11 LISTOPADA – 94 rocznica odzyskania niepodległości
CYKL ŚWIADKOWIE ŻYCIA CHRYSTUSA - EWANGELIŚCI
SKAZANI NA ZAPOMNIENIE – FERDYNAND GOETEL
KALENDARZ DUSZPASTERSKI NA LISTOPAD 2012 r
Rzeczy ostateczne człowieka – to śmierć, sąd ostateczny, niebo i piekło. Gdzieś po drodze jest jeszcze czyściec. Rozpoczynamy cykl przybliżający znaczenie tych pojęć, mając nadzieję, że pozwoli to na choćby krótką refleksję na tym jak żyjemy, w co wierzymy i co nas czeka.
„O śmierci gdzie jesteś o śmierci, gdzież jest moja śmierć”
Któż z nas żywych myśli o śmierci, a przecież czy jesteśmy osobami wierzącymi w Boga czy niewierzącymi (czy raczej wierzącymi, że Boga nie ma), to śmierć jest pewnikiem dla każdego z nas - "..postanowione ludziom raz umrzeć a potem sąd…" (Hebr. 9, 27) . Wiemy, że nas kiedyś spotka, czy będziemy na to gotowi czy nie – pytanie czy w ogóle można być gotowym na śmierć? Boimy się jej. Śmierć raczej nie jest powszechnym i przyjemnym tematem rozmów – jeśli już to staramy się mówić o niej żartobliwie, by nie pokazać pozostającej w nas obawy. Śmierć to w pewnym stopniu temat tabu, a przecież jest to stały element naszego życia. Wciąż ktoś z naszych bliskich, znajomych, kolegów z pracy umiera - uczestniczymy w pogrzebach, czasem gdy jest to nam dane trwamy przy łóżku umierających. A jednak nadal trudno nam się ze śmiercią oswoić. Tym bardziej, że spotyka ona nie tylko osoby starsze, które w sposób naturalny docierają do kresu swojego życia ale również osoby młode, dzieci. Zatem nie znamy ani dnia ani godziny, kiedy śmierć może nadejść. Oczywistym wydaje się więc, że powinniśmy żyć tak aby być gotowym każdego dnia na śmierć, bo śmierć zabierze nas takimi jakimi będziemy w danej chwili:"Czuwajcie więc, bo nie znacie dnia ani godziny" (Mt. 25, 13).
Wierzymy, że śmierć to moment kiedy nasze ciało kończy swój ziemski żywot i podlega rozkładowi (" …bo prochem jesteś i w proch się obrócisz" Rdz. 3, 19) a nieśmiertelna dusza, która oddziela się od ciała staje na Sąd Boży. Skoro zatem wierzymy, że nasza dusza jest nieśmiertelna dlaczego śmierć jest dla nas, ludzi wierzących takim dramatycznym i pełnym lęku zdarzeniem?
Ks. Piotr Pawlukiewicz w książce „Porozmawiajmy spokojnie o starości” podał przykład gołębi, które znalazły się na hali dworca kolejowego i nie potrafiły wydostać się stamtąd, były uwięzione – szukały tam okruchów pożywienia i piły wodę z kałuż. Jedyną drogą ucieczki był długi czarny tunel przez, który wjeżdżały i wyjeżdżały pociągi, to on prowadził do wolności, do słońca i błękitnego nieba, ale gołębie bardzo się go obawiały. Ks. Pawlukiewicz porównał te ptaki do nas biegających za sukcesami, karierą – widzimy obok nas czarny tunel (śmierć), którego się boimy i przed którym uciekamy. Jednak któregoś dnia „ przyjdzie dobry Jezus, nasz najlepszy Pasterz, weźmie każdego z nas za rękę i poprowadzi przez ten tunel. Poprowadzi do prawdziwego życia, prawdziwego słońca, prawdziwego nieba, prawdziwej wolności. Do prawdziwego domu, w którym Bóg przygotował dla nas mieszkań wiele”
Myśląc o śmierci pamiętajmy zatem, że:
1. Śmierć jest nieunikniona.- "Memento mori" (Pamiętaj, że umrzesz).
2. Śmierć może przyjść wtedy gdy najmniej się tego spodziewamy.
3. Śmierć kończy nasze ziemskie życie – niczego nie zabierzmy ze sobą.
4. Śmierć to moment, w którym każdy dokonuje oceny swojego życia – żałuje tego co było w nim złe. Zatem starajmy się aby tych złych uczynków było jak najmniej.
Teresa Gałczyńska (19 wrzesień 2012)
11 listopada to dla nas, współczesnych Polaków Święto Niepodległości. W 1918 r. nikt jeszcze nawet nie pomyślał, że kiedyś w przyszłości tak będzie, choć już wtedy powiew wolności można było poczuć na ulicach Warszawy. Dzień wcześniej 10 listopada 1918 r. do Warszawy powrócił Józef Piłsudski, jego powrót opisano w Kurierze Warszawskim – w dodatku specjalnym. Kończyła się I wojna światowa. W nocy z 10 na 11 listopada 1918 r. Polacy rozpoczęli rozbrajanie żołnierzy niemieckich. 11 listopada Piłsudski przejął od Rady Regencyjnej dowództwo nad wojskiem polskim. Warszawa była wolna a wkrótce również cała Polska.
Podczas wielu kolejnych uroczystości rocznicowych odtwarzano przyjazd marszałka J. Piłsudskiego. W postać komendanta wcielał się Janusz Zakrzeński, który był częstym gościem w naszym sanktuarium i który zginął w katastrofie pod Smoleńskiem.
CYKL ŚWIADKOWIE ŻYCIA CHRYSTUSA - EWANGELIŚCI
Święty Marek Ewangelista był kuzynem świętego Barnaby, towarzyszem i współpracownikiem świętego Pawła. Wiadomo, że pochodził z Galilei. Atrybutem św. Marka Ewangelisty jest przede wszystkim lew ze skrzydłami, a także drzewo figowe i zwój Pisma Świętego. Święty Marek Ewangelista jest patronem pisarzy, murarzy i notariuszy, a szczególnie miasta Wenecji we Włoszech, gdzie jest katedra świętego Marka i Plac Świętego Marka, oraz Aleksandrii w Egipcie. Był autorem drugiej Ewangelii, którą napisał w oparciu o nauczanie św. Piotra.
Po Zesłaniu Ducha Świętego Apostoł Marek jest przede wszystkim lojalnym współpracownikiem swojego kuzyna św. Barnaby, z którym wybrał się w podróż w kierunku Anatolii i towarzyszył św. Barnabie podczas jego misji na wyspie Cypr.
Celem pierwszej i samodzielnej misji świętego Marka Ewangelisty był Egipt, a zwłaszcza Aleksandria, największy port i główne miasto wchodzącego w skład Imperium Rzymskiego Egiptu. Św. Marek Ewangelista chciał nawrócić pogańskich mieszkańców Egiptu i aleksandryjskich Żydów z diaspory w Egipcie.
Św. Marek Ewangelista został pierwszym patriarchą Aleksandrii, co jest honorowane przez współczesny Kościół Koptyjski, uważający Apostoła, zresztą słusznie, za swojego założyciela. Apostoł został zamordowany w 68 roku w Aleksandrii, podczas prześladowań chrześcijan w Egipcie za czasów panowania cesarza Nerona. Jednak męczeńska śmierć św. Marka Ewangelisty była zaczynem, który 300 lat później doprowadził do całkowitej chrystianizacji Egiptu. I choć kolejne 300 lat później do chrześcijańskiego, koptyjskiego Egiptu przyszedł wraz z arabską inwazją islam, to chrześcijaństwo (Kościół Koptyjski) jest cały czas obecne w tym kraju.
Wyznawcy Kościoła Koptyjskiego uznają świętego Marka Ewangelistę za swojego duchowego protoplastę. Jednocześnie język starożytnych Egipcjan, wyparty w XIII-XVIII wieku po Chrystusie przez język arabski, jest dziś nadal językiem liturgicznym Kościoła Koptyjskiego.
Rok Wiary ustanowiony przez Kościół to szczególny czas odkrywania istoty i prawdziwego obrazu Boga.Wierzymy w istnienie jednego Boga, ponieważ zgodnie ze świadectwem Pisma Świętego istnieje tylko jeden Bóg, jak również według praw logiki tylko jeden może istnieć. Gdyby było dwóch bogów, jeden bóg byłby ograniczeniem drugiego; żaden z nich nie byłby nieskończony, żaden nie byłby doskonały, zatem żaden z nich dwóch nie byłby bogiem (YOUCAT Katechizm Kościoła Katolickiego dla młodych). Podstawowe doświadczenie Boga w Izraelu brzmi: „Słuchaj Izraelu! Pan, Bóg nasz, jest Panem jedynym (PwP 6,4).
Warty podkreślenia jest fakt, że obraz Boga Ojca wynosimy od rodziców. Jeżeli syn lub córka nie mieli dobrych relacji z ojcem to jest to jeden z najistotniejszych problemów w rozwoju religijnym (za J. Pulikowski, o. Z. Wojciechowski, M. Tyczyński „Ojciec Reaktywacja”). Jeśli w rodzinie nie było miłości, ojciec nie miał dla dzieci czasu, wyrozumiałości, był bardzo surowy, to ma to przełożenie na obraz Boga Ojca. Dziecko w przyszłości będzie się bało Boga. Zatem niejako na marginesie niniejszych rozważań, każdy z nas powinien sobie postawić pytanie: jaki jest a może był mój ojciec? I czy mój obraz Boga Ojca nie jest zafałszowany przez moje doświadczenia z dzieciństwa. Boga czcimy jako Ojca już z tego powodu, że jest Stwórcą i przyjmuje swoje stworzenie z wielką miłością.
Kwestiom wyznania wiary chrześcijańskiej został poświęcony cały rozdział drugi Katechizmu Kościoła Katolickiego. Jednak nie o dostępne nauczanie i publikacje Kościoła tu chodzi, ale o naszą osobistą postawę, o autonomiczne „wierzę” wypowiedziane przez każdego z nas. Wydawałoby się, że największą trudność stanowi połączenie nauki i wiary. Nic bardziej mylnego.
Ponieważ to Bóg stworzył świat, nauka nie deprecjonuje wiary a wręcz ja potwierdza. Przykładem mogą być choćby badania nad płatkami śniegu. Okazuje, że żaden z naukowców nie napotkał na dwa identyczne płatki. Więcej płatki śniegu sztucznego i powstającego w „warunkach naturalnych” różnią się od siebie znacząco. Poniżej zdjęcie płatku śniegu powstające w warunkach naturalnych (w tych stworzonych przez Boga)
i sztucznych (tych stworzonych przez człowieka
Genialnie relacje między wiarą a rozumiem opisał w encyklice „FIDES ET RATIO” Jan Paweł II. Pisze on, że wiara i rozum (Fides et ratio) są jak dwa skrzydła, na których duch ludzki unosi się ku kontemplacji prawdy. Sam Bóg zaszczepił w ludzkim sercu pragnienie poznania prawdy, którego ostatecznym celem jest poznanie Jego samego, aby człowiek — poznając Go i miłując — mógł dotrzeć także do pełnej prawdy o sobie (por. Wj 33, 18; Ps 27 [26], 8-9; 63 [62], 2-3; J 14, 8; 1 J 3, 2).
Być może spotykamy się w codziennym życiu z argumentami, że trzeba być idiotą żeby w XXI wieku, w którym to człowiek stworzył tyle nowych produktów i technologii wierzyć, że Bóg stworzył świat. Jednakże aby być precyzyjnym, należałoby stwierdzić, że człowiek przetwarza dostępne na ziemi surowce w nowe substancje. Zatem człowiek nie stwarza, tylko przetwarza coś co już wcześniej zostało stworzone. Jesteśmy jak dzieci, które wyjmują z pudełka klocki. Niektóre potrafimy pięknie łączyć, innych nie potrafimy używać ale nie jesteśmy wstanie tak długo potrząsać pustym pudełkiem aby powstały w nim zupełnie nowe klocki.
Oby nasza wiara wytrzymała próbę kolejnych rewolucyjnych teorii.
Mając w pamięci kolejny, bo już VI, lecz jakże niezwykły Koncert Pieśni Maryjnej, który odbył się 14 października 2012 r. w naszym Sanktuarium Matki Bożej Tęskniącej, nie sposób nie wspomnieć o Świętej Cecylii. To właśnie tę Patronkę należy prosić o wstawiennictwo za wszystkimi, którzy tak pięknie śpiewają na chwałę Boga i Jego Matki oraz za tymi, co tak wiernie i oddanie propagują muzykę kościelną.
Jak wynika z ustnych przekazów i opowiastek, była to kobieta wyjątkowa i na przestrzeni wieków niepowtarzalna! Otóż według legendy pochodziła ze znanej rzymskiej rodziny, dobrze wychowana, utalentowana i bardzo wrażliwa. Nade wszystko zaś bezgranicznie kochająca Jezusa, któremu ślubowała swą wierność. Rodzice, nie świadomi tego przyrzeczenia, przeznaczyli swoją córkę równie dobrze urodzonemu, rzymskiemu młodzieńcowi Walerianowi. Cecylia jeszcze przed ślubem zwierzyła się ze swojej tajemnicy przyszłemu mężowi. Ten szlachetny człowiek, przejęty tym co mu opowiadała o Jezusie Chrystusie, nie tylko uszanował jej ślub czystości lecz wraz ze swym bratem przyjął chrzest z rąk papieża św. Urbana.
W tym czasie (na przełomie II i III wieku), wybuchały w Rzymie krwawe prześladowania chrześcijan. Ktoś za marne korzyści zdradził tajemnicę tych trojga wiernych, młodych ludzi, których skazano na śmierć. Egzekutorzy zauroczeni niezwykłą urodą młodej dziewicy, błagali ją by odstąpiła od wiary w zamian za ocalenie swego życia. Cecylia tak mocno wierzyła w życie po śmierci, że bez najmniejszego wahania powiedziała żołnierzom: „Umrzeć nie znaczy stracić swą młodość, lecz zamienić ją na lepszą. Jest to tak, jakby oddać błoto w zamian za złoto. Mój Pan daje stokroć więcej, niż Mu się ofiaruje”. Za takie stwierdzenie duszono ją powolnie w łaźni parowej, następnie podcięto gardło. W tym stanie konała jeszcze przez dwa dni. Pochowano ją w katakumbach. Dopiero w XI wieku odkryto jej ciało, które zachowało się w stanie nienaruszonym. Przeniesiono je do bazyliki jej imienia wybudowanej na Zatybrzu. To domniemane miejsce, w którym mieszkała.
„W życiu Cecylii i w tworzonej po jej śmierci hagiografii zetknęły się trzy żywioły: miłość, śmierć i piękno. Do tej triady znacznie później dodana została muzyka. Może dlatego, że ku chwale Boga Cecylia „wyśpiewała” swoim życiem najpiękniejszą z pieśni, jaką możemy ofiarować Panu. Kochając wierzyła, wierząc pracowała nad udoskonaleniem siebie i innych, udoskonalając, cieszyła się, a gdy pojawiał się smutek i w nim znajdowała wartość”. Polskie i światowe Cecylie, biorąc do serca te słowa, a także wszyscy śpiewający na chwałę Pana w dniu 22 listopada i w każdej innej chwili, potrzebie, Święta Cecylio dobra ich Patronko, niechaj się modlą gorąco do Ciebie:
Modlitwa do Świętej Cecylii
Cecylio Święta, Patronko Nasza
Dziś chwałę Twoją ziemski chór ogłasza
Strażniczko harmonii, z tonów czynisz piękny splot
By dźwięcznym, czystym był wspólny głos.
Nauczycielko cierpliwości i wytrwania
Przyjm prośby nasze i błagania
By śpiewało nam się lżej
W swej opatrzności głos każdy miej
Doskonała Pieśniarko, Artystko w Niebiosach
Śpiewasz cudownie, Panu grasz na organach
Odkryj nam uczniom Twym skrawek Nieba
Bo dzisiaj dla Ciebie hymn rozbrzmiewa!
W naszym życiu musimy myśleć kategoriami wiary a nie dobrej zabawy. Dobrym przykładem jest „świętowanie” 31 października tzw. Halloween.
Egzorcyści alarmują, że ten dzień jest jednym z najważniejszych świąt satanistycznych, że magia zakłada wysłanie zaproszenia do demonów przez różne znaki, gesty czy symbole, że obchodzenie Halloween w szkołach jest oswajaniem dzieci z klimatami demonicznymi.
Tym czasem ciągle rośnie liczba zabaw w przeddzień Święta Wszystkich Świętych. Nie ma obcowania świętych, modlitwy za zmarłych – jest tylko beztroska zabawa. Dzieci nie znają historii życia swojego patrona, swojego orędownika w niebie, ale jak zrobić dla zabawy z siebie czarownicę czy upiora, jak wystawić podświetloną dynię przed dom, wiedzą doskonale.
W starożytności podświetlona dynia lub czaszka umieszczona na domu wskazywała na to, że mieszkańcy czczą szatana i należą im się względy demonów.
Dla zabawy rezygnujemy z tradycji chrześcijańskich na rzecz kultów magicznych i satanistycznych. Tyle tylko, że zły duch nie zna się na żartach (Miesięcznik EGZORCYSTA art. pt: „ Zły duch nie zna się na żartach” wywiad z o. Aleksandrem Posackim SJ).
że znasz się na demonach lepiej niż egzorcyści
uczestniczenie w zabawach Helloween to nic złego
Pewnego deszczowego przedpołudnia w czasie mojego ostatniego pobytu w Zakopanem odwiedziłam wraz z przyjaciółmi Cmentarz na Pęksowym Brzysku, jakież było moje zdziwienie gdy zobaczyłam tam nagrobek Ferdynanda Goetla autora książki „Przez płonący wschód”, którą z wielkim zainteresowaniem właśnie przeczytałam. Okazało się, że zgodnie z ostatnią wolą pisarza jego prochy w 43 lata po śmierci zostały ekshumowane w Londynie i ponownie pochowane w 2003 r., tym razem tam, gdzie zawsze chciał spocząć, a więc pod Tatrami, które były jego wielką fascynacją. To kolejny z polskich pisarzy, który ze względu na swoje poglądy i pisarstwo trafił na listy cenzury – druk jego książek został zakazany a wydane książki zostały wycofane z bibliotek. Przyjęto zasadę przemilczania jego twórczości – jak najmniej o nim mówić, a jeśli już to krytycznie.
Ferdynand Goetel od dzieciństwa był niespokojnym duchem, wiecznie sprawiał problemy – był niepokorny i to pozostało mu chyba do śmierci. Był zapalonym taternikiem a Tatry to jeden z tematów pojawiających się w jego twórczości. Przed I wojną światową zamieszkał w Warszawie, gdzie został internowany przez Rosjan (1914 r.) a następnie deportowany aż do Taszkientu – był poddanym austriackim, a tym samym wrogiem Rosji. W Taszkiencie obserwował jak Rosję opanowuje rewolucja bolszewicka i jakie są jej efekty – bałagan, korupcja, postępująca bieda, pleniąca się absurdalna biurokracja ale i nasilający się terror. Te doświadczenia miały znaczący wpływ na jego poglądy i twórczość. Decyduje się na ucieczkę z Rosji, ale jest to niesłychanie trudne, bowiem musi zadbać o bezpieczeństwo nie tylko swoje ale również żony, którą poznał podczas internowania oraz maleńkiej córeczki.
Do ucieczki przygotowuje się bardzo starannie, sprzedaje wszystko, co może i kupuje wagon kolejowy, w którym zamieszkuje razem z rodziną – dochodzi do wniosku, że podróż koleją do miejsca, gdzie zamierzają nielegalnie przekroczyć granice Rosji, będzie najbezpieczniejsza dla jego rodziny. Zbliża się zima i konieczny jest opał – drzewo, i tu pojawia się problem, bowiem po przejęciu władzy przez bolszewików w mieście bardzo szybko wszystkiego zabrakło, również drzew. Mieszkańcy, obawiając się mrozów, zaczęli wycinać drzewa w parkach i na ulicach. Pisarz nie miał wyjścia, musiał postąpić podobnie, a że drzew w parkach zabrakło, upatrzył sobie drzewo tuż przy ulicy – w trakcie wycinki drzewo zawadziło o druty elektryczne i telefoniczne pobliskiego posterunku policji. Jednak nawet w tej trudnej sytuacji Goetel znalazł wyście – ostatecznie, czy to łapówka, czy dar przekonywania, a może jedno i drugie sprawiły, iż otrzymał formalne zezwolenie na wycinkę tego drzewa. Zabezpieczony w opał mógł spokojnie czekać, aż wreszcie w mieście pojawi się jakiś pociąg, co w tamtych warunkach mogło trwać klika dni jak i miesięcy, nikt tego nie wiedział. Wreszcie pojawiła się możliwość i za odpowiednią opłatą jego wagon został przyłączony do pociągu, który jak się wydawało zmierza w odpowiednim kierunku. Jednak problemy się nie skończyły, a właściwie zaczęły.
Niebezpieczna wędrówka Goetela i jego rodziny rozpoczęła się w 1920 r., a zakończyła w 1921 r. Trzy miesiące wędrowali przez Persję, Afganistan i Pakistan aż dotarli do Indii, skąd popłynęli do Liverpoolu i dopiero stamtąd powrócili do Polski. Goetel pod koniec 1921 r. opublikował książkę pt. „Przez płonący wschód”, w której przedstawił w sposób niezwykle barwny opis tej dramatycznej ucieczki. Książka zdobyła wielkie zainteresowanie czytelników.
Inny bardzo istotny epizod w życiorysie F.Goetela, to udział w 1943 r. w misji niemieckiej badającej groby polskich żołnierzy w Katyniu. Uczestniczył w misji z ramienia Czerwonego Krzyża, za wiedzą władz AK. Wszystko co widział opisał w raporcie dla PCK i zrelacjonował dowództwu AK. Był przekonany, iż to Sowieci byli odpowiedzialni za tę straszną zbrodnię. Z tego powodu, jako niewygodny świadek ludobójstwa w Katyniu, został przez władze komunistyczne oskarżony o kolaborację z Niemcami i ścigany listami gończymi. Musiał uciekać z Polski. Resztę życia spędził w Anglii, gdzie nadal pisał. Nie doczekał swoich 70 urodzin i w 1960 r. został pochowany na jednym z londyńskich cmentarzy. Co ciekawe w pogrzebie uczestniczył Sergiusz Piasecki (pisarz o którym wcześniej pisałam, jeden ze skazanych na zapomnienie), który powiedział: „Zgromadziliśmy się tu, by oddać hołd ostatniej ofierze Katynia”.
Dnia 13 października 2012 r. grupa 44 uczestników wyruszyła wraz z ks. Jarosławem Bonarskim na pielgrzymkę do Ziemi Świętej. Wylot odbył się z lotniska w Łodzi, do którego dojechaliśmy autokarem. Lądowaliśmy na lotnisku w Tel Awiwie, gdzie przywitała nas temperatura ok. 30st C. Przez następne dwa dni zwiedzaliśmy historyczne miejsca związane z życiem i nauczaniem Pana Jezusa znajdujące się wokół Jeziora Galilejskiego.
Zaczęliśmy od kościoła Prymatu św. Piotra poprzez Kafarnaum, Górę Błogosławieństw. Po drodze czekał nas rejs repliką łodzi z czasów Chrystusa po Jeziorze Galilejskim. Następnie zanurzyliśmy nogi w wodach rzeki Jordan, gdzie Jan Chrzciciel udzielił chrztu samemu Jezusowi. W tym dniu przybyliśmy jeszcze na Górę Tabor, miejsce Przemienienia Pańskiego.
Trzeciego dnia odwiedziliśmy Kanę Galilejską, gdzie podczas Mszy św., obecne na pielgrzymce pary małżeńskie uroczyście odnowiły swoją przysięgę małżeńską. Następnie przejechaliśmy do Nazaretu, do Bazyliki Zwiastowania, największej chrześcijańskiej świątyni na Bliskim Wschodzie, do kościoła św. Józefa i Tabhy – miejsca rozmnożenia chleba i ryb.
Czwartego dnia po drodze do Betlejem zwiedziliśmy Hajfę, port nad morzem Śródziemnym, gdzie zobaczyliśmy malownicze Ogrody Bahaitów, górę Karmel miejsce założenia zakonu Karmelitów a natępnie Cezareę. Na koniec dnia przejechaliśmy przez Tel Awiw, gdzie zwiedziliśmy starą część miasta – Jafę, którą według Starego Testamentu założył po biblijnym potopie jeden z synów Noego, Jafet.
Dzień piąty, to dzień chodzenia po ziemi i miejscach dla nas chrześcijan szczególnych – Jerozolima. Tu mieliśmy okazję być na Górze Oliwnej, z której roztacza się wspaniała panorama Starego Miasta. Byliśmy w kościele Pater Noster, gdzie Jezus nauczał modlitwy Ojcze Nasz, a także w Ogrodzie Oliwnym – Getsemani, w którym Jezus został zdradzony. Kolejne niesamowite przeżycie, to przejście i odprawienie drogi krzyżowej po kamieniach i ulicach, którymi był prowadzony Pan Jezus aż po Golgotę a potem nawiedzenie Grobu Pańskiego. Następnie przeszliśmy na Górę Syjon, na której zobaczyliśmy kościół Zaśnięcia NMP i Wieczernik – miejsce ostatniej wieczerzy i zesłania Ducha Świętego.
Szóstego dnia dotarliśmy do Bazyliki Narodzenia Pańskiego w Betlejem, wybudowanej ponad Grotą Narodzenia, oraz do Groty Żłóbka gdzie pasterze oddali cześć Jezusowi. Zwiedziliśmy również Muzeum Historii Holokaustu – Yad Vashem, niezwykły pomnik, w którym uczczono Żydów zamordowanych w czasie II wojny światowej. Przejazd przez dzielnicę ortodoksyjnych Żydów robi na nas mocne wrażenie – miejsce i ludzie, dla których czas stanął w miejscu, liczy się tylko modlitwa i życie według zasad zapisanych w Starym Testamencie. Nocą zwiedzamy Ścianę Płaczu – miejsce niezwykle istotne dla Żydów i ich religii.
Siódmy dzień to wycieczka nad Morze Martwe, kąpiele błotne i poznanie nowych wrażeń w postaci kąpieli w tak zasolonej wodzie, w której mimo usilnych starań nie można utonąć.
Do Powsina wróciliśmy szczęśliwie, wszyscy zdrowi i uśmiechnięci, pełni wrażeń po zakończonej pielgrzymce. Ziemia Święta a w szczególności Jerozolima to miejsce szczególne dla judaizmu, chrześcijaństwa i islamu. Najważniejsze miejsca kultu dla tych trzech religii znajdują się na tej samej górze, gdzie przez tysiące lat burzliwej historii świątynie jednych były wznoszone na zgliszczach i gruzach drugich. Słuchając przesłań tych trzech religii o sprawiedliwości, miłości i zbawieniu czekającym na wyznawców za uczciwe i bogobojne życie, widzieliśmy kordony żołnierzy uzbrojonych po zęby, pilnujących, aby modlący się ludzie nie pozabijali się w aktach nienawiści. Widać jak wiele jeszcze przed nami pracy nad tym, aby człowiek dla człowieka bez względu na jego pochodzenie, kolor skóry, religię nie był wrogiem a stał się jego bliźnim, bratem, aby wypełniła się nauka Jezusa Chrystusa i aby jego męka i śmierć na krzyżu przyniosły jak najwięcej dobra na tym świecie.
Cezary Karaszewski
CHRZTY:
14 X
|
Andrzej Edward Bucki . Rodzice: Anna Maria z domu Miksza i Bartosz Jerzy Bucki, zamieszkali w Powsinie. Chrztu udzielił ks. Bogdan Jaworek |
|
21 X
|
Jakub Grzegorz Jasiński Rodzice: Jowita z domu Gębocka i Grzegorz Jasiński, zamieszkali w Powsinie Chrztu udzielił ks. proboszcz Lech Sitek
|
|
28 X
|
Jan Urbaniak
Rodzice: Joanna z domu Walewoa i Marcin Urbaniak, zamieszkali w Powsinie |
|
Nowo ochrzczone dzieci, ich rodziców i chrzestnych, oddajemy w opiekę Matki Bożej Tęskniącej-Powsińskiej.
Śp. Wiesław Kania z ulicy Gąsek ( pod Kabatami). Zmarł 08 października 2012 roku, mając lat 60
Dobry Jezu, a nasz Panie, daj mu wieczne spoczywanie
JUBILEUSZE i ROCZNICE MAŁŻEŃSKIE
25-lecie
|
Jarosław Fudała i Agata Joanna z domu Buchowiecka zamieszkali w Powsinie, zawarli sakrament małżeństwa w kościele św. Teresy przy ul. Tamka w Warszawie w dniu 28 listopada 1987 roku. Mają dwóch synów Bartosza i Krzysztofa. |
Wszystkim małżonkom, obchodzącym w październiku swoje jubileusze i rocznice ślubu, życzymy wielu łask Bożych i stałej pomocy od Maryi Tęskniącej- Powsińskiej
1. PIĘKNA POGODA I PIĘKNE ŚPIEWY.
W niedzielne, słoneczne popołudnie, 14 października br. w Sanktuarium Matki Bożej Tęskniącej w Powsinie, odbył się VI KONCERT PIEŚNI MARYJNEJ. Swój przyjazd zapowiedziało 6 chórów parafialnych, a jeszcze wcześniej, jak opowiadał Tadeusz Zwierzchowski, nasz organista i organizator koncertu, miało przyjechać 8 chórów. W rezultacie przybyło 3 chóry, a 4-ty z Powsina. O godzinie 16.00, przybyłych chórzystów i wiernych przywitał ks. proboszcz Lech Sitek. Następnie, Pan Robert Woźniak, Dyrektor Centrum Kultury Wilanów, zaprezentował poszczególne zespoły śpiewacze.
Z radością powitaliśmy, po raz kolejny w naszych progach chór MAGNIFICAT, z parafii NMP Matki Miłosierdzia, Warszawa-Stegny, który wystąpił jako pierwszy. Liczył on 25 osób, w tym 18 kobiet i 7 mężczyzn. Zespołem dyrygował młody wiekiem, Krzysztof Miziński, organista. Chór wykonał następujące pieśni: „Santa Maryja”, „Wieczór zapada” – najbardziej radosna pieśń maryjna oraz Jasnogórska Bogurodzica, po raz pierwszy śpiewana na koncercie w Powsinie.
Drugie w kolejności wystąpiło WILANOWSKIE TOWARZYSTWO CHÓRALNE, pod dyrekcją Andrzeja Kocika. Zespół ten liczył 18 osób, w tym 14 kobiet i 4 mężczyzn. Panie wystąpiły w zielonych pelerynach. Chór ten, chociaż nie jest zbyt liczny to jednak odznaczał się siłą głosów i czystym śpiewem. Niewątpliwie jest to zasługa małżeństwa Joanny i Andrzeja Kocików, zawodowych muzyków, którzy prowadzą Wilanowskie Towarzystwo Śpiewacze. Repertuar chóru składał się z następujących utworów: „Matko Zbawiciela”, „Missa Sancta Dei Genitrix”- msza maryjna, „Guade Mater”.
W trzeciej kolejności wystąpił chór łączony MIRIAM, z parafiiBożej Rodzicielki z Klarysewa i Bogurodzicy Maryi z Jelonek w Warszawie. Zespół śpiewaczy „Miriam” powstał 10 lat temu, jego dyrygentem jest Józef Stępień, były solista Teatru Wielkiego w Warszawie. Chór ten liczy 40 osób. Do Powsina na koncert przyjechało 12 mężczyzn i 24 kobiety, w sumie 36 osób. Najstarszym śpiewakiem jest Roman Kotuszewski, liczący sobie 85 lat życia. Żona p. Romana, Halina z domu Grzanecka, urodziła się w Powsinie. Pan Kotuszewski jest w świetnej formie fizycznej, dopisuje mu zdrowie. Przez 40 lat pracował w Fabryce Papieru w Jeziornie. Chór „Miriam” liczebnie największy, odznaczał się imponującą siła głosu. Ponadto zwracał na siebie uwagę skromnym, ale gustownym ubiorem. Panie w czarnych żakietach z białymi wypustami bluzek, uroku dodawały też zgrabne szaliki. Panowie mieli muszki tego samego koloru co i szale Pań – kolor bordowy. Hitem chóru „Miriam” była pieśń hiszpańska Sancta Maria.
Jako czwarty i ostatni na koncercie wystąpił nasz chór parafialny CON BRIO, który obchodziłpiękny jubileusz 100-lecia działalności 1911-2011. Chór z parafii Powsin, obecnie liczy 22 osoby, w tym 14 kobiet i 8 mężczyzn. Warto dodać, ze wszyscy nasi chórzyści pracują jeszcze zawodowo. Ostatnio do basów dołączył nowy chórzysta, Aleksander Kalamus z Bielawy. Dziękujemy! Również i nasi chórzyści wyglądali efektownie. Wszystkie Panie jednakowo ubrane w kremowe żakieciki i w granatowe sukienkach. Natomiast panowie w czarnych muszkach. Dyrygent chóry Tadeusz Zwierzchowski nasz organista, podczas prezentacji chóru CON BRIO, wspomniał o obchodach 100-lecia zespołu śpiewaczego parafii Powsin. Jako trwały znak jubileuszu pozostał kolorowy album, wydany w czerwcu 2012 roku. Szkoda tylko, że na zakończenie Koncertu Pieśni Maryjnych nie został on wręczony, poszczególnym dyrygentom chórów śpiewaczych. Jubilaci z Powsina, nie tylko swym strojem prezentowali się imponująco, ale ich śpiew podczas koncertu wypadł bardzo dobrze. Mnie osobiście najbardziej podobała się pieśń, w wykonaniu CON BRIO: „Maryjo, Tobie ufam”.
Ksiądz Proboszcz Lech Sitek wręczał dyrygentom dyplom uczestnictwa oraz jako prezent, kamerton, niezbędne urządzenie pracy każdego prowadzącego chór. Na zakończenie, ks. Proboszcz zaprosił wszystkich występujących chórzystów do domu parafialnego na poczęstunek. Zespół Powsinianie z Centrum Kultury Wilanów Filia w Powsinie przygotował smaczny bigos. Podczas posiłku, dyrektor Rober Woźniak rozśpiewał wszystkich chórzystów wprowadzając miły nastrój. Również i p. Józef Stępień, dyrygent chóru „Miriam” z Klarysewa, włączył się w inicjowanie wspólnego śpiewu, wykonując pieśń Sancta Maria.
Na zakończenie wyjątkowo radosnego spotkania w domu parafialnym, zaśpiewano znaną pieśń „Zapada zmrok”. Chórzyści zostali zaproszeni do Powsina na drugą niedzielę stycznia 2013 roku, na wspólne kolędowanie.
Jak co roku w październikową sobotę (tym razem 13-tego), obchodziliśmy w Zespole Szkolno-Przedszkolnym nr 3 w Powsinie Święto Szkoły – tegoroczne pod hasłem Skarby Powsina – bo takie też imię w przyszłości otrzyma przedszkole. Dla pierwszaczków z 1a (siedmiolatki) i 1b (sześciolatki) odbyło się pasowanie na „uczniów Szkoły Podstawowej nr 104 im. Macieja Rataja”. Podczas pasowania rodzice zachęcali się nawzajem: „dobrym wzorem bądźmy dzieciom (…), co najlepsze z serca dajmy”, jednym słowem - bądźmy na medal! Pierwszaczki śpiewały: „tropimy literki, tropimy cyferki”, natomiast ich koledzy i koleżanki ze starszych klas opowiadali z humorem jak się uczą, nie tylko na swoich błędach.
Były życzenia dla grona pedagogicznego z okazji zbliżającego się dnia Edukacji Narodowej - nie zapomniano także o pani dyrektor Anieli Trefoń obchodzącej w tym roku jubileusz 30-lecia pracy w Powsinie. Dla najmłodszych naszych skarbów – przedszkolaków przygotowano zabawy na dmuchanym zamku, torze przeszkód itp. A trochę starsze skarby – zespół „Powsinianie” uświetnił całą uroczystość brawurowym wykonaniem wiązanki utworów regionalnych i nie tylko – „Zuzię lalkę niedużą” nucili z nimi i dzieci i ich rodzice. Rodzice zadbali także o stół pięknie udekorowany i suto zastawiony przysmakami kuchni polskiej – na słono, kwaśno i słodko. W całość zaangażowana była także założona przez rodziców i prężnie działająca Fundacja Szkolna.
W niedzielę, 21 października 2012 r. w Dom Pracy Twórczej w Powsinie odbył się Drugi Powsiński Dzień Dyni zorganizowany przez Centrum Kultury Wilanów. W programie były atrakcje i niespodzianki dla dorosłych i dla dzieci. Podczas imprezy można było wymienić zużyty sprzęt RTV i AGD na dynie. Organizatorzy przygotowali także: warsztaty artystyczne, konkursy z nagrodami dla dzieci, konkurencje sportowe, beauty kącik, porady lekarskie, bezpłatne badanie wzroku, kącik weterynaryjny, promocję niespotykanych potraw z dyni, stoiska z rękodziełem (biżuteria, produkty dekoracyjne, itp.), a także smaczne wyroby regionalne. Były przepisy na potrawy z dyni oraz wiele innych dyniowych niespodzianek. Były też dyniowe niespodzianki dla dzieci: warsztaty szycia wymarzonego misia, konkurs florystyczny (tworzenie kompozycji kwiatowych na bazie dyni), warsztaty zdobienia szkła oraz konkurencje sportowe (np. dyniowy spacer, dyniowe kręgle), kącik plastyczny (np. kolorowanki z dynią).
Serdecznie dziękujemy za udział i zainteresowanie!
INTENCJE MODLITEWNE NA LISTOPAD 2012
O potrzebne łaski i dary Ducha Świętego
dla młodzieży przystępującej do Bierzmowania |
· Niedziela miesięcznej Adoracji Najświętszego Sakramentu. Po sumie nabożeństwo i procesja eucharystyczna.
· Do czwartku 08 listopada można codziennie zyskać odpust zupełny za zmarłych, nawiedzając pobożnie cmentarz i odmawiając modlitwę za zmarłych.
· Wspólnota Przymierza Rodzin MAMRE zaprasza na wspólną Mszę św. uwielbienia w naszym kościele dziś, na godz. 19.30.
Redakcja Wiadomości Powsińskich informuje, iż w dniu 08 XI o godz. 18.00 zostanie odprawiona w naszej świątyni Msza św. w intencji śp. Zygmunta Karaszewskiego – członka Redakcji Wiadomości Powsińskich i autora wielu tekstów historycznych. |
09 XI – PIĄTEK - ROCZNICA POŚWIĘCENIA BAZYLIKI NA LATERANIE W RZYMIE
· Od XII wieku w tym dniu obchodzi się rocznicę poświęcenia bazyliki, którą cesarz Konstantyn Wielki wzniósł na Lateranie w Rzymie. Ponieważ bazylika na Lateranie jest "matką i głową wszystkich kościołów Miasta i Świata", święto rozszerzono na cały obrządek rzymski, jako znak jedności ze Stolicą Piotrową, która "przewodniczy związkowi miłości". Bazylika poświęcona jest Chrystusowi Zbawicielowi i św. Janowi Chrzcicielowi.
10 XI – PIERWSZA SOBOTA MIESIĄCA - ŚW. LEONA WIELKIEGO, PAPIEŻA i DOKTORA KOŚCIOŁA.
· Dzień skupienia dla klasy II ponadgimnazjalnej przed przyjęciem sakramentu Bierzmowania. Dzień skupienia poprowadzi Szkoła Nowej Ewangelizacji z Otwocka. Rozpoczęcie o godzinie 9.30 w kościele parafialnym.
· W naszym sanktuarium Maryi Tęskniącej:
o Różaniec w intencjach dziękczynno-błagalnych o godzinie 17.30
o Msza św. o godzinie 18.00 w intencjach podanych przez wiernych (do Matki Bożej Tęskniącej-Powsińskiej)
· Dziś przypada 94 rocznica odzyskania niepodległości w 1918 roku po przeszło 120 latach niewoli. Pamiętajmy szczególnie o modlitwie w intencji naszej Ojczyzny, a także o ożywieniu ducha patriotyzmu.
· Msza św. w naszym kościele w intencji naszej Ojczyzny o godz. 9.00.
· Pamiętajmy o wywieszeniu flagi narodowej na naszych domach oraz na grobach poległych w obronie Ojczyzny.
· W drugą niedzielę listopada, przypada dzień solidarności z Kościołem prześladowanym. W ten sposób organizacja Pomoc Kościołowi w Potrzebie chce uwrażliwić nas na problem wolności religijnej, jako jednego z podstawowych praw człowieka.
· W dniu dzisiejszym w naszej parafii, w ramach obchodów Roku Wiary, będzie gościł ks. Marek Bałwas -wieloletni duszpasterz młodzieży, który obecnie, po wypadku, porusza się na wózku inwalidzkim. Podzieli się on z nami swoim doświadczeniem Boga. W sposób szczególny zapraszamy młodzież z naszej parafii na spotkanie z tym znamy ewangelizatorem na godzinę 19.00. Młodzież przygotowującą się do bierzmowania ze wszystkich lat formacji, bierze udział spotkaniu obowiązkowo w ramach przygotowania do bierzmowania. ( więcej na www.dobreprzeslanie.pl)
12 XI – PONIEDZIAŁEK - ŚW. JOZAFATA, BISKUPA i MĘCZENNIKA
· Św. Jozafat Kuncewicz urodził się we Włodzimierzu Wołyńskim około 1580 r. z rodziców prawosławnych. Przyjął wiarę katolicką i wstąpił do zakonu bazylianów. Z czasem został kapłanem i arcybiskupem Połocka. Rozwinął gorliwą pracę misyjną. Poniósł męczeństwo w Witebsku, 12 listopada 1623 r.
13 XI – WTOREK - ŚWIĘTYCH: BENEDYKTA, JANA, MATEUSZA, IZAAKA I KRYSTYNA
· Wspomnienie Świętych: Benedykta, Jana, Mateusza, Izaaka i Krystyna, pierwszych męczenników polskich, którzy zginęli przygotowując się do pracy misyjnej w nocy z 10 na 11 listopada 1003 r.
16 XI – PIĄTEK – NAJŚWIĘTSZEJ MARYI PANNY OSTROBRAMSKIEJ,
· Od XVI wieku w Ostrej Bramie w Wilnie jest czczony wizerunek Najświętszej Maryi Panny. Gdy obraz uległ zniszczeniu, zastąpiono go nowym, który zasłynął łaskami i został ukoronowany w roku 1927. Kopia tego obrazu odbiera cześć w prokatedrze w Białymstoku
· Spowiedź przed Bierzmowaniem o godzinie 17.00
17 XI – SOBOTA – ROZPOCZĘCIE CZTERDZIESTO-GODZINNEGO NABOŻEŃSTWA
· Dzień pierwszy czterdziesto-godzinnego nabożeństwa
· Msza święta o godzinie 9.00 z homilią na intencję Bractwa Trójcy Przenajświętszej zainicjuje trzydniową doroczną Adorację Najświętszego Sakramentu.
· Wystawienie Najświętszego Sakramentu i procesja eucharystyczna – po Mszy o godz. 9.00.
· Pozostałe Msze św. - o godz. 7.00 oraz o godz. 18.00 z homilią.
· W ciągu dnia - adoracja Najświętszego Sakramentu
· Spowiedź w dniu dzisiejszym od godziny 8.30 rano i popołudniu od godziny 17.00
· W dniu dzisiejszym Wspólnota Przymierza Rodzin MAMRE organizuje o godz.12.00 – wyjazd na spotkanie ewangelizacyjne i Mszę świętą z modlitwą o uzdrowienie w Częstochowie. Zapisy u ks. Jarosława Bonarskiego.
18 XI – TRZYDZIESTA TRZECIA NIEDZIELA ZWYKŁA
· Drugi dzień czterdziesto-godzinnego nabożeństwa.
· Msze św. według rozkładu niedzielnego.
· W ciągu dnia - adoracja Najświętszego Sakramentu.
19 XI – PONIEDZIAŁEK – ŚW. ELŻBIETY WĘGIERSKIE DOROCZNY ODPUST PARAFIALNY
· Święto patronalne naszego kościoła i naszej parafii. Ostatni dzień czterdziesto-godzinnego nabożeństwa
· Mszę św. w naszym kościele w odpust na św. Elżbietę o godzinie 7.00 oraz 9.00, 12.00 ( za parafian) i o 18.00.
· Po sumie o 12.00 procesja eucharystyczna
· O godz. 18.00 Ks. Biskup Tadeusz Pikus udzieli przygotowanej młodzieży Sakramentu Bierzmowania
· O godzinie 19.30 nie będzie Adoracji prowadzonej przez wspólnotę Przymierza rodzin MAMRE
· Kazania w czasie trzydniowej Adoracji wygłosi ks. Marek Kot, proboszcz parafii Pratulin nad Bugiem.
PLAN ADORACJI
13.00 - Powsin, Kółko Wniebowzięcia NMP i Kółko Macierzyństwa NMP
9.00 - Alina Urbaniak (czytania i śpiew)
7.00 - Małgorzata Gładecka (czytania i śpiew)
9.00 - Karolina Młynarczyk (czytania) Tadeusz Kondraciuk (śpiew)
9.00 - Alina Urbaniak (czytania i śpiew)
20 XI – WTOREK – ŚW. RAFAŁA KALINOWSKIEGO PREZBITERA
· Na ten dzień planowana jest pielgrzymka do Kodnia i Pratulina. Koszt od osoby 90 zł razem z obiadem w Kodniu. Wyjazd o godzinie 6.00 spod kościoła w Powsinie
21 XI – ŚRODA – OFIAROWANIE NAJŚWIĘTSZEJ MARYI PANNY
· Kościół wspomina dzisiaj przede wszystkim ofiarę, która dokonała się w duszy Maryi w zaraniu Jej świadomego życia pod natchnieniem Ducha Świętego
22 XI – CZWARTEK – ŚW. CECYLI
· Św. Cecylia poniosła śmierć męczeńską podczas wielkich prześladowań rzymskich w 306 roku. Jest patronka muzyki i śpiewu kościelnego.
· Msza św. w intencji chórzystów i zespołów muzycznych posługujących w naszej parafii - dzisiaj o godz. 18.00.
24 XI – SOBOTA – ŚWIĘTYCH MĘCZENNIKÓW ANDRZEJA DUNG-LAC, KAPŁANA I TOWARZYSZY
· Dnia 19 czerwca 1988 r. papież Jan Paweł II kanonizował 119 męczenników wietnamskich, wśród nich 8 biskupów, 37 kapłanów i 59 świeckich Wietnamczyków.
· W naszym sanktuarium Maryi Tęskniącej:
o Różaniec w intencjach dziękczynno-błagalnych o godzinie 17.30
o Msza św. o godzinie 18.00 w intencjach podanych przez wiernych (do Matki Bożej Tęskniącej-Powsińskiej)
25 XI - NIEDZIELA - UROCZYSTOŚĆ JEZUSA CHRYSTUSA KRÓLA WSZECHŚWIATA
· Po Sumie - wystawienie Najświętszego Sakramentu, Litania do Serca Pana Jezusa i akt poświęcenia. Odpust zupełny za publiczne odmówienie aktu poświęcenia Najświętszemu Sercu Pana Jezusa.
· Koło Przyjaciół Radia Maryja zaprasza na Mszę św. o godz. 9.00 w intencji Kościoła, naszej Ojczyzny, katolickich mediów i ofiarodawców. Po Mszy św. - spotkanie formacyjne, na które zapraszamy wszystkich słuchaczy i sympatyków Radia Maryja i Telewizji Trwam.
· Po każdej Mszy św. - zbiórka ofiar do puszki, na dalszy rozwój Radia Maryja. Bardzo dziękujemy za modlitewne i materialne wspomaganie tej katolickiej rozgłośni.
· O godz. 12.00 - Suma w języku łacińskim ze śpiewem chorału gregoriańskiego.
· Dzień wdzięczności za koronację Matki Bożej Tęskniącej-Powsińskiej.
· godz. 20.30 - różaniec, a o godz. 21.00 - uroczysty Apel Jasnogórski. Serdecznie wszystkich zapraszamy.
30 XI PIĄTEK - ŚW. ANDRZEJA APOSTOŁA
· Apostoł Andrzej był rodzonym bratem Szymona Piotra. Obydwaj byli rybakami. Jezus powołał go do grona 12 Apostołów. Poniósł śmierć męczeńską za wiarę przez ukrzyżowanie, 30 listopada 60 r. po Ch. w Ahai (Grecja).
Wszystkim Solenizantkom i Solenizantom, obchodzącym imieniny w ciągu miesiąca listopada, składamy najlepsze życzenia Bożego błogosławieństwa, opieki Matki Najświętszej i wstawiennictwa Świętych Patronów.
· Różaniec w intencjach dziękczynno – błagalnych godzinie 17.30
· Msza św. wotywna o Niepokalanym Sercu NMP o godzinie 18.00
· Po Mszy św. wystawienie Najświętszego Sakramentu, litania loretańska i akt poświęcenia Narodu Polskiego Niepokalanemu Sercu Maryi.
02 XII - PIERWSZA NIEDZIELA ADWENTU
· Adwent, to czas duchowego przygotowania do Świąt Bożego Narodzenia. Roraty i rekolekcje adwentowe, to główne środki pomocne do właściwego przeżycia tego okresu liturgicznego.
RORATY – Msza św. o NMP w Adwencie w naszym kościele będą odprawiane w dni powszednie. O godz. 6.30 rano - Godzinki o Niepokalanym Poczęciu NMP, a następnie Msza św. Zachęcamy do licznego udziału całe rodziny. |
Serdecznie zapraszamy na Europejskie Spotkanie Młodych do Rzymu, które odbędzie siew dniach 27 XII 2012- 02 I 2013. Do czasu wyjazdu należy doliczyć dojazd i powrót - jedziemy autokarem. Prosimy o jak najszybsze zgłaszanie się. Zapisy do połowy listopada. Informacje u ks. Jarosława. |
- w dni powszednie: 7.00 i 18.00
- w niedziele: 7.00, 9.00, 10.30 dla dzieci, 12.00 i 18.00
Spowiedź: na pół godziny przed Mszą Świętą i podczas Mszy
Telefon: (0-22) 648 38 46
nr konta bankowego Parafii: 89 1240 2135 1111 0000 3870 8501
Parafialny Zespół Caritas: magazyn czynny w drugą i czwartą sobotę miesiąca 10.00-11.00 w Domu Parafialnym, ul. Przyczółkowa 56,
nr konta bankowego: 93 1240 2135 1111 0010 0924 9010
Bóg zapłać za ofiary na pokrycie kosztów druku gazetki!
Redakcja WP działa pod opieką ks. Lecha Sitka. Sprawydotyczące parafii Powsin opracowuje ks. Jan Świstak. Redaktor Naczelny: Agata Krupińska, Redakcja: Maria Zadrużna, Teresa Gałczyńska, Justyna i Michał Chodakowscy, Aleksandra Kupisz- Dynowska.