświętszego Sakramentu i adoracja do godz. 20:00.

  • Nauka chrzcielna dla rodziców i chrzestnych w kancelarii parafialnej o godz. 19:15.

2 XII PIERWSZY PIĄTEK MIESIĄCA

  • Z racji Pierwszego Piątku:

  • udamy się z Komunią św. do chorych od godz. 9:00;

  • spowiedź rano o godz. 6:30 i po południu od godz. 17:00;

  • Msza św. o Najświętszym Sercu Pana Jezusa o godz. 18:00.

  • Wystawienie i adoracja Najświętszego Sakramentu od godz. 17:00 do godz. 18:00. Po Mszy św. ponowne wystawienie i adoracja do godz. 20:00

3 XII PIERWSZA SOBOTA MIESIĄCA

  • W naszym sanktuarium:

- Różaniec w intencjach dziękczynno-błagalnych o godz. 17:30.

- Msza św. sanktuaryjna w intencjach zbiorowych o godz. 18:00.

4 XII 2. NIEDZIELA ADWENTU

  • Niedziela Miesięcznej Adoracji Najświętszego Sakramentu. Po sumie wystawienie Najświętszego Sakramentu i procesja eucharystyczna.

  • Z racji 2. Niedzieli Adwentu przypada dzisiaj DZIEŃ MODLITW W INTENCJI KOŚCIOŁA NA WSCHODZIE.

  • Po każdej Mszy św. zbiórka do puszek i na potrzeby Kościołów w byłych krajach Związku Radzieckiego.

  • Jak zwykle co roku w Adwencie Parafialny Zespół Caritas prowadzi sprzedaż świec, z których dochód przeznaczony jest na wsparcie dzieci z ubogich rodzin.

Partner Wydania

 

 





Msze Św. w naszej świątyni:

- w dni powszednie: 7.00 i 18.00

- w niedziele: 7.00, 9.00, 10.30 dla dzieci, 12.00 i 18.00

Spowiedź: na pół godziny przed Mszą Świętą i podczas Mszy

Kancelaria czynna: od poniedziałku do piątku w godz. 8.00-9.00 i 16.00-17.00

Telefon: (0-22) 648 38 46

nr konta bankowego Parafii: 89 1240 2135 1111 0000 3870 8501

Parafialny Zespół Caritas: magazyn czynny w drugą i czwartą sobotę miesiąca 10.00-11.00 w Domu Parafialnym, ul. Przyczółkowa 56,

nr konta bankowego: 93 1240 2135 1111 0010 0924 9010

e-mail: [email protected]

e-mail Wiadomości Powsińskich: [email protected]

http: parafia-powsin.pl

Bóg zapłać za ofiary na pokrycie kosztów druku gazetki!

Redakcja WP działa pod opieką ks. Lecha Sitka. Sprawy dotyczące parafii Powsin opracowuje ks. Jan Świstak. Redaktor Naczelny: Agata Krupińska, Redakcja: Maria Zadrużna, Teresa Gałczyńska, Justyna i Michał Chodakowscy, Aleksandra Kupisz-Dynowska, Tomasz Wyszyński.